eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Pesymistyczne nastroje konsumentów

Pesymistyczne nastroje konsumentów

2008-03-07 11:05

Pesymistyczne nastroje konsumentów

© fot. mat. prasowe

85% ankietowanych uznało, że podwyżki cen żywności i innych kosztów utrzymania (opłaty związane z mieszkaniem, ceny paliwa, komunikacji) są na tyle znaczące, że będą musieli zmniejszyć swoje wydatki na inne cele - wynika z badania przeprowadzonego przez ING Bank Śląski.

Przeczytaj także: Nastroje konsumentów ostrożne w lipcu

Dla ING wyniki przeprowadzonej ankiety są zaskoczeniem. Badanie dotyczyło zagadnienia, na ile obserwowany w ostatnich miesiącach wzrost cen żywności i innych kosztów utrzymania wywoła konieczność dostosowań w koszykach dóbr nabywanych przez osoby ankietowane. Z zebranych odpowiedzi wynika, że 85,45% uczestniczących w ankiecie spodziewa się, że będzie musiało, z uwagi na rosnące ceny żywności i innych kosztów utrzymania, ograniczyć wydatki na inne dobra. Pozostałe 14,55% takiej konieczności się nie dopatruje. W sondażu wzięło udział 22866 użytkowników.

Przy takim zagadnieniu od razu nasuwa się następujący tok myślenia: „żywność drożeje, a z żywności przecież nie zrezygnuję; czynsz płacić trzeba; nie mam zamiaru zmieniać dotychczasowego środka transportu; czyli skazany jestem na wzrost wymienionych wydatków - moje inne wydatki muszą zatem spaść." I rzeczywiście, zakupy żywności i koszty utrzymania mieszkania to wydatek sztywny - te dobra i usługi będą nabywane w zbliżonej skali niezależnie od ceny. Skąd w związku z tym nasze zaskoczenie?

Według danych GUS, żywność w grudniu 2007 była droższa o ok. 8% niż rok wcześniej, paliwa - o ok.18%, a wzrost cen wszystkich nabywanych dóbr i usług (inflacja) osiągnął 4%. Jednocześnie średnia płaca w całej gospodarce wzrosła o ok. 8,7%. Po odjęciu wpływu wzrostu cen (4%) wciąż pozostajemy na plusie. Wygląda zatem na to, że do utrzymania poprzedniego poziomu konsumpcji żywności i opłacania innych kosztów utrzymania nie powinna zachodzić konieczność ograniczania wydatków na inne cele i produkty. Być może z ciastka (=dochodu) trzeba wykroić większy kawałek na żywność i inne koszty utrzymania, ale samo ciastko zdążyło w 2007 roku urosnąć. Ten sam wniosek płynie z analizy rachunków narodowych - realna konsumpcja prywatna w IV kwartale 2007 wzrosła względem III kwartału o 1% (dane odsezonowane), podczas gdy redukowanie zakupów prowadziłoby do ujemnej zmiany.

 

1 2

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: