eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › nie-Dobre konto nie zwraca za iskanie?...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2011-10-10 00:28:50
    Temat: nie-Dobre konto nie zwraca za iskanie?...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>

    Nie-Dobre konto nie dało keszbeku za wydatek w JYSKu...
    Kupiłem tam masę dużych ręczników...
    70 cm na 140 cm -- [chyba] 6 sztuk [tak wychodzi, bo w sumie zapłaciłem tam aż 3
    dychy]

    -=-

    Boże!! Nie dość, że drożyzna niemiłosierna, to na dodatek nie ma keszbeku...

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 2. Data: 2011-10-11 08:41:30
    Temat: Re: nie-Dobre konto nie zwraca za iskanie?...
    Od: Dominik & Co <d...@c...invalid>

    W dniu 10-10-2011 02:28, Eneuel Leszek Ciszewski rzecze:
    > Nie-Dobre konto nie dało keszbeku za wydatek w JYSKu...

    A Józek to spożywka czy stacja benzynowa?
    Tak tylko pytam...

    > Boże!! Nie dość, że drożyzna niemiłosierna, to na dodatek nie ma
    > keszbeku...

    I tandeta na dokładkę (kiedyś zrobiłem poważny błąd i kupiłem
    tam łóżko).

    --
    Dominik (& kąpany)
    "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP


  • 3. Data: 2011-10-11 20:19:56
    Temat: Re: nie-Dobre konto nie zwraca za iskanie?...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Dominik & Co" j70vfq$goe$...@n...onet.pl

    > A Józek to spożywka czy stacja benzynowa?
    > Tak tylko pytam...

    Mnie mówili, że wszelkie sklepy wielkopowierzchniowe.

    -- A Tesco i Lidl?
    -- Jak najbardziej!!!

    Zresztą -- czy ja mam jakieś pretensje? ;)

    Iskownica należy do tego, co real_z_przyjemnością -- te same
    karty keszbeczne honorują i dają na nie punkty... Choć tyle
    lat kupuję i w realu, i w iskownicy -- nie ma ich karty...

    A gdy mówię przy kasie, że nie mam, odpowiadają:

    -- To niedobrze!
    -- Dlaczego niedobrze?
    -- Bo szybko można nastukać punkty, które
    zmieniany na prezenty lub na złotówki...

    Czasami na mnie patrzą przy kasie tak, iż widzę, że im bardziej
    żal niż mnie tego, że ja nie mam ich karty keszbecznej...
    Ostatnio nawet torby mi dają za free w realu. :)

    Wiem -- czy można postopniować lub wzmocnić ten żal?...
    Jestem wszak orędownikiem usystematyzowania i uporządkowania ,,bardzowania''...

    Ale jestem nim na wiecu, a tutaj jest życie_powszednie, równoległe do wiecowego. ;)

    >> Boże!! Nie dość, że drożyzna niemiłosierna, to na dodatek nie ma keszbeku...

    > I tandeta na dokładkę (kiedyś zrobiłem poważny błąd i kupiłem tam łóżko).

    W sprawach łóżkowych trzeba zachować ostrożność... Mnie dziś (; oszukali... ;)
    Na półce -- cena 69 złotych z groszami przekreślona i postawiona obok niej nowa
    cena -- 50 złotych, ale w kasie okazało się, że tylko 35 złotych... I tyle też
    skasowali, i na tyle dali fakturę...

    Co za świat!! Gdzie ja wyrobię nakazane limity złotówkowe na kartach? ;)

    -=-

    Co kupiłem tam z łóżkowych spraw? Wełnę (oni mówią, że to kołdra, ja -- że
    prześcieradło lub cienki :) pled) do łóżka. Ma to wymiary 200 cm na 135 cm. :)
    Moje łóżko ma materac o wymiarach 140 cm na 200 cm, więc pasuje... Wełenka
    świetna i ciepła!!! Poprzednią taką kupiłem za 50 złotych, więc drożyzna
    coraz straszliwsza!!!

