eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Gospodarka USA ostro hamuje

Gospodarka USA ostro hamuje

2006-10-18 10:29

We wtorek indeksy giełdowe w Eurolandzie od rana osuwały się. Twierdzono, że to pogróżki Korei Północnej tak ochłodziły nastroje, ale to nie jest prawda, co widać było na rynku walutowym, który stabilizował się w oczekiwaniu na ważne dane makro.

Przeczytaj także: Drożejące surowce pomogą WGPW

Spadki indeksów wynikały przede wszystkim z powodów technicznych (po dziewięciu dniach zwyżek rynek był już bardzo wykupiony) oraz z obawy, że dane makro rozpoczną korektę.

Okazało się, że europejskie raporty makroekonomiczne były niejednoznaczne. Inflacja w strefie euro wzrosła o 1,7 proc. (mniej niż oczekiwano), a produkcja przemysłowa wzrosła w sierpniu o 1,8 proc. (więcej niż oczekiwano). Jednak publikowany przez niemiecki instytut ZEW indeks koniunktury kolejny raz spadł i to spadł bardzo mocno. Spada tak od stycznia tego roku.

Analitycy i menadżerowie badani przez ten instytut nie reagują ani na rosnące indeksy ani na spadające ceny ropy – nastroje są coraz gorsze. Ponieważ jednak bardziej obserwowany indeks instytutu Ifo (bada postawy przedsiębiorców) nie potwierdza wskazań indeks ZEW to rynek przestaje reagować. Tak stało się i tym razem. Zmiany indeksów były niewielkie, ale początek handlu w USA zmusił inwestorów do sprzedaży akcji i sesje zakończyły się ponad jednoprocentowymi spadkami,

We wtorek w USA opublikowano kilka raportów makroekonomicznych i bardzo dużo raportów kwartalnych spółek. Zajmijmy się wpierw raportami makro i ich wpływem na rynek. Dane o wrześniowej inflacji w cenach producenta (PPI) były niepokojące. Co prawda spadła ona aż o 1,3 procenta (dużo mocniej niż prognozowano), ale inflacja bazowa wzrosła o 0,6 procenta (czekano na 0,2 proc.).

Nie było nic dziwnego w tym, że główna miara inflacji spadła, bo ropa mocno już wtedy taniała. Wzrost inflacji bazowej był jednak bardzo niepokojący. Nieco zmniejszyły obawy to, że jeśli nie uwzględniło się cen samochodów to inflacja bazowa PPI wzrosła jedynie o 0,1 proc. Jednak szczerze mówiąc to było takie samooszukiwanie się.

Duży spadek głównej miary PPI też nie jest znakomitą informacją, jeśli weźmie się pod uwagę, że spadło wykorzystanie potencjału produkcyjnego i dynamika produkcji (oczekiwano, że się nie zmieni, a spadła o 0,6 proc.). Spadająca produkcja i niższe ceny są sygnałem, że gospodarka zwalnia dużo szybciej niż oczekiwał tego rynek. Pozytywem był niewielki wzrost indeks rynku nieruchomości podawanego przez NAHB (z 30,22 pkt. na 31 pkt.). Niektórzy komentatorzy zaczęli już nawet mówić o końcu ochłodzenia tego rynku, ale według mnie to jest tylko odbicie, a opinie optymistów są jedynie chciejstwem.

Dolar po publikacji tych wszystkich danych lekko osłabł, ale podtrzymywały go dane o przepływach kapitału. Okazało się, że w sierpniu do USA wpłynęło aż 116,8 mld USD (prognozy były o ponad 50 procent niższe). Zdecydowanie potwierdza to tezę mówiącą o tym, że siła dolara wynikała właśnie z napływu zagranicznych kapitałów realizujących zyski na rynku surowców i szukających zarobku na rynku amerykańskich obligacji i akcji. Lekkie osłabienie dolara nie powinno było wpłynąć na rynek surowców, ale zaszkodziły im dane makro. Skoro gospodarka USA naprawdę wyraźnie zwalnia to będzie potrzebowała mniejszej ilości surowców. Nic dziwnego, że taniała miedź, ropa i złoto.

 

1 2 3

następna

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: