Witam.
Trochę poguglałem i wpadła mi w oko taka stronka:
http://www.tylkoprogramy.pl/homebank.php
Tam na dole jest kilka wskazań na inne podobne narzędzia, w tym godne
moim zdaniem uwagi:
- Money Manager
- Gnu Cash
Ma-ktoś jakieś opinie z doświadczeń?

--

Dziękuję i pozdrawiam. SQLwiel.

do góry

In article <5062996c$0$1232$65785112@news.neostrada.pl>
SQLwiel <"[nick]"@guglowapoczta.com> wrote:

> Trochę poguglałem i wpadła mi w oko taka stronka:
> http://www.tylkoprogramy.pl/homebank.php
> Tam na dole jest kilka wskazań na inne podobne narzędzia, w tym godne
> moim zdaniem uwagi:
> - Money Manager
> - Gnu Cash
> Ma-ktoś jakieś opinie z doświadczeń?

GnuCasha używam regularnie od około dwóch lat (gdzieś tak po trzech
próbach, które kończyły się po max. kilku miesiącach ;-)).

W zasadzie głównie do śledzenia stanu bieżącego finansów osobistych -
bilans płynnych aktywów względem bieżących zobowiązań (kredyty, karty
kredytowe itp.), a także do sumowania wydatków w pewnych kategoriach.

Nie używam żadnych bardziej zaawansowanych funkcji (tylko ręczna
edycja transakcji), poza śledzeniem bieżących wartości papierów
wartościowych przez Finance::Quote, z czego korzystam chętnie:
http://dug.net.pl/tekst/135/gnu_cash_i_polskie_instr
umenty_finansowe/

Dziennie obsługa GnuCasha zajmuje mi kilka do kilkunastu minut. Trochę
więcej przy obsłudze transakcji giełdowych czy na funduszach, choć w
okresach, w których robię to regularnie i to zbyt wiele czasu nie
zabiera. GnuCash oferuje sensowne autouzupełnianie (kont, całych
transakcji), więc zarówno transakcje indywidualne, jak i często
powtarzające się mogą być sprawnie wprowadzane ręcznie (co zniechęca
mnie do przyglądania się bardziej zaawansowanym funkcjom ;-))

Generalnie przyzwyczaiłem się do niego i wszystkie moje finanse przez
GnuCasha już przechodzą. Ostatnio nawet bardzo ograniczył mi się ruch
na koncie "Zaginęło w tajemniczych okolicznościach" ;->, które na
początku było dość popularne.


Spojrzałem teraz (ale krótko) w HomeBank. Na pierwszy rzut oka nie
przemawia do mnie jego filozofia (jakaś taka "joomlowa" się wydaje -
znacznie bardziej zrozumiałe dla mnie jest drzewiasta struktura kont
GnuCasha i klasyczne księgowanie "winien"/"ma").

Nie przegryzałem się jeszcze zbytnio przez raporty GnuCasha, a na
screenshotach z HomeBank wykresy wyglądają przyjaźnie ;-) (pytanie,
czy są rzeczywiście użyteczne). W GnuCashu można jednak tworzyć
własne, więc (większym lub mniejszym nakładem pracy) powinno dać się
zrobić w tym zakresie wszystko, co jest potrzebne (jeśli jeszcze tego
nie ma).


W GnuCashu obsługa kredytu odnawialnego do ROR-u leży i kwiczy, tj. w
zasadzie w ogóle jej nie ma. Po prostu masz konto na minusie, bez
żadnego odniesienia do dostępnego limitu. Możesz sobie oczywiście
wpisać limit w opisie konta, ale wyliczeń z nim związanych GnuCash nie
zrobi. Podobnie jest z kartami kredytowymi. Jeśli jednak nie
potrzebujesz dokładnego, automatycznego śledzenia, a możesz w pamięci
odjąć sobie liczby z dwóch sąsiednich kolumn ;->, to nie ma problemu.


--
Jacek Politowski

do góry

Wed, 26 Sep 2012 07:58:04 +0200, na pl.biznes.banki, SQLwiel napisał(a):

> Witam.
> Trochę poguglałem i wpadła mi w oko taka stronka:
> http://www.tylkoprogramy.pl/homebank.php
> Tam na dole jest kilka wskazań na inne podobne narzędzia, w tym godne
> moim zdaniem uwagi:
> - Money Manager
> - Gnu Cash
> Ma-ktoś jakieś opinie z doświadczeń?

