eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Bankowy tytuł egzekucyjny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2009-11-26 15:41:17
    Temat: Bankowy tytuł egzekucyjny
    Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>

    Witam,

    Rozmawiam sobie z bankiem o kredycie.

    Bank w umowie wpisał bankowy tytuł egzekucyjny na 2-krotną wysokość
    kredytu na 10 lat (umowa kredytu jest na 12 miesięcy).

    Ja nie mam problemu z tym że bank chce sie zabezpieczyć, natomiast mam
    problem z tym, że bank będzie miał przez 10 lat po swojej stronie bardzo
    mocny kwit, a ja po spłacie kredytu nie będę miał żadnego dokumentu
    który kończy umowę - tzn. podpisane przez bank pokwitowanie, że
    spłaciłem kredyt w całości, a w sumie to chciałbym aby po spłacie
    kredytu bank unieważnił ten tytuł.

    Jakieś pomysły ?

    KJ


  • 2. Data: 2009-11-26 16:06:18
    Temat: Re: Bankowy tytuł egzekucyjny
    Od: Tomek z Wawy <t...@t...pl>

    On 26 Lis, 16:41, KJ Siła Słów <K...@n...com> wrote:
    > Witam,
    >
    > Rozmawiam sobie z bankiem o kredycie.
    >
    > Bank w umowie wpisał bankowy tytuł egzekucyjny na 2-krotną wysokość
    > kredytu na 10 lat (umowa kredytu jest na 12 miesięcy).
    >
    > Ja nie mam problemu z tym że bank chce sie zabezpieczyć, natomiast mam
    > problem z tym, że bank będzie miał przez 10 lat po swojej stronie bardzo
    > mocny kwit, a ja po spłacie kredytu nie będę miał żadnego dokumentu
    > który kończy umowę - tzn. podpisane przez bank pokwitowanie, że
    > spłaciłem kredyt w całości, a w sumie to chciałbym aby po spłacie
    > kredytu bank unieważnił ten tytuł.

    A on nie wygasa wraz z wypełnieniem umowy, czyli całkowitą spłatą?
    Raczej ciężko by było coś tak wyegzekwować.


  • 3. Data: 2009-11-26 16:50:59
    Temat: Re: Bankowy tytuł egzekucyjny
    Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>

    Tomek z Wawy pisze:

    > A on nie wygasa wraz z wypełnieniem umowy, czyli całkowitą spłatą?
    > Raczej ciężko by było coś tak wyegzekwować.

    Po spłacie kredytu umowa jest, nie pamiętam zapisu dokładnie, chyba
    rozwiązywana.
    Nie jestem pewien czy tak ciężko byłoby im coś wyegzekwować - to zależy
    od tego jakie dokumenty załączą przed Sądem do umowy w której jest
    wpisany BTE, nie mam nad tym żadnej kontroli.

    Sama umowa nie zawiera żadnego zapisu o jej formalnym zakończeniu i o
    wygaśnięciu BTE w przypadku spłaty.

    Problem z BTE widzę w tym, że raz uruchomiony (przez pomyłkę lub w złej
    wierze) generuje duże kłopoty kredytobiorcy i wg mnie jedyną metodą żeby
    się przed tym uchronić jest dokument w którym bank jasno i krótko
    tłumaczy, że kredyt został spłacony w całości.

    Kiedyś po zakończeniu kredytu nie mogłem się doprosić przez pół roku o
    zwrot weksli w całkiem poważnym banku i obiecałem sobie, że nie będę
    zostawiał takich rzeczy, dla zasady.


    KJ


  • 4. Data: 2009-11-27 13:29:48
    Temat: Re: Bankowy tytuł egzekucyjny
    Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>

    KJ Siła Słów pisze:

    > Nie jestem pewien czy tak ciężko byłoby im coś wyegzekwować - to zależy
    > od tego jakie dokumenty załączą przed Sądem do umowy w której jest
    > wpisany BTE, nie mam nad tym żadnej kontroli.

    Dodam, sam do siebie ;-) link o BTE:

    http://www.knpb.wpia.uw.edu.pl/biuletyn/BIULETYN%20P
    RAWA%20BANKOWEGO%20Numer%203.pdf

    KJ


  • 5. Data: 2009-11-27 16:43:16
    Temat: Re: Bankowy tytuł egzekucyjny
    Od: Clegan <c...@g...com>

    On 26 Lis, 16:41, KJ Siła Słów <K...@n...com> wrote:
    > spłaciłem kredyt w całości, a w sumie to chciałbym aby po spłacie
    > kredytu bank unieważnił ten tytuł.

    Przecież nie może unieważnić czegoś co nie powstało - bte wystawia się
    kiedy dłużnik nie spłaca zadłużenia.
    Ja bym się domagał formalnego pisma z banku, że kredyt jest spłacony.


  • 6. Data: 2009-12-04 11:29:20
    Temat: Re: Bankowy tytuł egzekucyjny
    Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>

    Clegan pisze:

    > On 26 Lis, 16:41, KJ Siła Słów <K...@n...com> wrote:
    >> spłaciłem kredyt w całości, a w sumie to chciałbym aby po spłacie
    >> kredytu bank unieważnił ten tytuł.
    >
    > Przecież nie może unieważnić czegoś co nie powstało - bte wystawia się
    > kiedy dłużnik nie spłaca zadłużenia.

    Masz rację. Źle się wyraziłem, chodziło mi o unieważnienie/wycofanie
    oświadczenia o zgodzie na poddanie się egzekucji z tytułu BTE.

    > Ja bym się domagał formalnego pisma z banku, że kredyt jest spłacony.

    To była moja druga propozycja aby wpisać w umowę obowiązek wystawienia
    przez bank takiego pisma w ciągu 30 dni od spłaty całości zobowiązań.
    W swojej bezczelności napisałem nawet że obowiązek ten ma być obciążony
    sankcją za niewykonanie, ale jako ludzki Pan dałem im możliwość
    zaproponowania formy tej sankcji.
    :-)

    Oczywiście, nie żebym wierzył, że bank się tym przejmie, ale w
    międzyczasie policzyłem przepływy i wyszło mi że dam sobie radę bez banku.

    Generalnie wydaje mi się, że oferta nie była zła - 15 tysi na 12
    miesięcy, do spłaty w sumie 17500 PLN.
    Bez ganiania po kwity US, ZUS czy inne.
    Lekkie upierdliwosci przy wczesniejszej splacie, czy zmienną stopę bym
    im darował, ale zapisy odnośnie BTE mnie zmroziły a lekko nieopanowana
    papierologia dołożyła swoje.

    KJ


  • 7. Data: 2009-12-04 12:42:53
    Temat: Re: Bankowy tytuł egzekucyjny
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    Użytkownik "KJ Siła Słów" <K...@n...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:hfarv6$bcf$...@a...news.neostrada.pl
    ...

    > Generalnie wydaje mi się, że oferta nie była zła - 15 tysi na 12
    > miesięcy, do spłaty w sumie 17500 PLN.
    > Bez ganiania po kwity US, ZUS czy inne.

    Mnie się z kolei wydaje, że była beznadziejna. To były 12 rat miesięcznych?
    Czy tylko mnie się wydaje, że takie warunki odpowiadają oprocentowaniu
    nominalnemu pomiędzy 29% a 30%? No przecież to jest jakieś dno na miarę
    Citi.


  • 8. Data: 2009-12-08 19:27:29
    Temat: Re: Bankowy tytuł egzekucyjny
    Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>

    MarekZ pisze:

    >> Generalnie wydaje mi się, że oferta nie była zła - 15 tysi na 12
    >> miesięcy, do spłaty w sumie 17500 PLN.
    >> Bez ganiania po kwity US, ZUS czy inne.
    >
    > Mnie się z kolei wydaje, że była beznadziejna. To były 12 rat
    > miesięcznych? Czy tylko mnie się wydaje, że takie warunki odpowiadają
    > oprocentowaniu nominalnemu pomiędzy 29% a 30%? No przecież to jest
    > jakieś dno na miarę Citi.

    Chyba okolo 19 oprocentowanie plus prowizja co jej bylo 5% chyba.

    Znaczy ze dobrze że nie wziąłem.
    Ale moje wieloletnie Pekao SA dawalo mi jeszcze gorsze warunki a
    papierologi mialbym wiecej.

    Tak czy inaczej: banki to zło ;-)
    I tak dam rade zrobic co zaplanowalem, a zaoszczedzone koszty kredytu
    moge teraz smialo przepic :-)

    KJ

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1