Rynki finansowe 03.08-07.08.09
2009-08-07 20:59
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Rynek walutowy 03.08-07.08.09
RYNEK WALUTOWY
Polski rynek walutowy
Początek tygodnia przyniósł umocnienie złotego, głównie za sprawą pozytywnych danych makroekonomicznych na świecie, dzięki którym wzrósł globalny apetyt na ryzyko. Konkretnie chodzi o indeksy PMI dla sektora przemysły, które wyraźnie wzrosły, zwłaszcza w Polsce. Jednak już kolejne dni tygodnia były dla złotego mniej łaskawe. Przebąkiwano nawet o rozległej korekcie spadkowej, którą miałby uzasadniać brak pozytywnych danych ze sfery wydatków konsumenckich i rynku pracy. W szczytowym punkcie w piątek za euro płacono już 4,17 PLN wobec 4,07 PLN jeszcze w poniedziałek. Ale właśnie w piątek po południu okazało się, że dane z amerykańskiego rynku pracy są znacznie lepsze niż oczekiwano, co przywróciło apetyty na ryzyko na świecie, na czym skorzystał i złoty. W piątek ok. 16-tej za euro płacono 4,113 PLN czyli o 0,7 proc. mniej niż przed tygodniem. O 1,4 proc. do 2,681 PLN staniał w skali tygodnia frank, a o 1 proc. do 2,878 PLN dolar.
fot. mat. prasowe
Zagraniczne rynki walutowe
Kurs euro osiągnął tygodniowe maksimum już w poniedziałek, ponieważ poprawę w sektorze przemysłu zanotowano w większości krajów europejskich. Przemysł odgrywa istotniejszą rolę w strukturze PKB w Europie niż w USA, więc kolejne dni przyniosły utrzymanie wysokiego kursu (euro wspięło się powyżej 1,44 USD po raz pierwszy od połowy grudnia) mim prób przeprowadzenia korekty wzrostowej dolara. Jednak nadchodzące dane z USA nie pozwalały na optymizm, aż do piątku właśnie, kiedy dane z rynku pracy zaskoczyły nawet optymistów. Kurs euro cofnął się więc do 1,426 USD, co oznacza niemalże brak zmian w skali tygodniowej.
Jen zyskał o 2,3 proc. wobec dolara i euro, ponieważ inwestorów cieszy odbudowująca się produkcja przemysłowa i eksport z Japonii.
oprac. : Emil Szweda / Open Finance