    Wełna nie brudzi się tak jak bawełna, ale mimo tego -- lepiej mieć więcej
    i móc częściej prać... :) Gdybym na czas (w sklepie) załapał, że skasowali
    mi tylko 35 złotych -- kupiłbym tego więcej. :) Tak to jest, gdy człowiek
    wierzy bez sprawdzania i bez słuchania tego, co mówią, bo pamiętam, że
    dziewczyna podała słowami, ile mam zapłacić. :)

    Inna sprawa, że teraz (od kiedy kupiłem klimatyzator jednoczęściowy)
    dla mnie suszenie w mieszkaniu to mały pan ;) pikuś. :)

    Pralka pojemna (7 kg, choć slimna) z dużymi drzwiami, w mieszkaniu sucho...
    Klimatyzator tak cichy, że na zewnątrz mieszkania go nie słychać, więc mogę
    go włączać także po zmroku -- na przykład teraz pracuje i suszy spodnie
    powieszone :) w garderobie. :) Pralka tak solidnie wiruje, że cienkich
    bawełnianych spodni w ogóle nie trzeba już suszyć po odwirowaniu i można
    by je od razu prasować, lub nawet włożyć bez prasowania... :) Mocniej
    potrafię zmoczyć ubranie pocąc się....

    -=-

    Gdyby tak jeszcze drożyzna ;) objęła spanie (wiem -- są agroturystyki)
    i nowe samochody. Ponoć nadal salony sprzedają rocznik 2010, czyli
    ludziska czują ;) nosem nadchodzenie nowej ery -- tanich aut ze Wschodu...

    Może za 5 lat kompaktowe auto (Nowsze Volvo S40 przykładowo) będzie
    kosztowało w salonie 30 tałzenów dzisiejszych złotówek w wersji nadającej
    się do jeżdżenia -- czyli: 170 KM w sześciocylindrowym Dieslu; siedmiobiegowa
    automagiczna skrzynia biegów; podgrzewane fotele; otwierane okno dachowe;
    wszelkie ABS/ESP/ASR; klimatyzacja; kamery pokazujące to, co z tyłu
    samochodu; automagi parkujące; nagłośnienie TopHajFi łącznie z dziurami
    typu USB/SDHC; kolor nadwozia niestandardowy... :)

    -=-

    Żyć nie umierać! A durny Lepper powiesił się... :)
    I to na deficytowym sznurku od snopowiązałki, w czasie żniw!!!
    Od piątego sierpnia wierzę w to, że Lepper był głupi. :)

    -=-

    Co do ręczników z Jyska -- dokupiłem dziś 12 nieco mniejszych,
    ale dwakroć tańszych. :) (50 cm na 90 cm) Drożyzna -- ot co!!!
    Wkrótce nie będę miał gdzie trzymać tych ręczników... :)

    Spakuję sobie kilka toreb podróżnych na wszelki wypadek -- ręczniki,
    szczotki i pasty do zębów, mydło z szamponem, bielizna na kilka dni,
    reszta ubrania na kilka dni (kilka par spodni, kilka swetrów itd...)
    i w razie czego będę gotowy stale do DROGI!!!! ;)

    Drożyzna!!! ;) Na dodatek zasrana, :) bo o czystą ubikację publiczną coraz
    łatwiej! Czasami można znaleźć takie WC, które: podnosi deskę sedesową;
    spuszcza wodę nie tylko w sedesie, ale i w umywalce; spuszcza na ręce
    mydło w płynie;, otwiera drzwi wejściowe, aby nie brudzić rąk... :)


    Jeszcze żeby tak mieć duży dom i duży garaż, a w nim kilka samochodów
    stale czystych :) i gotowych do DROGI, zatankowanych pod sam korek,
    sprawnych, całkiem nowych... Pod kolor ubrania i nastroju...

    -=-

    Wracając do dobrych cofek -- z Auchan, Carrefour, Lidla itd. dostaję
    chyba całe zwrotki. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 4. Data: 2011-10-11 20:25:50
    Temat: Re: nie-Dobre konto nie zwraca za iskanie?...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" j728dn$ge4$...@i...gazeta.pl

    > Jeszcze żeby tak mieć duży dom i duży garaż, a w nim kilka samochodów
    > stale czystych :) i gotowych do DROGI, zatankowanych pod sam korek,
    > sprawnych, całkiem nowych... Pod kolor ubrania i nastroju...

    Postscriptum: Mój Kiciuś wraca z tygodniowej wycieczki do Czech...
    Co za świat?! -- lepiej go traktują niż mnie!
    Właśnie teraz (już po wysłaniu poprzedniego postu, do którego
    ten jest jeno postscriptumem) dowiedziałem się o tym, że chyba
    mój Kiciuś wraca do domu samolotem...


