eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankitzw 'promocje' w bph › Re: tzw 'promocje' w bph
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.
    tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: PshemeK <p...@o...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: tzw 'promocje' w bph
    Date: Mon, 14 Mar 2005 11:07:04 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 90
    Message-ID: <d13o0f$o7d$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <d0jqui$jas$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <6...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: nh.go.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1110795087 24813 80.53.215.194 (14 Mar 2005 10:11:27
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 14 Mar 2005 10:11:27 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0 (Windows/20041206)
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <6...@n...onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:340237
    [ ukryj nagłówki ]

    Jacek napisał(a):
    >>PiotR napisał(a):
    >> > logika BPH w tym jest prosta: "jak najszybciej i jak najwiecej orżnąć
    >>
    >>>klienta
    >>>a nawet gdy to go zniecheci to zaraz przyjda inni z ktorymi bedzie
    >>>mozna to samo powtorzyc"
    >>
    >>I co w tym dziwnego ? Logika każdej firmy jest bardzo zbliżona.
    >
    > ...
    >
    > Niby zgadzam sie z Tobą, ale...

    Witam,

    Cieszę się, że ta odpowiedź tak wygląda. Bałem się, że zostanę
    okrzyknięty "obrońcą i wielbicielem BPH" i na tym temat się skończy.
    Wtedy bym się całkiem zniechęcił.... Ale do rzeczy.

    > Może ja jestem stary i naiwny. Nie chcę używać wielkich słów, ale jak dla mnie
    > powinno istnieć coś takiego jak etyka biznesu. Obojętnie, czy to jest bank, czy
    > sklep z ogórkami kiszonymi.

    Etyka biznesu wg mnie istnieje, chociaż może w dużych korporacjach jest
    mało widoczna (za dużo ludzi na raz ma coś do powiedzenia). Poza tym
    etyka biznesu nie polega na sprzedawaniu towarów i usług za pół darmo,
    ani też na reklamowaniu produktów w sposób... rzeczowy (?). Nie wiem czy
    dobrego słowa użyłem. Jeżeli bank pisze, że promocja polega na
    obniżeniu opłaty za kartę w przypadku dokonania pewnych obrotów to to
    jest reklama. A celem reklamy jest zainteresowanie klientów ofertą.
    Reklama sama w sobie nie jest ofertą handlową.
    Sebol napisał, że w informacji o promocji nie było wzmianki, że przelewy
    z rachunku karty nie są brane pod uwagę przy tej promocji. Z pewnością
    jednak taka informacja była w regulaminie promocji. To tak jakbyś
    znalazł reklamę "Telefon za 1 zł", poleciał do salonu, kupił telefon i
    abonament, podpisał umowę nie przeczytawszy dokładnie regulaminu
    promocji i samej umowy, a następnie po 2 miesiącach chciał zerwać umowę
    i nazwał operatora oszustem, bo każe Ci płacić 800 zł kary umownej.
    Etyka biznesu polega na tym, że usługodawca/sprzedawca dostarcza
    klientowi wszelkich informacji o oferowanym produkcie i sprzedaje ten
    produkt/usługę tak jak to przedstawił w ofercie.

    > Można dymać klienta na tysiąc różnych sposobów, pewnie można na tym nieźle
    > zarobić i pewnie zdecydowana większość klientów nie jest nawet świadoma tego
    > dymania, ale...no właśnie, to małe ALE.

    Jak zdefiniujesz dymanie klienta? Jeżeli w MediaMarkt jest promocja na
    pralkę polegająca na tym, że na pralce jest duży napis PROMOCJA i ludzie
    to kupują, a cena tej samej pralki w jakiejś małej pipiduwie jest o 20 %
    niższa niż w MM, to owszem - podchodzi to pod łamanie etyki biznesu i
    próbę dymania klienta. Ale tylko próbę, bo któż broni klientowi
    sprawdzić jakie są ceny w innych sklepach?

    >
    > Nie powiem, że drobiazgowo, śledzę jednak niektóre poczynania BPH, chociażby z
    > racji tego, że mam tam ROR, KK i co widzę?
    > http://www.bph.pl/pl/klienci_indywidualni/depozyty
    > Chodzi o sam dół "Intrata Plus" - 12%!!!
    > Na www pół biedy - chcesz wiedzieć więcej to klikniesz (jak sie domyślisz, że to
    > wałek) i widzisz, że 12% to g!@#$ prawda. Ale oddziały są obwieszone reklamami
    > "Lokata 12%".
    > Marketing? Pewnie tak. Biznes is biznes? Pewnie tak. Ale to małe ALE...

    Reklama. Czy oskarżysz wspomnianych wyżej operatorów telekomunikacyjnych
    o łamanie etyki biznesu dlatego, że sprzedając Ci telefon za 1 zł każą
    Ci za niego płacić w formie abonamentu przez 2 lata ? Przelicz sobie ile
    kosztuje wspomniany telefon na rynku, a ile zapłacisz za niego w ratach
    abonamentowych.

    We wspomnianym przez Ciebie przykładzie etyka polega na dokładnym
    poinformowaniu klienta przez doradcę, na czym polega ta oferta i co to
    jest to 12%. Przy czym poinformowanie może przybierać różne postacie.
    Starszą osobę, która niedowidzi, męczy ją stanie w kolejce itp., a która
    stara się ulokować jakieś spore jak na nią oszczędności na tej lokacie
    myśląc, że dużo na niej zarobi, doradca powinien posadzić na stołku i
    wszystko jej dokładnie wyjaśnić, upewniając się, że zrozumiała.
    Ale 30letniego zdrowego, wykształconego człowieka, myślę że wystarczy
    poinformować przez podsunięcie mu pod nos regulaminu i zaproponowaniu
    zapoznania się z niniejszym. Jeśli nie przeczyta i podpisze - trudno.
    Nie można odpowiadać za to, że ktoś oszukuje (bo oszukuje podpisując
    umowę, w której jest klauzula, że się zapoznał).

    Nawiązując do początku posta : nie bronię banku BPH, bo sam uważam, że
    niektóre usługi mogliby świadczyć lepiej. Ale nie narzekam na nich
    również, bo mam świadomość, że jak mi się nie podoba, to mogę zmienić bank.

    Pozdrawiam.

    PshemeK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1