Witam,

jakie macie doświadczenia z zajęciami na rachunku bankowym? Przepisy mówią,
że wolna od zajęcia na rachunku bankowym jest kwota odpowiadająca trzem
średnim wynagrodzeniom w gospodarce - czyli około 11.000 PLN.

Czyli przychodzi komornik do banku, żąda zajęcia rachunku - powiedzmy, że na
rachunku jest 3.000 PLN. Środki są zużywane przez posiadacza rachunku -
powiedzmy, że to jest ROR i posiadacz używa go do codziennych płatności - w
sklepach, za rachunki, etc. Następnie w kolejnym miesiącu wpływa kolejne
3.000 PLN, znowu posiadacz wydaje to kartą i przelewami. W kolejnym miesiącu
przychodzi kolejne 3.000 PLN - to w sumie już 9.000 PLN - znowu jest wydane
w całości. W czwartym miesiącu przychodzi 3.000 PLN i to już zaczyna
przekraczać kwotę wolną, czyli bank blokuje środki powyżej wysokości kwoty
wolnej. Jeżeli w kolejnym miesiącu przyjdzie kolejna wpłata 3.000 to bank
całość zablokuje (przy założeniu że żądanie komornika to około 10.000 PLN).

W powyższym scenariuszu posiadacz rachunku zorientuje się, że ma zajęcie
dopiero w 5 miesiącu - czyli wówczas gdy całe uznanie 3000 PLN zostanie
zablokowane.

Chciałbym wiedzieć, jak poszczególne banki wizualizują klientowi w systemie
bankowości elektronicznej, że jest realizowane zajęcie komornicze - ale w
momencie jak kwota wolna jeszcze nie została przekroczona. Jak robią to
poszczególne banki?

Możemy założyć, że posiadacz rachunku jakimś cudem nie jest świadomy tego,
że komornik realizuje egzekucję na jego majątku - z różnych powodów mogło
się okazać, że komornikowi nie udało się powiadomić samego zainteresowanego,
że prowadzi egzekucję.

--
Wysłane z pola.

do góry

W dniu 2016-03-04 o 14:08, janek z pola pisze:
> Witam,
>
> jakie macie doświadczenia z zajęciami na rachunku bankowym? Przepisy mówią,
> że wolna od zajęcia na rachunku bankowym jest kwota odpowiadająca trzem
> średnim wynagrodzeniom w gospodarce - czyli około 11.000 PLN.
>
[...]

> Możemy założyć, że posiadacz rachunku jakimś cudem nie jest świadomy tego,
> że komornik realizuje egzekucję na jego majątku - z różnych powodów mogło
> się okazać, że komornikowi nie udało się powiadomić samego zainteresowanego,
> że prowadzi egzekucję.
>

dawno temu (wtedy jeszcze) WBK zablokował mi wszystkie zlecenia stałe i
kanały elektroniczne, zdefiniowane przelewy po prostu sie nie wykonywały
beż zadnego sensownego komunikatu poza "nie da się". panienka na
infolinii nie umiała wyjaśnić, dopiero jakiś magik od spraw technicznych
odkrył, że jest zajęcie. ale może teraz już się nauczyli :D papier o
zajęciu przyszedł po dwóch tygodniach.

a.

do góry

Bo to wyjątkowo ch... bank jest przy zajęciach, jesli ktoś się spodziewa, to nie
warto tam mieć rachunku.


-----
> BZWBK zablokował mi wszystkie zlecenia stałe i kanały elektroniczne, zdefiniowane
przelewy po prostu sie nie wykonywały beż zadnego sensownego komunikatu poza "nie da
się".

do góry

W dniu 2016-03-04 o 14:50, ąćęłńóśźż pisze:
> Bo to wyjątkowo ch... bank jest przy zajęciach, jesli ktoś się spodziewa, to nie
warto tam mieć rachunku.
>
>

nie wiem jak teraz, nie jestem w temacie od tamtego czasu, wtedy kwota
wolna od zajęcia była zdefiniowana miesięcznie. mogłem w oddziale
wypłacić właśnie tyle ile ta kwota wynosiła. TYLKO w oddziale. głupie
było to, że zajęcie było na całe konto, mimo, że kwota zaległości
(kilkadziesiąt zł) była wielokrotnie mniejsza niż środki na koncie...

a.

do góry

W dniu piątek, 4 marca 2016 14:08:06 UTC+1 użytkownik janek z pola napisał:
> Witam,
>
> jakie macie doświadczenia z zajęciami na rachunku bankowym? Przepisy mówią,
> że wolna od zajęcia na rachunku bankowym jest kwota odpowiadająca trzem
> średnim wynagrodzeniom w gospodarce - czyli około 11.000 PLN.
>
> Czyli przychodzi komornik do banku, żąda zajęcia rachunku - powiedzmy, że na
> rachunku jest 3.000 PLN. Środki są zużywane przez posiadacza rachunku -
> powiedzmy, że to jest ROR i posiadacz używa go do codziennych płatności - w
> sklepach, za rachunki, etc. Następnie w kolejnym miesiącu wpływa kolejne
> 3.000 PLN, znowu posiadacz wydaje to kartą i przelewami. W kolejnym miesiącu
> przychodzi kolejne 3.000 PLN - to w sumie już 9.000 PLN - znowu jest wydane
> w całości. W czwartym miesiącu przychodzi 3.000 PLN i to już zaczyna
> przekraczać kwotę wolną, czyli bank blokuje środki powyżej wysokości kwoty
> wolnej. Jeżeli w kolejnym miesiącu przyjdzie kolejna wpłata 3.000 to bank
> całość zablokuje (przy założeniu że żądanie komornika to około 10.000 PLN).
>
> W powyższym scenariuszu posiadacz rachunku zorientuje się, że ma zajęcie
> dopiero w 5 miesiącu - czyli wówczas gdy całe uznanie 3000 PLN zostanie
> zablokowane.
>
> Chciałbym wiedzieć, jak poszczególne banki wizualizują klientowi w systemie
> bankowości elektronicznej, że jest realizowane zajęcie komornicze - ale w
> momencie jak kwota wolna jeszcze nie została przekroczona. Jak robią to
> poszczególne banki?
>
> Możemy założyć, że posiadacz rachunku jakimś cudem nie jest świadomy tego,
> że komornik realizuje egzekucję na jego majątku - z różnych powodów mogło
> się okazać, że komornikowi nie udało się powiadomić samego zainteresowanego,
> że prowadzi egzekucję.
>
> --
> Wysłane z pola.

swego czasu (kilka lat temu) inteligo przepięknie informowało na czerwono z minusami
i dłużnik od razu wiedział że jest zajęcie. Można też było ustawić na gg
powiadamianie o blokadach. Blokowano tylko istniejące rachunki, jeden klik i masz
kolejny nieobciążony rachunek. Po kilku miesiącach nowa egzekucja (albo temu samemu
komornikowi nudziło się i drugi raz wysłał zajęcie) to zablokowało kolejny rachunek.
Ale jeden klik i powstał kolejny nie zajęty rachunek.

później inteligo zaczęło coś ulepszać, ukrywać info o blokadzie itd. więc było
trudniej zorientować się, jak rachunek był wyzerowany, ale wystarczyło przelać jeden
grosik i od razu pojawiały się minusy.

jak jest obecnie nie wiem, może ktoś inny opowie.

do góry

On Fri, 04 Mar 2016 14:08:03 +0100, janek z pola <a...@e...pl>
wrote:
> Czyli przychodzi komornik do banku, żąda zajęcia rachunku -
powiedzmy, że na
> rachunku jest 3.000 PLN. Środki są zużywane przez posiadacza
rachunku -
> powiedzmy, że to jest ROR i posiadacz używa go do codziennych
płatności - w
> sklepach, za rachunki, etc. Następnie w kolejnym miesiącu wpływa
kolejne
> 3.000 PLN, znowu posiadacz wydaje to kartą i przelewami. W kolejnym
miesiącu
> przychodzi kolejne 3.000 PLN - to w sumie już 9.000 PLN - znowu
jest wydane
> w całości. W czwartym miesiącu przychodzi 3.000 PLN i to już
zaczyna
> przekraczać kwotę wolną, czyli bank blokuje środki powyżej
wysokości kwoty
> wolnej. Jeżeli w kolejnym miesiącu przyjdzie kolejna wpłata 3.000
to bank
> całość zablokuje (przy założeniu że żądanie komornika to około
10.000 PLN).