  • 5. Data: 2011-10-12 06:58:01
    Temat: Re: nie-Dobre konto nie zwraca za iskanie?...
    Od: Dominik & Co <d...@c...invalid>

    W dniu 11-10-2011 22:19, Eneuel Leszek Ciszewski rzecze:

    > Mnie mówili, że wszelkie sklepy wielkopowierzchniowe.

    A ja głupi regulamin czytałem ;-)

    No i pogooglałem wcześniej za wypowiedziami szczęśliwych
    użytkowników, gdzie zwracają, a gdzie nie.
    A jako że działa LIDL i Leclerc, gdzie najczęściej
    kupuję, to nie było się nad czym zastanawiać :-)

    Do sprawdzenia pozostają mi abc oraz Lux (lokalne SPOŁEM),
    ale nic się nie stanie, jak nie będzie zwrotu.

    --
    Dominik (& kąpany)
    "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP


  • 6. Data: 2011-10-12 08:33:40
    Temat: Re: nie-Dobre konto nie zwraca za iskanie?...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Dominik & Co" j73dpq$u9q$...@n...onet.pl

    >> Mnie mówili, że wszelkie sklepy wielkopowierzchniowe.

    > A ja głupi regulamin czytałem ;-)

    > No i pogooglałem wcześniej za wypowiedziami szczęśliwych
    > użytkowników, gdzie zwracają, a gdzie nie.
    > A jako że działa LIDL i Leclerc, gdzie najczęściej
    > kupuję, to nie było się nad czym zastanawiać :-)

    > Do sprawdzenia pozostają mi abc oraz Lux (lokalne SPOŁEM),
    > ale nic się nie stanie, jak nie będzie zwrotu.

    Przepraszam za złośliwość -- też tak uważam.
    Liczą się jakieś kody niekreskowe terminala -- i
    raczej ;) terminal nie rozpoznaje rodzaju zakupów.

    Na wszelki wypadek można zapytać, jakie kody są
    zaliczane i jakie dają dane/podejrzane sklepy.
    Można też namacalnie, jak ja z iskaniem. :)
    (choć zawsze jakiś sklep może ,,awansować''
    do keszbekowania lub zostać ,,zdegardowanym''...)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 7. Data: 2011-10-12 15:27:57
    Temat: Re: nie-Dobre konto nie zwraca za iskanie?...
    Od: RobertS <b...@x...pl>


    > Do sprawdzenia pozostają mi abc oraz Lux (lokalne SPOŁEM),
    > ale nic się nie stanie, jak nie będzie zwrotu.
    >
    dlaczego mieliby tam nie zwracać? dostałem zwrot nawet za zakupy w
    lokalnym sklepie mięsnym ;-)

    --
    pozdrawiam
    RobertS


  • 8. Data: 2011-10-13 01:00:52
    Temat: Re: nie-Dobre konto nie zwraca za iskanie?...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" j728dn$ge4$...@i...gazeta.pl

    > W sprawach łóżkowych trzeba zachować ostrożność... Mnie dziś (; oszukali... ;)
    > Na półce -- cena 69 złotych z groszami przekreślona i postawiona obok niej nowa
    > cena -- 50 złotych, ale w kasie okazało się, że tylko 35 złotych... I tyle też
    > skasowali, i na tyle dali fakturę...

    > Co za świat!! Gdzie ja wyrobię nakazane limity złotówkowe na kartach? ;)

    > -=-

    > Co kupiłem tam z łóżkowych spraw? Wełnę (oni mówią, że to kołdra, ja -- że
    > prześcieradło lub cienki :) pled) do łóżka. Ma to wymiary 200 cm na 135 cm. :)
    > Moje łóżko ma materac o wymiarach 140 cm na 200 cm, więc pasuje... Wełenka
    > świetna i ciepła!!! Poprzednią taką kupiłem za 50 złotych, więc drożyzna
    > coraz straszliwsza!!!

    Właśnie sprzątam... I już wiem, dlaczego ta wełna jest aż taka
    tania -- nic dziwnego!! Gdzie ją produkowano? Oczywiście w tym
    kraju, w którym jest tania siła robocza. :)

    "Eneuel Leszek Ciszewski" j728sh$hve$...@i...gazeta.pl

    > Postscriptum: Mój Kiciuś wraca z tygodniowej wycieczki do Czech...
    > Co za świat?! -- lepiej go traktują niż mnie!
    > Właśnie teraz (już po wysłaniu poprzedniego postu, do którego
    > ten jest jeno postscriptumem) dowiedziałem się o tym, że chyba
    > mój Kiciuś wraca do domu samolotem...


