"AMRA" <a...@a...com> wrote in message
news:a6q8c3$bvd$1@news.onet.pl...
> mnie zaciekawilo
>
> Przyczyna jest jednak prosta - wyjaśnia Sebastian
> Łuczak, rzecznik Pekao SA. - Klienci, którzy chcą korzystać z internetu
> muszą założyć oddzielne konto, poza tym standardowym.

Guzik prawda, klienci którzy chcą korzystać z bankowości elektronicznej
wybierają najbardziej konkurencyjną ofertę. Co innego jest pochodzić po
stronach wszystkich banków porównując oferty w domowym zaciszu z filiżanką
kawy, a co innego jest biegać po wszystkich placówkach banków w
poszukiwaniu najkorzystniejszej oferty. Klienci internetowi są bardziej
mobilni a więc i bardziej skłonni do zmiany banku niż klienci zwykłych
placówek. W tym przypadku o założeniu konta decyduje co innego-
najczęściej niestety lenistwo. Ponieważ PeKaO ma dużo placówek więc
zapewne sporo osób wybiera tego molocha nie ze względu na korzystną ofertę
tylko np. ze względu na blisko leżącą placówkę.

Ten sam problem ma chyba drugi moloch. Z tego co pytałem wśród znajomych
to kilka osób założyło rachunek w ePKO, bo myśleli, że będą mieli blisko
do placówki :)))))). Jednak po 2-3 miesiącach używania tego konta okazuje
się, że położenie placówki nie ma żadnego znaczenia, a zaczyna decydować
atrakcyjność oferty. I z reguły jest tak że po 3 miesiącach te osoby
zamykają konto ePKO a otwierają jakieś na bardziej korzystnych warunkach.
Zresztą 2 osoby wśród znajomych osobiście namówiłem do zamknięcia rachunku
w ePKO :))))), i otwarcia gdzie indziej.


Najbardziej zabawne są wypowiedzi (już historyczne)
Jak ktoś chce to tutaj:
http://media.wp.pl/for-wp/smil/?nazwa=komputerexpo20
01%2Fwyklad1

Jest wykład z Komputer Expo 2001 niejakiej pani Henryki Pieronkiewicz -
(ówczesnej Prezes PKO BP) na temat ePKO.

Otóż ePKO było robione, żeby od razu przynosić zyski. Nie zostało zrobione
po to, żeby zmniejszyć koszty banku (placówki, i tasiemcowe kolejki w nich
itp). W ePKO wyszli z założenia, że rachunek internetowy to przede
wszystkim wygoda dla klienta, i za tą wygodę klient powinien słono płacić.


PeKaO wychodzi chyba z podobnego założenia i jak widać obu bankom eBiznes
coś nie wychodzi ;-))))))

Zresztą ten eBiznes jest dobry tylko dla klienta, a nie dla sprzedającego
(banku). Spróbujcie sprzedać coś na allegro (po lekko zawyżonej, a nawet i
po normalnej cenie) gdzie są setki ofert tego samego produktu, i bardzo
łatwo jest je ze sobą porównywać. Każdy który tam coś kupuje przeważnie
szuka jakiś okazji.


--
Pozdrawiam
Kamil
c...@h...pl