eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › [mBank] Grabież w biały dzień !!! (a raczej ciemną nocą)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2003-05-24 10:29:36
    Temat: [mBank] Grabież w biały dzień !!! (a raczej ciemną nocą)
    Od: "$Szalony_Kapelusznik$" <s...@w...pl>

    Witam,

    Otóż w dniu wczorajszym na moium rachunku zaksięgowane zostały dwa przelewy,
    oba na moj numer rachunku, oba na moje nazwisko, ale oba na _rózne_kwoty.
    Jako, że nie sprawdzalem specjalnie co to jest i od kogo (dostaje pieniadze
    z bardzo roznych zrodel) hycnalem to na rownoległego eMax'a (takie konto
    typu 'zaskorniak'), zostawiajac sobie okolo 500 PLN na drobne wydatki. To
    dzialo sie okolo godz. 20:00.

    Natomiast okolo godziny 4:00 dnia nastepnego stwierdzilem, ze konto jest
    zdebetowane (!!!!) na kwote jednego z tych przelewow pomniejszona o 500 PLN.
    Zostalem porzucony w srodku Polski glodny, skonany i bez paliwa :)

    Nie wiem czy jest to wogole jakas pomylka, bo kwoty przelewow sa rozne.
    Uwazam, ze bank _nie_mial_absolutnie_zadnego_ prawa colnac prawidlowo
    zaksiegowanego przelewu. Jezeli pomylka nastapila z winy zlecajacego
    przelew, to tylko_i_ wylacznie_on mogl wystapic do mnie o zwrot omylkowo
    przelanych pieniedzy.

    Bank chyba juz zna sprawe, poniewaz powoluje sie na paragraf 47 regulaminu,
    w brzmieniu:

    "§ 47.
    W przypadku nieprawidłowego zapisu księgowego na rachunku, mBank koryguje
    zapis i niezwłocznie powiadamia o tym Posiadacza rachunku."

    Moim zdaniem, na podstawie tego paragrafu sa w stanie sobie skorygowac
    blednie naliczone odsetki (bo blokady byly np.), ale nie cofnac prawidlowo
    zaksiegowany przelew !!! To co sie stalo jest moim zdaniem zawlaszczeniem
    srodkow pieniezny w biały dzień.

    Nie uzyskalem od mBanku odpowiedzi w jaki sposob wszedl w posiadanie
    informacji, ze zapis na rachunku byl nieprawidlowy ? Z fusow wywrozyli ?

    Druga sprawa jest, to ze bank nie powiadomil mnie niezwolcznie o
    skorzystaniu z paragrafu 47, przez co narazil mnie nie straty.

    Jakiego zadosc uczynienia mozna wymagac od banku ???

    Czy sa chetni, jezeli taki przypadków jest wiecej, skierowac zbiorowy pozew
    do sadu o odszkodowanie ?

    MAd Hat

    ter













  • 2. Data: 2003-05-24 11:32:30
    Temat: Re: [mBank] Grabież w biały dzień !!! (a raczej ciemną nocą)
    Od: "$Szalony_Kapelusznik$" <s...@w...pl>

    Jestem po wstepnej rozmowie z adwokatem od prawa gospodarczego.
    Nie mowi nie. Chcialby sie spotkac osobiscie i zapoznac ze sprawa.
    Zapraszam chetnych !!!

    MAd Hat
    ter



  • 3. Data: 2003-05-24 12:02:54
    Temat: Re: [mBank] Grabież w biały dzień !!! (a raczej ciemną nocą)
    Od: e...@p...onet.pl

    >
    > Nie wiem czy jest to wogole jakas pomylka, bo kwoty przelewow sa rozne.
    > Uwazam, ze bank _nie_mial_absolutnie_zadnego_ prawa colnac prawidlowo

    Niestety bank ma taskie prawo.

    > zaksiegowanego przelewu. Jezeli pomylka nastapila z winy zlecajacego

    Taki tez. Ale przeciez pomykla mogl byc tez gdzie indziej (w ksiegowosci samego
    banku)

    > Moim zdaniem, na podstawie tego paragrafu sa w stanie sobie skorygowac
    > blednie naliczone odsetki (bo blokady byly np.), ale nie cofnac prawidlowo
    > zaksiegowany przelew !!!

    A niby gdzie tan jest napisane o odsetkach czy blokadach?
    Rzecz w tym, ze (czy?) przelew byl zaksiegowany _nieprawidlowo_ (prawidlowego
    na pewno nie miliby prawa). Ciekaw jestm jak zamierzasz te "prawidlowosc"
    udowodnic. Chyba tym, ze byl nalezny (tytul prawny poprosze!). A rzeczywiscie
    byl?

    > To co sie stalo jest moim zdaniem zawlaszczeniem
    > srodkow pieniezny w biały dzień.

