Polska waluta - tydzień dużej zmienności

Przeczytaj także: Polska waluta straciła mocno na wartości

Rynek międzynarodowy

W minionym tygodniu na światowych rynkach obserwowaliśmy gwałtowne zmiany nastrojów. Nagłe spadki i wzrosty awersji do ryzyka prowadziły do znacznych wahań na giełdach. Przyczyniały się one również do istotnych zmian w notowaniach japońskiego jena. W sytuacji, gdy na rynkach rosła awersja do ryzyka, inwestorzy zamykali ryzykowne transakcje oparte o carry trade, co przekładało się na umocnienie jena. Poprawa nastrojów prowadziła do ich ponownego otwierania, a co za tym idzie do deprecjacji japońskiej waluty. Na przestrzeni ostatnich dni kurs USD/JPY wahał się w szerokim przedziale 99,00-103,00. W najbliższym czasie na rynku wciąż może panować duże niezdecydowanie, wobec czego kurs tej pary walutowej będzie prawdopodobnie pozostawał we wspomnianym obszarze.

Na początku minionego tygodnia wartość euro wyrażana w dolarze odnotowała wzrost do poziomu 1,3780. Zwyżka ta wynikała z pozytywnego przyjęcia z jakim spotkał się plan pomocy dla sektora finansowego przygotowany przez rządy państw strefy euro. Zakłada on m.in. podwyższenie gwarancji depozytów, dalsze wpompowywanie na rynek międzybankowy miliardów dolarów i euro oraz rządowe wsparcie dla najistotniejszych instytucji finansowych, w postaci wykupu części ich udziałów. Umocnienie euro w reakcji na ogłoszenie wspomnianego planu nie trwało jednak długo. Kurs EUR/USD nie zdołał pokonać istotnego oporu jakim jest poziom 1,3780, wobec czego powrócił do szerokiej konsolidacji.

W dalszej części tygodnia na rynek napłynęły fatalne dane z amerykańskiej gospodarki. Sprzedaż detaliczna we wrześniu w ujęciu miesięcznym odnotowała tam spadek o 1,2%, co jest największą jej zniżką od 3 lat. Jeszcze gorszy okazał się odczyt produkcji przemysłowej. W minionym miesiącu wskaźnik ten spadł o 2,8% - najsilniej od 34 lat. Dane te mogą oznaczać, że gospodarka Stanów Zjednoczonych jest już bardzo bliska wejścia w fazę recesji. Choć wydawało się, że to zdecydowanie zła informacja dla dolara, to jednak waluta ta nie zareagowała osłabieniem. Można to tłumaczyć faktem, iż inwestorzy spodziewają się, iż w najbliższym czasie równie złe doniesienia napłyną z innych gospodarek rozwiniętych, natomiast najczarniejsze scenariusze dla Stanów Zjednoczonych zostały już wcześniej zdyskontowane w wycenie amerykańskiej waluty.

Ze względu na to, że kurs EUR/USD nie wzrósł po publikacji fatalnych danych z USA, obecnie trudno wskazać czynnik, który mógłby sprawić, że para ta odnotuje większą zwyżkę. Z drugiej strony, silna zniżka tej pary walutowej, jaka dokonała się od lipca tego roku, wyczerpała na chwilę obecną dużą część jej potencjału spadkowego. Z tego względu kurs EUR/USD, przynajmniej do decyzji amerykańskiego Komitetu Otwartego Rynku w sprawie stóp procentowych, która zostanie ogłoszona 29 października może pozostawać w szerokiej konsolidacji. Jeśli pod koniec bieżącego miesiąca FOMC zaskoczy rynek i nie obniży kosztu pieniądza w USA, dolar amerykański prawdopodobnie powróci do umocnienia.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.