eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDokumenty bez stempla i podpisu? Co to jest "bankowy dowod wplaty"? › Re: Dokumenty bez stempla i podpisu? Co to jest "bankowy dowod wplaty"?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!news.onet.pl!lublin.pl!uw.edu.pl!not-for-mail
    From: AK <n...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Dokumenty bez stempla i podpisu? Co to jest "bankowy dowod wplaty"?
    Date: Tue, 12 Feb 2002 10:27:31 +0100
    Organization: -
    Lines: 29
    Message-ID: <d...@4...com>
    References: <a...@T...Waszczynski>
    <5...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: andkom.toya.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: h1.uw.edu.pl 1013505853 19549 217.113.227.30 (12 Feb 2002 09:24:13 GMT)
    X-Complaints-To: u...@h...uw.edu.pl
    NNTP-Posting-Date: 12 Feb 2002 09:24:13 GMT
    X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:162410
    [ ukryj nagłówki ]

    <a...@p...onet.pl> napisał(a):

    >> >  2) Jesli TAK, to jak to dziala? Przeciez taki swistek z paroma smiesznymi
    >> >  skrotami i numerkami kazdy moze sobie sfabrykowac.
    >>
    >> Każdy, komu na tym zależy. A jak komuś na tym zależy, to sfabrykuje
    >> sobie także świstek z pieczątką i podpisem. Cóż więc za różnica?
    >
    >W większości przypadków i tak liczy się uznanie środków na kocie wierzyciela.
    >Więć takie świstki są pomocne tylko w odszukaniu zagubinych przelewów.
    >Tylko w staro-komunistycznych instytucjach jeszcze uznaje się, że kwit z
    >pieczątką jest wystarczający jako dowód, że kasa gdzieś w system państwowy
    >wpłynęła.

    Ostatnio składałem podanie o paszport w urzędzie paszportowym.
    Opłatę za paszport (nie licząc 5zł opłaty skarbowej) wnosiło się
    wpłacając pieniądze na odpowiedni numer konta (dostałem w tym celu
    odpowiedni druczek - chyba z dziesiątą kserokopię z kserokopii,
    niemal nieczytelny). Potem pani w okienku wręczało się tylko
    potwierdzenie wpłaty, które traktowała z wielkim namaszczeniem.
    Ten świstek pełnił rolę banknotu 100 złotowego.
    Czy myślicie, że gdybym wręczył pani ładnie wydrukowane potwierdzenie
    bez pieczątki i podpisu zamiast tego niedokserowanego świstka z pieczątką
    i podpisem to by to uznała? Szczerze wątpię. Jeszcze raz napiszę.
    Ten świstek był dla pani równoważny banknotowi stózłotowemu.
    I to właśnie dzięki tej pieczątce i podpisowi.
    I ja się pani nie dziwię. Ona nie ma możliwości zweryfikować prawdziwości
    tego potwierdzenia. To robią w innym dziale, a ona nie może wydać
    dokumentu, jeśli nie wniosę opłaty. Ten podpis to dla niej jedyny dowód.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1