Indeks ISM dla usług polepszył sentyment do USD

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Analiza fundamentalna

EUR/PLN

Złoty konsoliduje się i nie widać na razie sygnału do ruchu w żadnym kierunku. Ani rynek obligacji, ani dobry sentyment w regionie nie pomógł w ostatnich dniach złotemu. Możliwe, że złoty osłabił by się bardziej, gdyby nie te okoliczności, gdyż były wcześniej powody do korekty technicznej. Sytuacja techniczna sugeruje jednak obecnie spadki. Kupowalibyśmy EURPLN poniżej 3.80, najlepiej blisko wsparcia przy 3.79. Dobrym poziomem do sprzedaży jest kurs wyższy niż 3.81. Na innych walutach w regionie sytuacja jest bardzo stabilna, więc brakuje jakiejkolwiek inspiracji do większego ruch w żadnym kierunku. Preferujemy zatem handel z trendem, który jest ciągle spadkowy.

USD/PLN

Na dziś poziom 2.8650 wydaje się obecnie maksimum możliwości dla USDPLN i to tylko za sprawą spadku EURUSD. Złoty konsoliduje się i nie widać na razie sygnału fundamentalnego do ruchu w żadnym kierunku. Technicznie rzecz biorąc możliwe jest wybicie w dół z konsolidacji w opadającym trójkącie. Nie widać jednak fundamentalnego powodu do dalszego silnego umocnienia złotego w tym roku oprócz tradycyjnej chęci zamknięcia blisko ekstremalnych poziomów. Ze względu na przewidywaną sporą zmienność na EURUSD do końca roku należy szukać sygnałów na tamtym rynku. Oznacza to według nas szansę na sprzedaż USDPLN wyżej po danych na temat bezrobocia z USA w piątek.

EUR/USD

Słabe dane makroekonomiczne opublikowane w ostatnich tygodniach mogły sugerować niektórym inwestorom, że publikowane w piątek dane z rynku pracy odzwierciedlą osłabienie gospodarcze. Generalnie zły sentyment do USD mógł przesłonić niektórym fakt, że słabość zlokalizowana jest głównie w sektorze budownictwa mieszkaniowego i przemyśle samochodowym. Wiele sektorów, w tym sektory zaawansowanych technologii, opieki zdrowotnej, handel detaliczny i konsumpcja prywatna mają się całkiem nieźle. Rynek pracy wykazuje oznaki zdrowia, w zeszłym miesiącu spadła stopa bezrobocia, według ostatnich danych spadła też wydajność pracy, co sugeruje większą liczbę zatrudnionych. Rozpoczyna się także sezon przedświąteczny, w którym powstaje wiele sezonowych miejsc pracy. Są zatem powody by oczekiwać w piątek dobrych danych i umocnienia USD. Wczorajsze dane zakreśliły według nas zakres na ten tydzień (do 14:30 w piątek). Spadki w okolice 1.3280 mogą ponownie okazać się w krótkim terminie dobrym poziomem do sprzedaży USD. Wzrosty w okolice 1.3340-60 napotkają w naszej opinii spory opór. Dzisiaj ciekawostką będą dane na temat zatrudnienia przygotowane przez ADP/Macroeconomic Advisors. Są to dane bardzo zmienne, obarczone często dużymi błędami, jednak przyciągają uwagę inwestorów jeśli pokazują coś bardzo nieoczekiwanego.

GBP/PLN

Funt zdecydowanie znalazł się w fazie korekcyjnej. Parę dni temu nawet słabe dane były powodem do dalszych zakupów. Teraz obserwujemy sytuację odwrotną, dość dobre wskazanie indeksu PMI dla sektora usług nie pomogło funtowi. Przyczyną mogły być także nieco słabsze od oczekiwań dane na temat sprzedaży detalicznej (BRC Sales Monitor). Funt skorygował się zarówno do USD jak i EUR, co oznacza, że inwestorzy uznali poziomy poniżej 0.6750 za atrakcyjne do zakupów EURGBP. Sądzimy, że w najbliższych dniach niewiele się wydarzy na większości rynków i preferujemy grę na utrzymanie się GBPPLN w zakresie 5.62 – 5.67. Ten drugi poziom wielokrotnie uznawaliśmy za dobry do sprzedaży i mimo, że obecnie jest poza zasięgiem, to ewentualny wzrost w te okolice, lub 5.66 należy wykorzystać do sprzedaży.