Stopy procentowe w Wielkiej Brytanii bez zmian
2008-09-05 12:45
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
Silny trend wzrostowy na dolarze oraz rosnąca awersja do ryzyka sprawia, że polska waluta znajduje się pod presją. Bardzo dynamiczne spadki na eurodolarze przełożyły się na równie dynamiczne osłabienie złotego. EURPLN przełamał w dniu wczorajszym opór na poziomie 3,40 i zgodnie z naszymi oczekiwaniami para kontynuuje wzrosty w okolice silnego oporu na poziomie 3,4473, gdzie zbiegają się ze sobą zniesienia fib oraz 200-okresowa średnia na wykresie dziennym. Najbliższe wsparcie widzielibyśmy na poziomie 3,37. Niewielkiego odreagowania na złotym może spodziewać się dopiero, jak pojawią się symptomy do korekty na dolarze.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Decyzją ECB główna stopa procentowa została utrzymana na niezmienionym poziomie. Na konferencji prasowej Trichet mówił o słabnącym wzroście gospodarczym, jednocześnie podkreślając ryzyko związane z utrzymywaniem się wyższej inflacji. Eurodolar przełamał w dniu wczorajszym ostatnie minimum lokalne na poziomie 1,4380 i znalazł dopiero wsparcie w okolicy 1,4220, która wyznacza 41,4% zniesie fib całości ostatnich wzrostów z poziomu 1,1637. Dziś EURUSD pozostanie pod wpływem raportu z rynku pracy w USA. Słabsze dane z gospodarki amerykańskiej mogą okazać się symptomem do ruchu korekcyjnego na dolarze.
fot. mat. prasowe
GBP/USD
Siła spadków, obserwowana w ostatnich tygodniach na GBPUSD jest zaskakująca. Od 11 dni funt traci konsekwentnie na wartości. Wczorajsze niewielkie odbicie korekcyjne było ponownie dobra okazją do zajmowania pozycji zgodnych z obecnym trendem. Jak na razie walka z inflacja pozostaje priorytetem dla Banku Anglii, który w dniu wczorajszym pozostawił główną stopę procentową na poziomie 5,0%. Istotne wsparcie widzielibyśmy na poziomie 1,7330. Jak na razie w dalszym ciągu preferujemy zagrania zgodne z trendem spadkowym, gdyż z technicznego punktu widzenia nie ma jak na razie przesłanek do większej korekty.
fot. mat. prasowe
USD/JPY
Wzrost globalnej awersji do ryzyka, a także silne spadki na rynkach sprzyjają umocnieniu jena. Przez dość długi okres kurs zachowywał się stabilnie, pozostając w szerszym zakresie wahań i dopiero wczorajszy dzień przyniósł wyłamanie z tego pasma wahań. Obecna sytuacja techniczna sprzyja kontynuacji spadków w okolice 38,2% zniesienia fib (105,05) całości impulsu wzrostowego, jaki zaczął się kształtować w połowie marca tego roku. Najbliższy opór widzielibyśmy na poziomie 107,50.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
Przeczytaj także
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów na rynkach finansowych
-
EUR/USD - ponad wsparciem (1.3670-1.3690 USD)
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów
-
EUR/USD - testowanie wsparcia w rejonie 1.37 USD
-
Fatalny PMI z Chin
-
EUR/USD – możliwy ruch w rejon 1.38 USD
-
Dane z USA ponownie gorzej od oczekiwań
-
EUR/USD - wciąż w strefie silnej bariery
-
BoJ osłabia japońskiego jena