Ulga na rynkach
2025-05-12 11:22
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
W poniedziałek rano kontrakty terminowe na indeksy giełdowe w USA odnotowują solidne wzrosty – S&P 500 zyskuje ok. 2,5 proc., a Nasdaq prawie 3,35 proc., w reakcji na deeskalację napięć. Europejskie indeksy również podążają w górę, zyskując średnio ok. 0,8 proc.. Ruch ten jest kontynuacją odreagowania po kwietniowych spadkach oraz wyrazem oczekiwań, że rozmowy handlowe nie uderzą w globalny łańcuch dostaw z taką siłą, jakiej obawiano się po ogłoszeniu 145 proc. ceł przez prezydenta Trumpa.Po stronie walutowej widać w ostatnich dniach umocnienie złotego (głównie do euro), które jest wynikiem kombinacji czynników: globalnej poprawy nastrojów inwestycyjnych oraz zaskakująco ostrożnego tonu Rady Polityki Pieniężnej po ostatnim posiedzeniu. Dziś globalnie oczywiście widoczna przewaga dolara amerykańskiego, która powoduje, że para USD/PLN w szybkim tempie urosła do 3,81 z 3,77 o poranku. Główna para walutowa spada w stronę 1,11. Rynek kontraktów Fed Funds Futures zaczyna redukować skalę możliwych obniżek przez Fed. Prawdopodobieństwo czerwcowego cięcia spadło z ok 17 proc. do 7 proc. a wrześniowego z 71 do 62 proc.
Choć RPP zdecydowała się na obniżkę stopy referencyjnej o 50 punktów bazowych, prezes Glapiński na konferencji prasowej w minionym tygodniu wyraźnie zdystansował się od tezy o rozpoczęciu nowego cyklu luzowania, podkreślając, że mamy do czynienia raczej z dostosowaniem do warunków zewnętrznych, a nie z trwałą zmianą kierunku polityki pieniężnej.
Ten przekaz został przez rynek odebrany jako gołębi w działaniu, ale jastrzębi w retoryce, co w połączeniu z poprawą globalnego sentymentu przekłada się na większy popyt na aktywa z rynków wschodzących, w tym złotego. Kurs EUR/PLN spadł poniżej 4,24, co dodatkowo potwierdza rosnącą odporność naszej waluty na czynniki zewnętrzne przy ograniczonych oczekiwaniach na dalsze cięcia stóp w Polsce. Widoczne jest podbicie kontraktów FRA na stopę procentową.
Porozumienie USA–Chiny wydaje się być krokiem w dobrym kierunku a dzisiejsze przedstawione konkrety są dowodem na to, że za słowami idą działania. Być może dzisiejszy dzień jest tym, który spowoduje, że benchmarki z Wall Street rozpoczęły "marsz" w kierunku ATH. W kontekście złotego, kluczowe będzie dalsze stanowisko RPP w kolejnych miesiącach – jeśli przekaz Glapińskiego o jednorazowym „dostosowaniu” zostanie potwierdzony, a inflacja ustabilizuje się na wyższym poziomie, złoty może nadal korzystać z relatywnej przewagi stóp procentowych i przyciągać kapitał portfelowy.
W tym tygodniu oprócz wydarzeń geopolitycznych kluczowe będą dane o inflacji CPI w USA (wtorek) oraz sprzedaży detalicznej (czwartek). Ich wynik może być istotny w kontekście utrzymania obecnej poprawy nastrojów.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

oprac. : Łukasz Zembik / Dom Maklerski TMS Brokers
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)