eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Wojciech Białek, analityk SEB = ,,euro to utrata narzędziasuwerenności !"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2008-09-23 06:16:53
    Temat: Wojciech Białek, analityk SEB = ,,euro to utrata narzędziasuwerenności !"
    Od: "JurekE" <i...@p...onet.pl>

    z blogu Wojciecha Białka ,,Euro to długoterminowa strata narzędzia suwerenności
    z jednej strony i EWENTUALNE średnioterminowe korzyści gospodarcze"

    -----------------------------

    ,,Rozważenie wszystkich argumentówi za i przeciw jest zwykle zbyt
    skomplikowane, by to zadanie zrzucać na barki zwykłych obywateli takich jak my.
    (...)

    trudna do zważenia jest długoterminowa strata narzędzia suwerenności z jednej
    strony i ewentualne średnioterminowe korzyści gospodarcze.

    Jedną z kwestii istotnych jest kierunek globalnyhc przepłowów kapitału w
    przyszłej dekadzie.

    Wydaje się prawdopodpobne, że będziemy mieli do czynienia raczej z trwającym
    przez dekadę odpływem kapitału z rynków wschodzących z powrotem na rynki
    rozwinięte. Oznaczałoby to powrót wysokich stóp procentowych w naszym kraju
    i "straconą dekadę" znaczoną bankructwami obecnie zadłużających się firm i
    gospodarstw domowych (kredyty hipoteczne!).

    Wydaje mi się, że wobec wyraźnych kłopotów USA euro ma możliwość przejęcia w
    przyszłej dekadzie statusy waluty rezerwowej (a przynajmniej dorównania
    dolarowi pod tym względem). To oznaczałoby, że kapitał uciekający z EM po
    pęknięciu bańki na surowcach płynąłby właśnie do UE, która w odpowiedzi wzorem
    USA musiałaby się na potęgę emitować dług by zaspokoić globalny popyt na euro.

    Gdyby tak się stało, to przebywanie w strefie euro od 2012 roku oznaczałoby
    kolejną dekadę boomu gospodarczego dla naszego kraju wywołanego przez globalny
    popyt na aktywa eurowe.

    W takim scenariuszu do strefy euro należy wejść, a następnie w okolicach 2020
    roku ... po prostu wyjść.

    Pytanie za 3 punkty: czy to ostatnie byłoby możliwe?"

    http://wojciechbialek.blox.pl/2008/05/Pomimo-kryzysu
    -finansowego-ktorego-
    pierwsza-fala.html

    -----------------------------------

    kolejny głos mówiący w tym kontekście o suwerenności


    ,,Jestem, z uwagi na ogromną samoistną wartość i praktyczne zalety
    suwerenności Polski, zadeklarowanym przeciwnikiem likwidacji złotego i
    przekazania kompetencji NBP w ręce EBC,było by oczywiście rzeczą nieuczciwą
    gdybym nie dostrzegał silnego dotychczas powiązania indeksu WIG 20 z indeksem
    quasi-państwa zwanego popularnie Eurolandem. "

    Sławomir Kłusek, Gospodarczy Bank Wielkopolski

    http://www.parkiet.com/news/art.jsp?idn=618898

    -------------------------

    ,,Pierwszym i najważniejszym skutkiem będzie pożegnanie się z polskim złotym.
    Dla wielu Polaków ma to wymiar emocjonalny. Wielu obywateli nie chce
    zastąpienia złotego, ponieważ jest on jednym z symboli wyróżniających nas na
    tle Europy i podkreślających naszą narodowość. Patrząc z kolei z bardziej
    ekonomicznego punktu widzenia, spora część Polaków boi się reakcji sprzedawców.

    Istnieje bowiem spore prawdopodobieństwo, że przynajmniej część z nich
    wykorzysta moment przeliczania cen na walutę europejską i "zaokrąglając" je do
    pełnych centów po przeliczeniu de facto je podniesie. Podwyżki nominalnie mogą
    być niewielkie, jednak procentowo, szczególnie w przypadku tańszych towarów,
    może okazać się, że wzrosty są znaczące.

    Będzie jednak inny, dużo poważniejszy skutek przyjęcia wspólnej waluty. Polska
    będzie musiała się podporządkować polityce monetarnej prowadzonej przez
    Europejski Bank Centralny.

    Odbierze to Narodowemu Bankowi Polskiemu narzędzie do walki z krajową inflacją,
    gdyż to od EBC będzie zależała wysokość stóp procentowych w Polsce. Gdybyśmy
    przyjęli euro już dziś, to wprawdzie koszt kredytów byłby znacznie niższy, ale
    nie pozwalałoby to ograniczyć rosnącej inflacji (z pewnością takiej sytuacji
    zapobiec ma spełnienie kryterium konwergencji dotyczącego poziomu inflacji)."

    Dariusz Pilich

    Analityk FMC Management




    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2008-09-23 15:26:09
    Temat: Re: Wojciech Białek, analityk SEB = ,,euro to utrata narzędziasuwerenności !"
    Od: " 666" <u...@w...eu>

    To jest w sumie mało istotne, bo od 1989 roku, poprzez przyjęcie VAT, poprzez
    denominację, po akcesji do UE, porzez kolejne zmiany
    stawek VAT i celnych i tak nasze ceny zostały mocno przekopane na wsystkie strony.

    Czy ktoś jeszcze pamięta, ze samochody czy materiały budiowlane w Polsce były na
    poziomie cenowym 2/3 niemieckiego i Zachód ciagle
    stawiałsztuczne bariery przed zwykłyme re-eksportem (homologacje, inne numery
    katalogowe itp.)
    JaC


    -----

    > Istnieje bowiem spore prawdopodobieństwo, że przynajmniej część z nich wykorzysta
    moment przeliczania cen na walutę europejską i
    "zaokrąglając" je do pełnych centów po przeliczeniu de facto je podniesie.
    > Podwyżki nominalnie mogą być niewielkie, jednak procentowo, szczególnie w przypadku
    tańszych towarów, może okazać się, że wzrosty
    są znaczące.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1