eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Frankowicze vs Bank MILLENNIUM Żeby banksterka nie myślała że sprawa PRZYCICHŁA ;-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 80

  • 71. Data: 2021-11-14 18:54:01
    Temat: Re: Frankowicze vs Bank MILLENNIUM Żeby banksterka nie myślała że sprawa PRZYCICHŁA ;-)
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Sprawdź statystyki ekonomiczne.


    -----
    > Myslisz, ze Niemiec jakos duzo wydajniej pracuje ?
    > Francuz, Wloch, Hiszpan, Turek


  • 72. Data: 2021-11-14 19:21:12
    Temat: Re: Frankowicze vs Bank MILLENNIUM Żeby banksterka nie myślała że sprawa PRZYCICHŁA ;-)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    >>> Podobnie jak zła była Kopacz (IIRC), bo nie kupiła szczepionek
    >>> przeciw pH1N1.
    >
    >> Ciekawe - czy to uzasadniona decyzja byla, czy tylko waz w kieszeni
    >> sie odezwal ... ale miala szczescie.

    >Myślę że głównie wąż + szczęście.
    >Ale IIRC było też sporo argumentów przeciw tamtym szczepionkom. Tak
    >jak
    >teraz (tnz. na początku obecnej pandemii) mniej-więcej.

    >Po prostu, łatwo być mądrym po fakcie, zresztą przed faktem też jest
    >dość łatwo, jeśli nie odpowiadamy za skutki decyzji - najwyżej okaże
    >się, że się myliliśmy. Tak jak każdemu z nas zdarzyło się zapewne
    >wiele
    >razy.

    Otoz to - nie wydala pieniedzy, nie kupila, epidemii nie bylo -
    chwała jej, dobrze gospodaruje.

    A jakby epidemia byla ... obywatele sami sobie winni, bo bez czapek
    chodzili :-)

    Przy czym grypa to w miare lekka choroba, latwo zamataczyc.
    Podobnie jak Covid, gdyby nie te powszechne testy.
    Ot - ciezkie zapalenie pluc.

    >Co innego "pomyłka" tam, gdzie wszyscy (poza decydentem) ją widzieli
    >i pokazywali.

    Poniekad to samo.
    Wszyscy pokazywali, ale fachowcami nie byli, i nie wiadomo.

    > No i żeby nie było całkiem off-topic, działania w złej
    >wierze - a takimi chwilowo wydają mi się długie kredyty z kursem
    >spłaty zależnym tylko od prezesa (i bez możliwości spłaty w walucie
    >kredytu).

    Ale takich to chyba obecnie nie ma.

    A kurs ... banki walutami handluja, mialy jakies widelki, a handel
    szedl.
    Mozna powiedziec, ze kurs rynkowy.

    Ciekawe jak to teraz wyglada, przy tych kantorach internetowych.

    >>>Podobnie jak zły był Morawiecki, bo kupił szczepionki na COVIDa
    >>>(to się dopiero okaże dokładniej). Itd. itd.
    >
    >> Te szczepionki obecnie jakos slabo dzialaja.

    >Tak wyglada. Wydaje się, że jednak przechorowania dają lepszą
    >odporność,

    Nie jestem pewny - bo lekarze tak powszechnie mowia, ze pod
    respiratorami zaszczepieni nie leza, ale wsrod ofiar smiertelnych
    stanowia jednak spory procent.

    Blad statstyczny, czy ktos tu klamie ?

    >>>Przypomnę, że na początku wieku kredyty walutowe były praktycznie
    >>>jedynymi dostępnymi kredytami hipotecznymi w Polsce. Kto wie ile
    >>>lat
    >>> trzeba by było czekać na jakieś racjonalne oprocentowanie w
    >>> złotówkach?
    >
    >> Bylo jeszcze cos takiego jak kredyt Alicja.
    >> Niektorzy kredytobiorcy sie do dzis sądzą, choc PKO im proponowal
    >> zmiane.

    >Owszem, dlatego napisałem "racjonalne".
    >Tamten kredyt opierał się na założeniu, że wzrost pensji będzie
    >znacząco wyższy od oprocentowania. W ogóle może to i miało sens -

    Chyba nie musial byc znaczaco wyzszy. Wystarczyby podobny.
    No i poki tak bylo, to i kredyt mial sens.

    >opowieści o tym, jak to X pożyczył Y i musiał oddać 2Y nie są same
    >w sobie żadną patologią (z definicji), jeśli rozpatrujemy to w
    >oderwaniu
    >od wartości pieniądza w czasie.

    Tudziez o uzytecznosci celu - 15 lat mieszkania z tesciowa moze byc
    warte Y.

    >>>Może czas spojrzeć dlaczego złotówka jest taka słaba w porównaniu
    >>>do
    >>>innych walut, mimo że przecież tam także jest (np. covidowa,
    >>>podwyższona) inflacja? W Szwajcarii inflacji praktycznie nie ma?
    >
    >> Nie bylo ... i to ich martwi :-)

    >Kogo "ich"?
    >Społeczeństwo? :-)

    Spoleczenstwo byc moze tez, bo to ma swoja cene.

    >>>Ile obecnie wynosi prawdziwe zadłużenie państwa polskiego?
    >
    >> Tak jak i wczesniej - chyba trudne do policzenia.
    >> Są dane budzetu centralnego, ale dochodza samorządy, spolki
    >> samorzadowe, kreatywna ksiegowosc samorzadow, spolki SP, emerytury,
    >> autostrady ...

    >A tak w procentach w stosunku do tego, co było kilka lat temu, nawet
    >po
    >korekcie o utratę wartości pieniądza?

    Procentowo to zadluzenie budzetu PiS chyba dosc dobrze trzyma, a moze
    nawet relatywnie zmniejszyl,
    za to samorzady mogly rozwinac metody.

    >Wydaje się, że jest jeszcze niestety sporo miejsca na inflację.
    >Podobnie
    >jak cała reszta społeczeństwa, kredytobiorcy znów dostaną w d4,
    >a jedynym beneficjentem będzie państwo.

    A tego bym nie powiedzial, ze kredytobiorcy na tym straca ... predzej
    zyskaja.
    A panstwo ... obligacje sie stale koncza, nowe musialyby byc na
    wiekszy procent ...
    chyba, ze im Glapinski z NBP pozyczy na niski procent, chocby
    posrednio,

    J.


  • 73. Data: 2021-11-14 19:24:24
    Temat: Re: Frankowicze vs Bank MILLENNIUM Żeby banksterka nie myślała że sprawa PRZYCICHŁA ;-)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "_Master_" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:619110b7$0$558$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu niedziela-14-listopada-2021 o 12:21, J.F. pisze:
    >> Ale ktore prawo?

    >I polskie i unijne.
    >Nie rżnij głupa ;-)
    >Zajrzyj do historii

    Ale ty tak stale ogólnikiem - podaj konkretne przepisy :-)

    J.


  • 74. Data: 2021-11-14 22:21:03
    Temat: Re: Frankowicze vs Bank MILLENNIUM Żeby banksterka nie myślała że sprawa PRZYCICHŁA ;-)
    Od: _Master_ <M...@...pl>

    W dniu niedziela-14-listopada-2021 o 19:24, J.F. pisze:

    > Ale ty tak stale ogólnikiem - podaj konkretne przepisy :-)
    >

    Poszukaj sobie w historii nie jestem prawnikiem tfuuu mam ciekawsze
    rzeczy w życiu do roboty.

    Wygooglaj sobie wyrok. Nie jesteś małym dzieckiem ;-)


  • 75. Data: 2021-11-14 22:29:12
    Temat: Re: Frankowicze vs Bank MILLENNIUM Żeby banksterka nie myślała że sprawa PRZYCICHŁA ;-)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "_Master_" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:61917dbf$0$538$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu niedziela-14-listopada-2021 o 19:24, J.F. pisze:
    >> Ale ty tak stale ogólnikiem - podaj konkretne przepisy :-)
    >

    >Poszukaj sobie w historii nie jestem prawnikiem tfuuu mam ciekawsze
    >rzeczy w życiu do roboty.

    >Wygooglaj sobie wyrok. Nie jesteś małym dzieckiem ;-)

    Ale ktory wyrok, bo widziales - jeden Getin ma 199 wyrokow
    prawomocnych :-)

    Na razie to nawet SN nie chce zajac stanowiska :-)

    J.


