PKB UE wzrósł o 0,7 proc.
2007-07-12 19:49
Przeczytaj także: Bank Japonii zostawił stopy bez zmian
SUROWCE
Ropa wzrosła o 1 proc. do poziomu 76,50 USD za londyńską baryłkę brenta, po informacji o spadku importu tego surowca do Stanów, co przełożyło się na skurczenie jego zapasów. Cena ropy utrzymuje się w okolicach 11-miesięcznych szczytów, w związku z wysokim popytem w sezonie letnim oraz niepewną sytuacją w Nigerii i w tej sytuacji, można spodziewać się jej ataku na historyczne maksimum (78,5 USD).
Miedź zmienia się nieznacznie, handlując w okolicach 7. 855 USD za tonę. Chwilowy odpoczynek od wzrostów jest rezultatem spadku importu tego surowca do Chin, co od razu budzi obawy, o zapotrzebowanie w kraju, który jest największym importerem tego surowca.
Cena złota silnie wzrosła o 1,1 proc. do poziomu 667 USD. Wczoraj mieliśmy lekką przecenę wynikającą z oczekiwań co do umocnienia dolara, skoro jednak ono nie nastąpiło, inwestorzy skorygowali swoje decyzje.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Open Finance