Używam od paru lat Adarian Money. Płatny, ale nie jakieś straszne
pieniądze, a całkiem wygodny (przynajmniej dla mnie). Można pobrać ze
strony producenta trial i przetestować.
--
pI

do góry

W dniu 2012-09-26 20:57, Jacek Politowski pisze:
> In article<5062996c$0$1232$65785112@news.neostrada.pl>
> SQLwiel<"[nick]"@guglowapoczta.com> wrote:
>
>> Trochę poguglałem i wpadła mi w oko taka stronka:
>> http://www.tylkoprogramy.pl/homebank.php
>> Tam na dole jest kilka wskazań na inne podobne narzędzia, w tym godne
>> moim zdaniem uwagi:
>> - Money Manager
>> - Gnu Cash
>> Ma-ktoś jakieś opinie z doświadczeń?

(...)

> Nie przegryzałem się jeszcze zbytnio przez raporty GnuCasha, a na
> screenshotach z HomeBank wykresy wyglądają przyjaźnie ;-) (pytanie,
> czy są rzeczywiście użyteczne). W GnuCashu można jednak tworzyć
> własne, więc (większym lub mniejszym nakładem pracy) powinno dać się
> zrobić w tym zakresie wszystko, co jest potrzebne (jeśli jeszcze tego
> nie ma).

Właśnie sobie pobrałem i zainstalowałem ten HomeCash. Całkiem fajny.
Jest parę denerwujących rzeczy, np. to, że na liście nie można ustawić
sobie kont w takim porządku w jakim się chce, ale np. da się kopiować
("powtórz") powtarzające się transakcje pod innymi datami, robić eksport
do CSV. Wszystkiego jeszcze nie ogarnąłem, ale jak na program, kóry
zajmuje 31 MB (vs instalka GnuCash - 131 MB) to jest dobrze. Prosty
program, ale użyteczny. Typowy "pamiętnik" dla transakcji przeszłych i
przyszłych, które jednak trzeba ręcznie wprowadzić "na zaś".

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

do góry

W dniu 2012-09-29 13:00, Krystek pisze:

> Właśnie sobie pobrałem i zainstalowałem ten HomeCash.
Sprecyzuj o czym piszesz... HomeBank, czy może
http://www.fileguru.com/Home-Cash-Flow-Manager/info
(ale to jest shareware...)
Całkiem fajny.
> Jest parę denerwujących rzeczy, np. to, że na liście nie można ustawić
> sobie kont w takim porządku w jakim się chce, ale np. da się kopiować
> ("powtórz") powtarzające się transakcje pod innymi datami, robić eksport
> do CSV. Wszystkiego jeszcze nie ogarnąłem, ale jak na program, kóry
> zajmuje 31 MB (vs instalka GnuCash - 131 MB) to jest dobrze. Prosty
> program, ale użyteczny. Typowy "pamiętnik" dla transakcji przeszłych i
> przyszłych, które jednak trzeba ręcznie wprowadzić "na zaś".

... a ja wgryzam się w GNU Cash. Jakoś-tak mam dużo zaufania do
multiplatformowego projektu GNU z pewnym stażem :)
Że instalka duża - no-bo trzeba było linuksowe biblioteki podołączać.

Jest parę denerwujących niedopowiedzeń, ale póki-co, jakoś je pokonuję.
Nie przewiduję, że wykorzystam nawet 30% jego możliwości.

Przydałoby mi się jakieś pole do wymiany doświadczeń. Amerykańska
specyfika nie do końca przystaje do moich oczekiwań, ale to pewno będzie
w każdym przypadku. Z drugiej strony - aby móc coś porównywać, to trzeba
poznać oba obiekty, więc pewno to trochę potrwa. Na razie zapisuję moje
usiłowania (i niepowodzenia), może się komuś przyda.

Mamy jakąś platformę do dyskusji o tych programikach? Bo zastosowanie
czegoś tego-typu wydaje mi się coraz bardziej pożądane...




--

Dziękuję i pozdrawiam. SQLwiel.

do góry

> ... a ja wgryzam się w GNU Cash. Jakoś-tak mam dużo zaufania do
> multiplatformowego projektu GNU z pewnym stażem :)
> Że instalka duża - no-bo trzeba było linuksowe biblioteki podołączać.
>
> Przydałoby mi się jakieś pole do wymiany doświadczeń.

A ja wybrałem na pierwszy ogień Money Microsoftu - wydawał mi się na pierwszy rzut
oka najbardziej user-friendly dla takiego jak ja nie-informatyka. Jednak nawet na nim
poległem. Mam problem z pewną rzeczą - może szanowne koleżeństwo coś mi podpowie....
Otóż nie widzę, jak wprowadza się codzienne wydatki. Wydawałoby się, że przez Account
Tools -> Cash flow reviews -> Add an item -> One-time item. Ale to nie działa...
Działają inne opcje w Account Tools -> Cash flow reviews -> Add an item np. transfer.
Ale One-time item nie... Dlaczego?

do góry

assembea:
> Otóż nie widzę, jak wprowadza się codzienne wydatki.

Account Register -> Withdrawal|Deposit|Transfer

--
notveryoldman

do góry

assembea wrote:
>> ... a ja wgryzam się w GNU Cash. Jakoś-tak mam dużo zaufania do
>> multiplatformowego projektu GNU z pewnym stażem :)
>> Że instalka duża - no-bo trzeba było linuksowe biblioteki podołączać.
>>
>> Przydałoby mi się jakieś pole do wymiany doświadczeń.
>
> A ja wybrałem na pierwszy ogień Money Microsoftu - wydawał mi się na pierwszy rzut
oka najbardziej user-friendly dla takiego jak ja nie-informatyka. Jednak nawet na nim
poległem. Mam problem z pewną rzeczą - może szanowne koleżeństwo coś mi podpowie....
Otóż nie widzę, jak wprowadza się codzienne wydatki. Wydawałoby się, że przez Account
Tools -> Cash flow reviews -> Add an item -> One-time item. Ale to nie działa...
Działają inne opcje w Account Tools -> Cash flow reviews -> Add an item np. transfer.
Ale One-time item nie... Dlaczego?
>


najnaturalniej jak tylko sie da.
bezposrednio "w linijkach"

Jak jestes w account register to na dole masz jeszcze show transaction
forms
jak sobie to zaznaczysz to bedziesz mial ekstra formularzyk do
wpisywania danych.

do góry

Jak w HB ustawić automatyczne opłaty?

Co robicie w przypadku wypłaty gotówki (jak ją rozliczacie) - można np. złożyć
dodatkowe konto CASH i tam zmienić stan wcześniej wypłaconych pieniędzy.

Może jakiś inny sposób?

do góry

assembea wrote:
>> ... a ja wgryzam się w GNU Cash. Jakoś-tak mam dużo zaufania do
>> multiplatformowego projektu GNU z pewnym stażem :)
>> Że instalka duża - no-bo trzeba było linuksowe biblioteki podołączać.
>>
>> Przydałoby mi się jakieś pole do wymiany doświadczeń.
>
> A ja wybrałem na pierwszy ogień Money Microsoftu - wydawał mi się na pierwszy rzut
oka najbardziej user-friendly dla takiego jak ja nie-informatyka.

Jednak nawet na nim poległem. Mam problem z pewną rzeczą - może
szanowne koleżeństwo coś mi podpowie.... Otóż nie widzę, jak wprowadza
się codzienne wydatki. Wydawałoby się, że przez Account Tools -> Cash
flow reviews -> Add an item -> One-time item. Ale to nie działa...
Działają inne opcje w Account Tools -> Cash flow reviews -> Add an item
np. transfer. Ale One-time item nie... Dlaczego?
>


Od czasu gdy spostrzeglem ze takie programy sa dostepne zastanowialo
mnie kto i dlaczego bedzie marnowal czas na codzienne wprowadzanie
wydatkow i po co? Najwazniejsze w tym wszystkim jest pytanie PO CO? No
chyba ze osobnik jest ksiegowym z urodzenia i bez tabelek gdzie kazdy
grosk rozlicza sie w dol, gore i w poprzek tabelki nie moze zasnac.

Po co? Zeby na koniec miesiaca wyczytac ze na kondony poszlo xx zl? I
jaki z tego wniosek? Ograniczyc seks a zaoszczedzone pieniadze
przeznaczyc na paste do butow?
Bez programu nie da sie wykombinowac ze na cos idzie troszeczke za duzo
i nalezy przyhamowac? Moge sie mylic ale wydaje mi sie ze gospodarke
pieniedzmi najlepiej zaczac od nie kupowania bezuzytecznych programow a
zaoszczedzony na wprowadzaniu danych czas przeznaczyc na jakies
produktywne zajecie.

do góry