  • 76. Data: 2021-11-14 22:35:02
    Temat: Re: Frankowicze vs Bank MILLENNIUM Żeby banksterka nie myślała że sprawa PRZYCICHŁA ;-)
    Od: _Master_ <M...@...pl>

    Idź spać. jutro do szkoły na 7:30 ;-)


  • 77. Data: 2021-11-15 21:36:38
    Temat: Re: Frankowicze vs Bank MILLENNIUM Żeby banksterka nie myślała że sprawa PRZYCICHŁA ;-)
    Od: ptoki <s...@g...com>

    sobota, 13 listopada 2021 o 17:13:37 UTC-6 Krzysztof Halasa napisał(a):
    > ptoki <s...@g...com> writes:
    >
    > > No ale jak juz mamy sytuacje gdzie gigant popelnia blad albo umyslnie
    > > nadyzywa pozycji i przekreca kazdego klienta na stowe to co?
    > Znaczy, jak bank pożyczył klientowi X CHF, to go przekręcił?
    >

    I czemu udajesz ze nie wiesz o co chodzi?
    _Master_ wyjasnil co banki zbroily.

    > Jeszcze niedawno :-) "złe" były banki, które nie udzielały kredytów
    > w CHF (i innych walutach obcych).
    >
    Nie mnie oceniac cudze urojenia, ale stwierdzam fakt ze takiwe wystepuja w powyzszej
    odpowiedzi.

    > Przypomina mi to także kawał o dwóch bacach i jedzeniu bobków.

    O bobkach pisujesz ale odpowiedzi na proste pytanie udzielic nie umiesz. No nic. Same
    bobki w glowie chyba zostaly.

    > >> Ale: kto najgłośniej krzyczy "łapać złodzieja"?
    > >>
    > > Okradziony?
    > Przysłowie jakoś to odmiennie ujmuje.
    >

    Nadal o przyslowiach i innych urojeniach a zero na temat realiow.

    No nic. To tlumaczy czemu masz problem z pojeciem co sie wokolo dzieje.


  • 78. Data: 2021-11-15 21:43:35
    Temat: Re: Frankowicze vs Bank MILLENNIUM Żeby banksterka nie myślała że sprawa PRZYCICHŁA ;-)
    Od: ptoki <s...@g...com>

    niedziela, 14 listopada 2021 o 06:12:15 UTC-6 J.F. napisał(a):

    > Stowe, odsetki i koszta sadowe, w tym adwokackie - w/g naszego prawa
    > cywilnego.
    >
    Tyle to i ja wiem.

    > A ze o stowe nikt sie procesowal nie bedzie, to mu UOKiK moze pare mln
    > kary przywalic.

    I do tego wlasnie pije. Stowe razy 36mln krasc sie oplaca?
    Moze trzeba zrobic zeby sie nie oplacalo?

    Moze dowalac konkretnie aby odstraszyc od takich systemowych akcji?
    Moze jakis inny mechanizm?

    > >I czy ktos powinien odpowiedziec osobiscie?
    > >Tak indywidualnie. Prezes? Przedstawiciel?
    > Prezes niekoniecznie pisze czy czyta wszystkie oferty i regulaminy.

    Ja tez moge nieosobiscie pilnowac swojego dzieciaka a za zbita szybe zaplace. Albo
    pojde siedziec jak dzieciak terrorysta i ktos wymysli ze go tak wychowalem.
    Czemu prezes ma miec lepiej?

    > >Jak indywiduum jakies wlezie na prywatna posesje, ukradnie bratki to
    > >szkode liczy sie i za bratki i za zniszczony plot i za rozdeptany
    > >trawnik i otrutego psa i koszt robocizny ogrodnika itp.
    > >Czemu z bankiem ma byc inaczej? Nabroili to niech placa. A ze pecha
    > >mieli i wyszlo bo frankowicze poczuli sie oszukani to juz osobna
    > >sprawa. Niech bank ich do sadu o to poda :)
    > Na razie, to oni musza podawac.
    >
    > Ale pytanie, czy sie zasadnie czuja oszukani ... nie wiedzieli, ze to
    > kredyt w walucie, a kursy walut sie zmieniaja?
    >
    >

    Tyle to wiedzieli. Ale ze im bank bedzie dyktowal kurs z sufitu i nie pozwoli waluty
    w zebach przyniesc to juz nie wiem czy oczekiwali. To samo z ujemnym liborem...
    Co nawiasem jest smieszne bo jak ktos pracowal w szwajcarii i franki mial i chcialby
    w okienku wplacic to sie swego czasu nie dalo.
    A fanboje bankowi mowili ze trza brac kredyt w walucie gdzie sie zarabia...



  • 79. Data: 2021-11-16 12:16:52
    Temat: Re: Frankowicze vs Bank MILLENNIUM Żeby banksterka nie myślała że sprawa PRZYCICHŁA ;-)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 15 Nov 2021 12:43:35 -0800 (PST), ptoki wrote:
    > niedziela, 14 listopada 2021 o 06:12:15 UTC-6 J.F. napisał(a):
    >> Stowe, odsetki i koszta sadowe, w tym adwokackie - w/g naszego prawa
    >> cywilnego.
    >>
    > Tyle to i ja wiem.
    >
    >> A ze o stowe nikt sie procesowal nie bedzie, to mu UOKiK moze pare mln
    >> kary przywalic.
    >
    > I do tego wlasnie pije. Stowe razy 36mln krasc sie oplaca?
    > Moze trzeba zrobic zeby sie nie oplacalo?
    >
    > Moze dowalac konkretnie aby odstraszyc od takich systemowych akcji?
    > Moze jakis inny mechanizm?

    No to widzisz:
    -jeden mechanizm jest - UOKiK moze kare nalozyc, tylko jeden obywatel
    musi pismo napisac.

    -jest i drugi, ze klient moze przestac korzystac, i jeszcze
    antyreklame zrobi w internecie, i strat bedzie wiecej niz tego zysku.

    >>>I czy ktos powinien odpowiedziec osobiscie?
    >>>Tak indywidualnie. Prezes? Przedstawiciel?
    >> Prezes niekoniecznie pisze czy czyta wszystkie oferty i regulaminy.
    >
    > Ja tez moge nieosobiscie pilnowac swojego dzieciaka a za zbita szybe
    > zaplace. Albo pojde siedziec jak dzieciak terrorysta i ktos wymysli
    > ze go tak wychowalem.
    > Czemu prezes ma miec lepiej?

    Wszystkich pracownikow jeden prezes nie upilnuje.
    Ale za szkody bank zaplaci ... bank, nie prezes.

    >>>Jak indywiduum jakies wlezie na prywatna posesje, ukradnie bratki to
    >>>szkode liczy sie i za bratki i za zniszczony plot i za rozdeptany
    >>>trawnik i otrutego psa i koszt robocizny ogrodnika itp.
    >>>Czemu z bankiem ma byc inaczej? Nabroili to niech placa. A ze pecha
    >>>mieli i wyszlo bo frankowicze poczuli sie oszukani to juz osobna
    >>>sprawa. Niech bank ich do sadu o to poda :)
    >> Na razie, to oni musza podawac.
    >>
    >> Ale pytanie, czy sie zasadnie czuja oszukani ... nie wiedzieli, ze to
    >> kredyt w walucie, a kursy walut sie zmieniaja?
    >>
    > Tyle to wiedzieli. Ale ze im bank bedzie dyktowal kurs z sufitu i
    > nie pozwoli waluty w zebach przyniesc to juz nie wiem czy
    > oczekiwali.

    Ze bedzie splata w zlotowkach to wiedzieli. Po kursie z tabeli banku -
    to tez wiedzieli, bo w umowie zapisane.

    Moze nie calkiem wiedzieli, ze splacac w walucie sie nie da ... no ale
    Sejm poprawil.

    A banki zaczely w tabeli wpisywac kurs do splaty kredytow - i jak ktos
    zorientowany, to niech napisze czy on byl lepszy czy gorszy niz
    "normalny".

    Bo bank stale waluty wymienia, to mozna bylo przypuszczac, ze kursy ma
    rynkowe/"konkurencyjne".

    Tylko uwaga na Getin - spread na euro i $ 10% - zauwazyli, ze klienci
    i tak u nich nie wymieniaja, to co sie maja ogranicza?
    Ale na CHF jakies 3% ... ciekawe - specjalnie niski, zeby urzędom i
    sądom nie podpasc?

    Ale to sa drobne. A klienci placzą, bo frank dwa razy podrozal.

    > To samo z ujemnym liborem... Co nawiasem jest smieszne

    No coz - jedne banki sie nie zabezpieczyly ... to potem stosowaly
    ujemny, albo staraly sie narzucic zero,
    inne sie zabezpieczyly i mialy zastrzezenie w umowie ... to teraz jest
    podstawa to podwazania umowy, bo bank wykorzystal swoja silniejsza
    pozycje :-)

    > bo jak ktos pracowal w szwajcarii i franki mial i chcialby w
    > okienku wplacic to sie swego czasu nie dalo. A fanboje bankowi
    > mowili ze trza brac kredyt w walucie gdzie sie zarabia...

    Doplacilbys te 2%, ale domu by ci nie zabierali :-)

    Przy czym:
    -kredyty walutowe dla przedsiebiorstw w walutach byly czyms normalnym,
    splacane tez w walutach ... na pewno prywatna osoba nie mogla takiego
    kredytu wziac?

    -Millenium sie chwalil, ze u nich mozna bylo splacac w walucie, wiec
    odpada zarzut kursu z tabeli ... a moze nie odpada ...

    -sporo tych kredytow to zlotowkowe indeksowane, a wtedy rata w walucie
    nie wydaje sie juz taka oczywista.
    ale z drugiej strony, to wtedy wydaje mi sie dziwne indeksowanie
    kursem skupu walut przy wyplacie, a sprzedazy przy splacie :)

    J.


  • 80. Data: 2021-11-17 21:04:05
    Temat: Re: Frankowicze vs Bank MILLENNIUM Żeby banksterka nie myślała że sprawa PRZYCICHŁA ;-)
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

    >> No i żeby nie było całkiem off-topic, działania w złej
    >>wierze - a takimi chwilowo wydają mi się długie kredyty z kursem
    >>spłaty zależnym tylko od prezesa (i bez możliwości spłaty w walucie
    >>kredytu).
    >
    > Ale takich to chyba obecnie nie ma.

    Ale były. Nie ma tylko dzięki ustawie.

    > A kurs ... banki walutami handluja, mialy jakies widelki, a handel
    > szedl.
    > Mozna powiedziec, ze kurs rynkowy.

    Wszystko ok do momentu, w którym to nie zaczyna dotyczyć przyszłych
    rozliczeń, na które wyrazić zgodę muszę już teraz, nie znając warunków
    transakcji ani nawet tego, w jaki sposób one zostaną określone.

    > Nie jestem pewny - bo lekarze tak powszechnie mowia, ze pod
    > respiratorami zaszczepieni nie leza, ale wsrod ofiar smiertelnych
    > stanowia jednak spory procent.

    To chyba odwrotnie.

    > Blad statstyczny, czy ktos tu klamie ?

    Żadne z powyższych - wygląda na to, że po prostu znaczna część
    społeczeństw(a) została zaszczepiona, i siłą rzeczy choroba musi szukać
    swych ofiar wśród zaszczepionych. Alternatywnie pandemia musiałaby się
    skończyć.

    > Procentowo to zadluzenie budzetu PiS chyba dosc dobrze trzyma, a moze
    > nawet relatywnie zmniejszyl,

    Akurat. Samych tylko gwarancji SP wystawił do końca 2020 r. na ponad
    300 mld zł, co oznacza wzrost o prawie 200 mld zł w 2020 r. Dodaj do
    tego jeszcze obecny rok.

    > A tego bym nie powiedzial, ze kredytobiorcy na tym straca ... predzej
    > zyskaja.

    Na samych kredytach hipo mogą (raczej nie na długą metę) zyskać.
    Przynajmniej niektórzy, ci z małą marżą. Oczywiście odbędzie się to
    kosztem pozostałych. Ale jak doliczysz do tego straty spowodowane
    inflacją (niezwiązane z kredytem hipo, tylko takie "życiowe"), to także
    raczej nie wyjdą na plus.
    --
    Krzysztof Hałasa

strony : 1 ... 7 . [ 8 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1