Słabe wyniki kwartalne spółek

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Analiza techniczna

EUR/PLN
EURPLN wyhamował spadki niecały grosz od 3,20 i nastąpiła realizacja zysków w kierunku 3,23. Jest to największa korekta od czasu gdy złoty przebił się przez 3,35. W najbliższych dniach spodziewamy się konsolidacji w przedziale 3,20-3,24. Dopiero utworzenie się bazy w tej strefie umożliwi kontynuację trendu lub większą korektę. Dzisiaj rynek będzie wyczekiwał na dane o produkcji przemysłowej oraz na wskaźnik cen produkcji (PPI). Dane lepsze od oczekiwań (dynamika produkcji powyżej 10%) mogą ponownie umocnić złotego w okolice ostatnich szczytów.

EUR/USD

EURUSD utrzymuje się w górnych zakresach konsolidacji. Brak istotnych danych makro aż do środy będzie sprzyjał utrzymywaniu się zakresów. Publikowane wyniki spółek finansowych na których skupia się rynek mają coraz bardziej ograniczony wpływ na notowania dolara. Po podaniu znacząco większej od oczekiwań straty Merrill Lynch dolar wprawdzie osłabił się o kilkadziesiąt pipsów do euro ale dzisiaj rano kurs ponownie wrócił do środka przedziału wahań. Wydaje się, że rynek oczekuje na wyraźny sygnał od FEDu w kwestii polityki monetarnej. Najbliższy opór wyznacza strefa 1,59-1,5940, a wsparcie - 1,5780-1,58.

GBP/USD

Od samego rana waluta brytyjska znajduje się pod presją na skutek spekulacji, że rząd brytyjskie zwiększy koszty pożyczek. W ostatnim czasie siła waluty brytyjskiej wynikała nie z lepszych fundamentów i poprawy kondycji gospodarki, a jedynie ze słabości dolara. W obecnej sytuacji technicznej, kiedy GBPUSD wyłamał się poniżej linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych oraz znalazł się ponownie poniżej 200-okresowej średniej na wykresie dziennym widzielibyśmy możliwość kontynuacji spadków. Obecnie para znajduje się na wsparciu wynikającym z 50% zniesienia fib całości ostatniego impulsu wzrostowego. Przy utrzymującej się słabszym sentymencie do funta spodziewamy się kontynuacji spadków w okolice 1,9830 po przełamaniu wyżej wspomnianego wsparcia.

USD/JPY

Na spotkaniu biznesowym w Tokio Shirakawa powiedział, że Bank Japonii waży ryzyko dalszego spowolnienia gospodarki japońskiej z ryzykiem wzrostu inflacji. BoJ deklaruje publicznie, iż nie ma z góry ustalonej polityki monetarnej, tak tez te ryzyka są na bieżąco monitorowane. Nie należy jednak spodziewać się jakiejkolwiek zmiany w polityce monetarnej jeszcze w tym roku.

Kontynuowana korekta na rynkach akcji, dalsze spadki cen ropy naftowej przyczyniły się do kontynuacji wzrostów na USDJPY. Para przetestowała w dniu wczorajszym okolice 107,00. Opór stanowi obecnie linia poprowadzona po ostatnich maksimach lokalnych. Przełamanie tej linii będzie symptomem do kontynuacji osłabienia jena w okolice 108,20. Najbliższe wsparcie w postaci 38,2% zniesienia fib widzielibyśmy na poziomie 105,79. Obecnie para handlowana jest pomiędzy 100- i 200- okresową średnią na wykresie dziennym.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.