Witam!
Może dla niektórych to pytanie wyda się idiotyczne jednak czy ktoś z was nie
posiada informacji czy w najbliższej przyszłości w Polsce istnieje szansa,
na dość znaczne zwiększenie ilości bankomatów w Polsce? Które sieci
bankomatów na chwile obecną rozwijają się najdynamiczniej?

Pozdrawiam.

do góry

> Może dla niektórych to pytanie wyda się idiotyczne jednak czy ktoś z was
> nie
> posiada informacji czy w najbliższej przyszłości w Polsce istnieje szansa,
> na dość znaczne zwiększenie ilości bankomatów w Polsce?

CO!?!?! Ile Ty byś chciał tych bankomatów mieć? Tendencja raczej będzie
odwrotna - czyli zwijanie zbędnych bankomatów i zawieranie umów między
bankami o niepobieraniu prowizji.

*

do góry

"*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> writes:

> CO!?!?! Ile Ty byś chciał tych bankomatów mieć? Tendencja raczej

Tyle ile trzeba. 8-)

Nawet w Warszawie są olbrzymie obszary "bezbankomacia", np. dolny
Mokotów - dosłownie pojedyncze sztuki na przestrzeni kilometrów...

MJ

do góry

"*piotr'ek*" news:ekf5v8$adf$1@nemesis.news.tpi.pl

> CO!?!?! Ile Ty byś chciał tych bankomatów mieć? Tendencja raczej będzie
> odwrotna - czyli zwijanie zbędnych bankomatów i zawieranie umów między
> bankami o niepobieraniu prowizji.

Piotrze z całym szacunkiem do twojej osoby, ale chyba zbyt często nie
wychodzisz ze swojego pokoju :) W Polsce bankomatów jest nadal znacznie
mniej w stosunku do liczby mieszkańców niż ma to miejsce na zachodzie.
Stąd też moje pytanie na grupie.

PS. Ludzką rzeczą jest pytać. Nieludzką jest trwać w błędnych przekonaniach.

do góry

> W Polsce bankomatów jest nadal znacznie
> mniej w stosunku do liczby mieszkańców niż ma to miejsce na zachodzie.

Nie wiem... ja tego nie odczuwam, bo w mojej niespełna 40-to tysięcznej
miejscowości mam max.5 min. do bankomatów euronetu, bph, śląskiego, pkobp,
bgż, i jakieś 10 min do bankomatu banku spółdzielczego.
To może w stolicy tylko takie problemy występują?

> PS. Ludzką rzeczą jest pytać. Nieludzką jest trwać w błędnych
> przekonaniach.

Piszę co widzę, co po podałem powyżej.

*

do góry

"*piotr'ek*" news:ekfh1t$a94$1@nemesis.news.tpi.pl

> Nie wiem... ja tego nie odczuwam, bo w mojej niespełna 40-to tysięcznej
> miejscowości mam max.5 min. do bankomatów euronetu, bph, śląskiego, pkobp,
> bgż, i jakieś 10 min do bankomatu banku spółdzielczego.
> To może w stolicy tylko takie problemy występują?

Piotrze nie da się ukryć jednak faktu, że nie każdy w miejscu swojego
zamieszkania ma tak idealne rozmieszczenie bankomatów jak ma to miejsce w
twoim przypadku.
Fakty są jednak takie, że nawet w dużych miastach (i nie mam tutaj na myśli
stolicy) bankomatów jest za mało - dodam jeszcze, że nie jest to tylko moje
zdanie ;)

PS. A tak na marginesie nie jestem mieszkańcem stolicy :)

do góry

*piotr'ek* wrote:
> To może w stolicy tylko takie problemy występują?

Nie wystepuja.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry