Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> napisał w wiadomości
news:478d394e$1@news.home.net.pl...

Praktyka może się "wywrócić", jak ktoś ze spadkobierców powiadomi organa
ścigania o przywłaszczeniu. Choć moim zdaniem powinno to być wyłączone spod
spadku do jakiejś tam rozsądnej kwoty.

do góry

Coś chyba pomyliłeś i zapewne miałeś na mysli pełnomocnika.
JaC


-----

> posiadając wspólne konto, w przypadku śmierci współposiadacza, drugi współposiadacz
nie ma prawa korzystać ze środków
zgromadzonych na tym koncie.

do góry

"Marcin Wasilewski" <j...@a...pl> writes:

w> Ba, nawet posiadając wspólne konto, w przypadku śmierci
> współposiadacza, drugi współposiadacz nie ma prawa korzystać ze
> środków zgromadzonych na tym koncie.

Oczywiscie ze ma prawo, przeciez sa w polowie jego.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Marcin Wasilewski pisze:
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:fmijmi$avn$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> Jak nie ma, jak jest. Wyobraź sobie śmierć współmałżonka na którego
>> jest otwarty rachunek. Czy drugi współmałżonek może podjąć wspólne
>> środki bez wylegitymowania się postanowieniem o nabyciu spadku i
>> zapłatą podatku?
>
> Ba, nawet posiadając wspólne konto, w przypadku śmierci
> współposiadacza, drugi współposiadacz nie ma prawa korzystać ze środków
> zgromadzonych na tym koncie. Przynajmniej tyle mówi teoria, bo w
> praktyce, to powszechne jest, że najpierw się zeruje takie konta, a
> następnie dopiero przedstawia odpis aktu zgonu.
Odpis aktu zgonu to najwyżej w celu pobrania określonej kwoty na
pokrycie kosztów pogrzebu.

Całą kwotę tylko po wyroku sądu.

A sąd dzieli spadek wg kwot _na dzień śmierci posiadacza_. I jeśli
ktoś po tym czasie wyciągnął coś z konta - musi zwrócić.

--
Pete

do góry

Nawet nie pobrania, a rozliczenia przedstawionej bankowi faktury.
JaC


-----

> Odpis aktu zgonu to najwyżej w celu pobrania określonej kwoty na pokrycie kosztów
pogrzebu.

do góry