    Zawlaszczeniem byloby gdybys dostal nienalezny przelew i chcial go sobie
    zatrzymac. Taka subtelna roznica

    > Druga sprawa jest, to ze bank nie powiadomil mnie niezwolcznie o
    > skorzystaniu z paragrafu 47, przez co narazil mnie nie straty.

    a to juz zupelnie co innego. Zwlaszcza ze mieli taki regulaminowy obowiazek i
    poniosles faktyczne straty (w srodku polski bez pieniedzy i paliwa etc. :).
    Wina tu lezy ewidentnie po stronie banku, zwazywszy ze zabierajac kase (na
    emaxa) dzialales w dobrej wierze (jak rozumiem). Odbierajac duzo platnosci
    rzeczywiscie masz prawo domniemywac ze sa one nalezne i nie musisz sprawdzac
    kazdego wplywu - tu udowodnic bedzie raczej latwo.

    > Jakiego zadosc uczynienia mozna wymagac od banku ???

    Pokrycia rzeczywiscie poniesionych strat, ew. jakiejs nawiazki za straty
    moralne na cel spoleczny (ale na to drugie raczej bym nie liczyl)
    Przede wszystkim proponuje zachowac zdrowy sad.

    Pozdro.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2003-05-24 12:11:45
    Temat: Re: [mBank] Grabież w biały dzień !!! (a raczej ciemną nocą)
    Od: "Henryk \"Plumski\" Plumowski" <k...@r...com>

    Pewna osoba, nazywająca się $Szalony_Kapelusznik$,
    i pisząca z adresu s...@w...pl,
    wystukała nam na swojej klawiaturze coś takiego, jak widać poniżej:

    (..)
    > Czy sa chetni, jezeli taki przypadków jest wiecej, skierowac zbiorowy
    > pozew do sadu o odszkodowanie ?

    Polecam wątek "Wczoraj w mBanku"

    --
    Pozdrawiam,
    www.henryk.us
    "Pieniądz jest dobry, ale w pomyśle, w portfelu, w banku,
    w handlu, w ruchu, nie w środku mózgu i serca'



  • 5. Data: 2003-05-24 12:20:39
    Temat: Re: [mBank] Grabież w biały dzień !!! (a raczej ciemną nocą)
    Od: "$Szalony_Kapelusznik$" <s...@w...pl>

    >>
    >> Nie wiem czy jest to wogole jakas pomylka, bo kwoty przelewow sa rozne.
    >> Uwazam, ze bank _nie_mial_absolutnie_zadnego_ prawa colnac prawidlowo

    > Niestety bank ma taskie prawo.

    Mysle, ze mozna skorzystac tutaj z paragrafow w jakiej sytuacji bank
    _ma_prawo_ obciazyc konto. W regulaminie nie ma zwrotu, ani pojecia
    "Sytuacja wyjątkowa".
    Skad wiemy, ze w "sytacji wyjątkowej" utraty plynnosci finansowej przez
    bank, bank sobie nie obciazy prowadzonych rachunkow po 1000 PLN ??? A tak
    just for fun...

    >>A niby gdzie tan jest napisane o odsetkach czy blokadach?
    >>Rzecz w tym, ze (czy?) przelew byl zaksiegowany _nieprawidlowo_
    (prawidlowego
    >>na pewno nie miliby prawa). Ciekaw jestm jak zamierzasz te "prawidlowosc"
    >>udowodnic. Chyba tym, ze byl nalezny (tytul prawny poprosze!). A
    rzeczywiscie
    >>byl?

    Biorac pod uwage bieg wydazen, oraz watek kilka postow nizej, mozna
    _domniemywac_ ze jednak _niebyl_ nalezny. Ale potwierdzimy to dopiero w
    poniedzialek w ksiegowosci firmy, z ktorej przybyl.

    > Przede wszystkim proponuje zachowac zdrowy sad.

    Trudno zachwac zdrowy sad, gdy ni z tego ni z owego w srodku nocy (!!!)
    znikaja Ci pieniadze z konta. Zwlaszcza z banku internetowego.
    Ja rozumiem, ze kazdy ma prawo sie pomylic, ale jakas "etyka biznesu"
    powinna nakazywac wykonanie korekty:
    (1) w godzinach pracy banku (mam na mysli 8:00 - 16:00)
    (2) po wczesniejszym poinformowaniu posiadacza rachuku

    MAd Hat
    ter



  • 6. Data: 2003-05-24 12:27:29
    Temat: Re: [mBank] Grabież w biały dzień !!! (a raczej ciemną nocą)
    Od: p...@p...onet.pl

    Chyba nie tylko Tobie się to przytrafiło: vide wątek: "Wczoraj w mBanku"

    Piotrek


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2003-05-24 14:56:03
    Temat: Re: [mBank] Grabież w biały dzień !!! (a raczej ciemną nocą)
    Od: "WaSyL" <w...@f...clubbing.pl>


    <e...@p...onet.pl> wrote in message
    news:0b45.0000057e.3ecf5f6e@newsgate.onet.pl...
    > >
    > > Nie wiem czy jest to wogole jakas pomylka, bo kwoty przelewow sa rozne.
    > > Uwazam, ze bank _nie_mial_absolutnie_zadnego_ prawa colnac prawidlowo
    >
    > Niestety bank ma taskie prawo.
    >

