Witam!

Zastanawiam sie, czy istnieje jakakolwiek szansa zdobycia kredytu na
zakup mieszkania, z przeznaczeniem pod wynajem.? Problem polega na tym, że
obecnie spłacam kredyt za swoje nowe mieszkanie i na tą chwilę moja zdolność
kredytowa jest właściwie prawie wykotrzystana. (zarobki netto 2000zł, kredyt
wziałem na 30 lat w wysokosci 166tys. zl). Mieszkam w Gdańsku i z tego co
widze, z wynajmu 2 pokojowego mieszkania można smialo otrzymywac 700zł.
mieisecznie. Koszt takiego mieszkania to ok 120 tys. zł. (przy kredycie na
30 lat, miesieczna kwota splaty to jakies 500zl.) Jak widac pozostaje ok.
200zl miesiecznie, a mieszkanie splaca sie wlasciwie "samo". Pozostaje
jedynie problem uzyskania kredytu... Czy są banki, które oprócz ślepej
kalkulacji zdolności kredytowej biorą również pod uwagę takie aspekty jak
możliwość splaty tegoż kredytu dzięki wynajmowi mieszkania, które
chcielibysmy kupic za tenże kredyt? Sorki.. moze troszke to zagmatwalem:) I
czy możecie taki bank polecić?
Pozdrawiam

Igor
gadu: 290266
tel: 607521299

do góry

Igor wrote:

> Mieszkam w Gdańsku i z tego co
> widze, z wynajmu 2 pokojowego mieszkania można smialo otrzymywac 700zł.
> mieisecznie.

a czynsz kto płaci?

trainer

do góry

> a czynsz kto płaci?
Oczywiscie osoba wynajmująca mieszkanie

do góry

>Igor wrote:

> Mieszkam w Gdańsku i z tego co widze, z wynajmu 2 pokojowego mieszkania
> można smialo otrzymywac 700zł. mieisecznie.

dobrze kombinujesz.
kup 10 mieszkań, będziesz miał 10x 'Jak widac pozostaje ok. 200zl
miesiecznie' = 2000/mc

no i 10x 'mieszkanie splaca sie wlasciwie "samo".'

janke

do góry

Użytkownik "janke" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dh6sc3$lam$1@news.onet.pl...
> >Igor wrote:
>
>> Mieszkam w Gdańsku i z tego co widze, z wynajmu 2 pokojowego mieszkania
>> można smialo otrzymywac 700zł. mieisecznie.
>
> dobrze kombinujesz.
> kup 10 mieszkań, będziesz miał 10x 'Jak widac pozostaje ok. 200zl
> miesiecznie' = 2000/mc
>
> no i 10x 'mieszkanie splaca sie wlasciwie "samo".'
>
Witam,

Dobrze kombinuje ale :

- co jezeli nie wynajmie mieszkan po cenie ??
- co jezeli wynajie ale za mniejsza kase
- co jezeli mieszkania beda staly i bedzie sam musial placic czynsz ??

powodzenia ale wg mnie mozna sie wpakowac w niezle klopoty finansowe

Piotrek

do góry

>>> Mieszkam w Gdańsku i z tego co widze, z wynajmu 2 pokojowego mieszkania
>>> można smialo otrzymywac 700zł. mieisecznie.
>>
>> dobrze kombinujesz.
>> kup 10 mieszkań, będziesz miał 10x 'Jak widac pozostaje ok. 200zl
>> miesiecznie' = 2000/mc
>>
>> no i 10x 'mieszkanie splaca sie wlasciwie "samo".'
>>
> Witam,
>
> Dobrze kombinuje ale :
>
> - co jezeli nie wynajmie mieszkan po cenie ??
> - co jezeli wynajie ale za mniejsza kase
> - co jezeli mieszkania beda staly i bedzie sam musial placic czynsz ??
>
> powodzenia ale wg mnie mozna sie wpakowac w niezle klopoty finansowe

nie wyczułeś tego w moim poście? to samo co napisaleś tyczy nawet jednego
mieszkania. a jeśli będą "stały", to nie tylko czynsz będzie musiał płacic
sam :)

janke

do góry

> a czynsz kto płaci?


Czynsz i oplaty licznikowe przy jednym mieszkaniu na wynajem zazwyczaj
oplaca najemca
Przy wiekszej ilosci dopiero sie oplaca przejsc na inna rachunkowosc i
odliczac "koszty"

do góry

> nie wyczułeś tego w moim poście? to samo co napisaleś tyczy nawet jednego
> mieszkania. a jeśli będą "stały", to nie tylko czynsz będzie musiał płacic
> sam :)

Niby dobrze kombinujecie ale zapominacie o jednym malym detalu - wiekszosc
mieszkan (zakladam ze Igor nie kupuje sutereny) zyskuje na wartosci .
Wiec jezeli (odpukac) zdarzy sie sytuacja kiedy beda problemy z najmem
wystarczy pozbyc sie takiego mieszkania a i tak zarobi na tym :-)
Duzo ludzi tak robi , trzeba tylko pamietac ze jest to inwestycja wyjatkowo
dlugoterminowa i nie jestem pewien czy 30 lat to odpowiedni termin :-) Ale
moze ekonomicznie ma to uzasadnienie

do góry

> Zastanawiam sie, czy istnieje jakakolwiek szansa zdobycia kredytu na
> zakup mieszkania, z przeznaczeniem pod wynajem.?

praktycznie wszedzie :-)
Ale skoro masz juz kredyt moze pomysl nad podniesieniem kwoty kredytu w
"Twoim" banku

do góry

> praktycznie wszedzie :-)
> Ale skoro masz juz kredyt moze pomysl nad podniesieniem kwoty kredytu w
> "Twoim" banku
Witam!

Sądząc po nicku, wnioskuję, że jesteś kobietą.. dodam, że niezwykle
kumatą... W końcu jakaś rozsądna wypowiedź.. :)
Pozdrawiam

Igor

gadu: 290266

do góry