Zanik transakcji na WIG20

Przeczytaj także: GPW nadal spokojna

Rano WIG20 waha się między 3000 a 3030 punktów (obecnie bliżej tej niższej wartości). Niska aktywność wiąże się zapewne z faktem, że indeks znajduje się jednocześnie bardzo blisko poziomów wsparcia (tworzy je czwartkowa luka hossy) i oporu (szczyt z obecnej fali wzrostowej to 3066 punktów). Wielu inwestorów czeka na kierunek wybicia – albo atakowane będzie wsparcie, albo opór.

Ceny akcji zmieniają się w niewielkim zakresie, ale niski obrót uniemożliwia ocenę tych zmian. Warto tylko zauważyć, że kontrakty na WIG20 notowane są około 20 punktów wyżej niż sam indeks. Tutaj gracze oczekują jednak realizacji pozytywnego scenariusza.

Na szerokim rynku liczba spółek taniejących nieznacznie przewyższa drożejące. Niektóre systemy notowań pokazują dziś ponad 1200-proc. wzrost notowań Yawalu. Ta nazwa wraca do statystyk giełdowych, przez ostatnie lata spółka nazywała się Al-Pras. Lecz zmiana nazwy powoduje, że systemy notowań porównują kurs do ostatniego znanego kursu Yawalu – stąd ta zaskakująca zmiana ceny. Warto może zwrócić uwagę na 8-proc. wzrost notowań Budimexu (cena najwyższa w historii). Obroty są jednak niewielkie (300 tys. PLN). Wśród spadkowiczów najmocniej tracą papiery Relpolu (4,8 proc.), który w minionym tygodniu dostał rekomendację “akumuluj” od BDM PKO BP.

Teoretycznie można liczyć, że niska aktywność utrzyma się do końca dnia, jednak przy obecnym stanie rynku inwestorzy nie mogą znać dnia ani godziny, kiedy sytuacja gwałtownie się zmieni.

Na rynku walutowym złoty dziś traci na wartości. Za euro płaci się 3,96 PLN, za dolara 3,14 PLN, a za franka szwajcarskiego 2,52 PLN.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.