Skąd wziąłeś ten scenariusz? W mBanku tak to nie działa,,
miałem.przez to spięcie z infolinią. Wolne są tylko środki będące na
rachunku ale sprzed zajęcia. Jeśli przed zajęciem było 3000 i weszło
zajęcie to ta kwota jest wolna ale jeśli już w trakcie trwania
zajęcia wejdzie kolejny przelew np. na 1000 to zastanie zabrany w
całości na zajęcie. mBank interpretuje (interprerował - może, się coś
zmieniło) to dość dziwnie, że kwota wolna dotyczy tylko środków już
zgromadzonych a nie przyszłych.

--
Marek

do góry

On 3/4/2016 6:33 PM, Marek wrote:
> On Fri, 04 Mar 2016 14:08:03 +0100, janek z pola <a...@e...pl> wrote:
>> Czyli przychodzi komornik do banku, żąda zajęcia rachunku -
> powiedzmy, że na
>> rachunku jest 3.000 PLN. Środki są zużywane przez posiadacza
> rachunku -
>> powiedzmy, że to jest ROR i posiadacz używa go do codziennych
> płatności - w
>> sklepach, za rachunki, etc. Następnie w kolejnym miesiącu wpływa
> kolejne
>> 3.000 PLN, znowu posiadacz wydaje to kartą i przelewami. W kolejnym
> miesiącu
>> przychodzi kolejne 3.000 PLN - to w sumie już 9.000 PLN - znowu
> jest wydane
>> w całości. W czwartym miesiącu przychodzi 3.000 PLN i to już
> zaczyna
>> przekraczać kwotę wolną, czyli bank blokuje środki powyżej
> wysokości kwoty
>> wolnej. Jeżeli w kolejnym miesiącu przyjdzie kolejna wpłata 3.000
> to bank
>> całość zablokuje (przy założeniu że żądanie komornika to około
> 10.000 PLN).
>
> Skąd wziąłeś ten scenariusz? W mBanku tak to nie działa,, miałem.przez
> to spięcie z infolinią. Wolne są tylko środki będące na rachunku ale
> sprzed zajęcia. Jeśli przed zajęciem było 3000 i weszło zajęcie to ta
> kwota jest wolna ale jeśli już w trakcie trwania zajęcia wejdzie kolejny
> przelew np. na 1000 to zastanie zabrany w całości na zajęcie. mBank
> interpretuje (interprerował - może, się coś zmieniło) to dość dziwnie,
> że kwota wolna dotyczy tylko środków już zgromadzonych a nie przyszłych.
>


kwota wolna obejmuje również bieżące wpływy na rachunek.

do góry

> kwota wolna obejmuje również bieżące wpływy na rachunek.

to prawda, ale niektóre banki ją ignoruja

do góry

W dniu sobota, 5 marca 2016 23:20:06 UTC+1 użytkownik n...@p...pl napisał:
> > kwota wolna obejmuje również bieżące wpływy na rachunek.

> to prawda, ale niektóre banki ją ignoruja

Ciekawe ktore zaryzykują i w imię czego?;)

do góry

W dniu 2016-03-05 o 23:30, Kris pisze:
> W dniu sobota, 5 marca 2016 23:20:06 UTC+1 użytkownik n...@p...pl napisał:
>>> kwota wolna obejmuje również bieżące wpływy na rachunek.
>
>> to prawda, ale niektóre banki ją ignoruja
>
> Ciekawe ktore zaryzykują i w imię czego?;)
>

w imię ignorancji? BPH bierze 40zl za monit telefoniczny o zaległości
(kilkunastodniowej) na rachunku karty kredytowej mimo, że prezes UOKiK
jasno i dobitnie stwierdza, że nakładanie wygórowanych opłat za takie
coś jest niedozwolone. reklamacja złożona do banku w tej sprawie
otrzymała odpowiedź "tak jest w tabeli opłat więc jest dobrze".

a.

do góry