Dolar wykorzystał spadek ceny ropy
2007-01-12 11:43
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza fundamentalna
EUR/PLN
Dzisiaj oczekujemy dość spokojnej sesji. Uważamy wprawdzie, że jest szansa na zanotowanie nowego minimum w tej korekcie w ciągu dnia, jednak zachowanie z ostatnich dni wskazuje, że druga połowa sesji może być słabsza dla złotego. Najważniejszym wydarzeniem dnia będzie dzisiaj publikacja danych o sprzedaży detalicznej, jednak jej wpływ na nasz rynek powinien być ograniczony, efekt będzie widoczny głównie na USDPLN. Inwestorzy zagraniczni nie są chyba jeszcze skłonni do większej likwidacji pozycji w złotym, gdyż bardzo dobre wyniki gospodarcze oraz okoliczności na innych rynkach nie sprzyjałyby większemu osłabieniu. 3.90 będzie teraz trudną granicą do pokonania.
USD/PLN
Kolejny dzień siły dolara na rynkach międzynarodowych, przy zmiennych nastrojach na rynku złotego, dał kolejną możliwość sprzedaży powyżej 3.00. Nasz prognoza odnośnie umocnienia złotego do 2.97 na razie się nie sprawdziła, jednak nie zmieniamy jeszcze zdania. Sygnałem do ruchu w te okolice będzie przełamanie 2.99. Uważamy, że jest szansa na lekki spadek w trakcie dnia, po południu USDPLN prawdopodobnie wzrośnie raz jeszcze za osłabiającą się złotówką. Najważniejszym wydarzeniem dnia będzie dzisiaj publikacja danych o sprzedaży detalicznej z USA, które mogą spowodować spore zamieszanie na rynku EURUSD. Między innymi w tym wydarzeniu, upatrywalibyśmy powodów wzrostu nawet w okolice 3.01.
EUR/USD
Wczorajsze, fałszywe wybicie powyżej 1.30 było wynikiem głównie decyzji BoE. Niektórzy inwestorzy mogli pomyśleć, że może ECB również podniesie stopy, kierując się może podobnymi przesłankami. Decyzja BoE ponownie skupiła uwagę rynku na walutach wysokoprocentowych, co sprzyja dolarowi. Konferencja po decyzji ECB z kolei pomogła USD, gdyż komunikat był znacznie łagodniejszy niż w przypadku ostatniej decyzji. Trichet nie użył we wstępnym tekście słowa „vigilance”, postrzeganego przez rynek jako dowód na to, że ECB nadal jest na drodze zacieśniania polityki – nie oznacza to wprawdzie końca podwyżek, jednak jest pierwszym sygnałem, który świadczy o tym, że ECB przygotowuje grunt pod zakończenie cyklu. Jeżeli tak faktycznie jest, to jest to długoterminowy czynnik negatywny dla EUR i pozytywny dla USD, gdyż oczekiwania na zmniejszenie się różnicy w stopach procentowych były głównym czynnikiem stojącym za osłabieniem dolara w 2006 roku. Na dzisiejszy dzień proponujemy sprzedaż EURUSD w okolicy 1.2930 z celem na ponowny test 1.2880. Dane o sprzedaży detalicznej mogą być katalizatorem takiego ruchu.
GBP/PLN
Ogromne zaskoczenie, jakim była podwyżka stóp procentowych w Wielkiej Brytanii, wywołało gwałtowne umocnienie funta na wszystkich rynkach. Przebicie 5.82 jest technicznym sygnałem kupna. Podwyżka była zaskoczeniem, gdyż dane nie wskazywały na jej konieczność. Możliwe, że BoE wziął pod uwagę dane o prognozie inflacji publikowanej w przyszłym tygodniu. Rynek powinien pozostawać zatem silny do tych danych, gdyż można oczekiwać, że dostarczą one uzasadnienie wczorajszej decyzji. W związku z tym trzymalibyśmy długie pozycje w GBPPLN i kupowali GBP na spadkach.
oprac. : Dom Maklerski IDM S.A.
Przeczytaj także
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów na rynkach finansowych
-
EUR/USD - ponad wsparciem (1.3670-1.3690 USD)
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów
-
EUR/USD - testowanie wsparcia w rejonie 1.37 USD
-
Fatalny PMI z Chin
-
EUR/USD – możliwy ruch w rejon 1.38 USD
-
Dane z USA ponownie gorzej od oczekiwań
-
EUR/USD - wciąż w strefie silnej bariery
-
BoJ osłabia japońskiego jena