    Niestety nie (jezeli pieniadze zostaly zaksiegowane). Bank nie moze ot tak
    sobie cofnac przelewu. Powinien skontaktowac sie z osoba ktora dostala
    przelew (na przyklad w skutek pomylki osoby zlecajacej przelew). Osoba ktora
    dostala przelew nie adresowany do niej wcale nie musi sie zgodzic oddanie
    pieniedzy (chociaz nakazuje to kultura i dobre obyczaje) a Bank nie moze
    sobie ot tak wyksiegowac ich. Normalna droga w takich sytuacjach to mediacje
    i ewentualnie pozew z tytulu bezprawnego wzbogacenia sie. A nie moze ich
    zabrac, bo w momencie zaksiegowania nie stanowily juz one pieniedzy Banku
    tylko nalezaly wlasciciela konta.


  • 8. Data: 2003-05-24 17:36:41
    Temat: Re: [mBank] Grabież w biały dzień !!! (a raczej ciemną nocą)
    Od: e...@p...onet.pl


    > Niestety nie (jezeli pieniadze zostaly zaksiegowane). Bank nie moze ot tak
    > sobie cofnac przelewu.

    Ludzie, mylicie pojecia. Nie chodzi o "cofniecie przelewu", tylko o storno
    zapisu ksiegowego. Slyszales o czyms takim? Pracujesz (pracowales) w banku?

    > Powinien skontaktowac sie z osoba ktora dostala

    Zgodnie z regulaminem. Ale storna i tak moze dokonac (np. gdyby nie mogl sie
    skontaktowac)

    > dostala przelew nie adresowany do niej wcale nie musi sie zgodzic oddanie
    > pieniedzy (chociaz nakazuje to kultura i dobre obyczaje) a Bank nie moze

    Brednia. Nakazuje to kodeks cywilny

    > i ewentualnie pozew z tytulu bezprawnego wzbogacenia sie.

    A wiec przyznajesz. Postawa w ktorej przyznajesz ze obowiazek istnieje
    (zakladamy ze przelew nie byl nalezny - nie wyobrazam sobie zeby bank stornowal
    go, gdyby nie ewidentna pomylka), ale bez sprawy sadowej za cholere nie oddasz -
    jest dla mnie, przepraszam, chora

    Tyle na ten temat



    A nie moze ich
    > zabrac, bo w momencie zaksiegowania nie stanowily juz one pieniedzy Banku
    > tylko nalezaly wlasciciela konta.
    >


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2003-05-24 18:48:05
    Temat: Re: [mBank] Grabież w biały dzień !!! (a raczej ciemną nocą)
    Od: kony <k...@p...onet.pl>

    e...@p...onet.pl wrote:

    >>
    >> Nie wiem czy jest to wogole jakas pomylka, bo kwoty przelewow sa rozne.
    >> Uwazam, ze bank _nie_mial_absolutnie_zadnego_ prawa colnac prawidlowo
    >
    > Niestety bank ma taskie prawo.
    >

    Chmm,
    IMHO, po zaksiegowaniu to nie sa pieniadze kogokolwiek oprocz posiadacza
    rachunku.
    Mialem podobna sytuacje w PKO S.A. Na moje konto wplynela omylkowo dodatkowa
    kwota. Wtedy wplacajacy, poprzez bank z ktorego nastapil przelew, wystapil
    z prozba o zwrocenie nienaleznych pieniedzy - co tez notabene zrobilem.
    Niemniej jednak potrzebna byla moja pisemna zgoda dla dokonania tranzakcji
    zwrotnej; Pytanie na ile te dwie sytuacje sa podobne ?-)

    BTW: czy istnieje jakas nadrzedna ustawa, kodeks, prawo bankowe etc.
    regulujacy takie sprawy? Przeciez nie moze to byc calkowicie w gesti
    takiego czy innego banku?


    --
    kony


  • 10. Data: 2003-05-24 21:13:11
    Temat: Re: [mBank] Grabież w biały dzień !!! (a raczej ciemną nocą)
    Od: n...@p...onet.pl

    >
    >
    > Niestety nie (jezeli pieniadze zostaly zaksiegowane). Bank nie moze ot tak
    > sobie cofnac przelewu. Powinien ...
    Sęk w tym, że nie było żadnego przelewu
    a bank od nikogo żadnych pieniędzy nie dostał.

    Był tylko ewidentny błąd SI polegający na powtórnym zaksięgowaniu
    na koncie operacji która miała miejsce dokładnie rok temu.
    Możemy więc mówić wyłącznie o winie banku
    polegającej na podaniu nieprawdziwej informacji o stanie rachunku,
    w skutek błędu systemu transakcyjnego.
    Ewentualne roszczenia do banku można więc mieć wyłącznie
    z tytułu narażenia klienta na straty spowodowane tą informacją.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1