    Żeby mi tylko nie wrócił naćpany... Tyle o tych Czecha teraz słyszy się...

    http://www.dhl.com.pl/content/pl/pl/express/sprawdz_
    przesylke.shtml?brand=DHL&AWB=JJD0000104300022661711
    0%0D%0A

    Bestia -- wykombinowała sobie, że pojedzie na wycieczkę beze mnie i pojechał...

    -=-

    W Biedronce jest podobna wełna (140 cm na 200 cm) ale niemal za 100 złotych. :)
    Pewnie Biedronka kupuje w Chinach, zamiast w tym kraju, w którym jest tania siła
    robocza. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 9. Data: 2011-10-13 12:27:43
    Temat: Re: nie-Dobre konto nie zwraca za iskanie?...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" j75d8d$g6e$...@i...gazeta.pl

    >> Postscriptum: Mój Kiciuś wraca z tygodniowej wycieczki do Czech...
    >> Co za świat?! -- lepiej go traktują niż mnie!
    >> Właśnie teraz (już po wysłaniu poprzedniego postu, do którego
    >> ten jest jeno postscriptumem) dowiedziałem się o tym, że chyba
    >> mój Kiciuś wraca do domu samolotem...

    Jak tylko przeczytał w necie, że choruję, błyskawicznie do mnie przyleciał,
    ale pomylił się i trafił nie do tego, co trzeba centrum medycznego... ;)

    Inaczej mówiąc -- DHL nie spisał się. Zawsze z DHLem mma jakieś trudności -- tym
    razem i tak poszło gładko. Choć stale śledziłem losy przesyłki (tuż przed wyjazdem
    do lekarza, około 11:15 sprawdziłem) i sprawdzałem, czy aby nikt do mnie nie dobija
    się telefonicznie (u lekarza, a raczej na zabiegach rehabilitacyjnych, wyłączam
    dzwonek; podobnie czynię w czasie snu) minąłem się z kurierem... :)

    Niestety mój kot jest w ciąży! (już wiem, że to kotka!) Nie wiem, co z tym
    robić... Wyjeżdżając miała objawy poddepresyjne... Wiążę tę ciąże z tymi
    stanami... Nie żeby od razu nie trzymała... ;) Ale ładowała się jedynie
    do 89%... Bateria miała gwarancję półroczną, cały Kiciuś -- roczną a do
    końca owego roku został jeszcze jeden cały (a może nawet o kilka godzin
    więcej?) dzień, więc serwis zauważył, że można to zreperować w ramach
    gwarancji, gdyż usterka nie musi dotyczyć ogniw, a nie cała bateria ma
    półroczną gwarancję, ale same ogniwa -- reszta ma roczną...

    No i kiciuś jest, cały i zdrowy, ale w ciąży...
    Zmężniał, na więcej go teraz stać...
    (z dyskiem Seagate chodzącym z szybkością 7200 rpm na starym akumulatorze
    Kiciuś mógł ciągnąć w pełnym rynsztunku :) niecałe 3 godziny, teraz chyba
    wyciągnie około 5 godzin; oszczędne używanie zapewne wydłuży ten czas do
    co najmniej 7 godzin... z dyskiem Hitachi (fabrycznie montowanym) być może
    dociągnąłby do 8 godzin; na oko nowy akumulator ma po prostu 2 razy więcej
    ogniw)

    Ale i wystaje mu na zewnątrz kawał tego nowego akumulatora... ;)
    (kiciuś jakby podrósł -- jest nieco wyższy)
    No i już nie są to sławne Sanyo, ale wybuchowe Sony...

    Kto by spodziewał się takiego obrotu sprawy...
    Kot rośnie i rośnie...
    Na dodatek znalazłem masę mikrooprogramowania!
    Na czym polega owa mikrość? Programy są miniaturowe, choć bardzo użyteczne.
    Są malutkie i oszczędne, albowiem pisano je z myślą
    o Zielonym ludku latającym zwykle na komórkach i tabletach...
    I jest ich dosłownie całe mrowie. Za free...

    Mój kot nawet testy stressowe przeszedł pomyślnie...
    (całą masę testów przeszedł)

    Niektóre sklepy potrafią dziś taki netbook sprzedać za więcej
    złotówek, niż Auchan wzięło ode mnie ponad rok temu...

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1