eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeRynek ropy czeka na nowe prognozy

Rynek ropy czeka na nowe prognozy

2025-11-12 11:29

Ceny ropy ustabilizowały się po trzech dniach wzrostów, gdy inwestorzy oczekują na publikację prognoz dotyczących równowagi między podażą a popytem aż do 2026 roku. We wtorek notowania ropy Brent utrzymywały się w okolicach 65.50 USD za baryłkę, co oznaczało wzrost o 1.7%. Obecnie cena ropy spadła poniżej poziomu 64.90 USD.

Przeczytaj także: Rynek ropy stabilny, ale balansuje między nadpodażą a ryzykiem geopolitycznym

Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) ocenia, że rynek ropy w krótkim okresie pozostaje dobrze zaopatrzony. Jednocześnie agencja złagodziła swoje stanowisko dotyczące terminu osiągnięcia szczytu globalnego popytu na ropę, sugerując, że może on nastąpić później, niż wcześniej zakładano.

Pomimo tego wciąż utrzymują się obawy o nadpodaż w perspektywie średnioterminowej. Źródłem presji jest zarówno przywracanie produkcji przez państwa OPEC+, jak i rosnące wydobycie w krajach spoza kartelu. Wcześniejsze prognozy IEA wskazywały, że w 2026 roku może dojść do rekordowej nadwyżki podaży na światowym rynku. Własne prognozy dotyczące sytuacji na rynku ropy ma również opublikować OPEC – raport ma zostać przedstawiony jeszcze dziś.

Na rynku pojawiły się również istotne sygnały dotyczące krótkoterminowej równowagi. Spread terminowy dla ropy WTI – czyli różnica między ceną najbliższego kontraktu a kolejnym – spadł do zaledwie 5 centów, co wskazuje na rozluźnienie warunków podaży. Taka struktura rynku sugeruje, że dostępność surowca jest wystarczająca, a presja popytowa ograniczona. Banki inwestycyjne, w tym Goldman Sachs, ostrzegają jednak przed rosnącymi globalnymi zapasami ropy, które mogą wywierać dalszą presję na ceny, jeśli nie zostaną zrównoważone przez wzrost konsumpcji lub ograniczenia produkcji.

Na sytuację cenową wpływają również czynniki geopolityczne. Stany Zjednoczone niedawno ogłosiły nowe sankcje wobec rosyjskich firm energetycznych – Lukoilu i Rosnieftu – w ramach presji na zakończenie wojny w Ukrainie. Decyzja ta doprowadziła do wzrostu cen diesla i skłoniła m.in. rządy na Bliskim Wschodzie do działań mających na celu zapewnienie ciągłości operacyjnej Lukoilu w regionach kluczowych dla lokalnych rynków paliw. Mimo że strukturalna nadwyżka ropy naftowej stopniowo się buduje, w krótkim okresie możliwe są lokalne zwyżki cen paliw, wywołane napięciami geopolitycznymi oraz zakłóceniami w globalnych łańcuchach dostaw.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: