eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › BPH - nie maiłem kłopotu, marmurka się zachciało...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2005-06-15 18:53:53
    Temat: BPH - nie maiłem kłopotu, marmurka się zachciało...
    Od: Marcin Żyła <m...@m...com>

    Witam

    Po kilku latach tylko w elektronicznych bankach, zachciało mi się marmurka.
    Trzeba sobie scoring robić etc.

    Padło na BPH. 0zł, promocja etc. piątek ;-)


    Zaszedłem do oddziału - wbrew pozorom, otwarcie w ciągu max 10 minut, w
    tym dwa wnioski o karty - płaska i debetowa VC.

    Przejście do aktywacji kanałów to inna osoba i zaczyna się: drugi raz
    dowód, znowu "kupa papierów" i po podpisaniu zostałem wygnany do
    komputera z win 98 stojącego w rogu żeby sobie zaktywować kanały.

    Trzy próby, 3 x nieudane z komunikatem: system bankowy nie dpowiedział w
    zadanym zcasie. Razem z próbą logowania / aktywacji zeszło na "kanały"
    20 min.

    Nie miałem czasu stać w kolejce, przyszedłem dziś.

    Dostałem nowy kwitek do aktywacji, zaktywowałem, zmieniłem pass -
    odstałem ponownie w kolejce do aktywacji klucza i wracam do domu.


    Loguje się i ... tak ;-) błędne hasło.

    No k... możliwe żeby w 10 znakowym zapisanym hasle sie pomylic? Trudne,
    ale możliwe. Chwytam za telefon i dzwonie.

    Czy ma Pan pierwszą koperte z kodem? No nie mam, bo zablokowałem to
    hasło. Ale powinien Pan mieć. Nie ma - wypad do oddziału.
    Kurcze, ale nigdzie ie było napisane zeby trzymać ten kwiek, a dodatkowo
    dzis przy odbiorze drugiego hasła startowego pytanie: czy do czegos sie
    to hasło przyda - nie.

    Wychodząc w piątek z oddziału wiedziałem (z PBB), ze będę płacił 50zł
    gdy nie utrzymam konta ponad 12 miesięcy etc... doradca twardo obstawał
    przy werrsji, ze po 12 miesiącach moge zrezygnować bez opłat, jak
    wczesniej to płace. (w którym miejscu TOiP jest ta opłata)?

    No nic. Dziś przy okazji wizyty i aktywacji sezama pytam o koszty
    związane z kontem - opłaty za karty.

    I tak: wersja z infolini - za płaskiego sezama nic, za VC 75zł wydanie i
    nic opłaty miesięcznej.
    wersja pracownik 1 - płaska 2zł / miesiąc, VC free, bo to debetówka, a
    płaci się 75 zł za wydanie kredytowej.
    wersja pracownik 2 - płaska free, VC 75 wydanie, później 2 zł/mies.

    Ciężkie jest życie klienta w marmurkowym banku. jednak elekroniczne są
    prostsze i bardziej przyjazne.
    I dodatkowo, czy jest jakaś "prosta i nieskomplikowana" metoda
    określania jakie w końcu opłaty obowiązują i na jakich zasadach są
    pobierane?


    Pzdr Marcin


  • 2. Data: 2005-06-15 19:03:41
    Temat: Re: BPH - nie maiłem kłopotu, marmurka się zachciało...
    Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>

    Marcin Żyła wrote:
    [...]

    > Wychodząc w piątek z oddziału wiedziałem (z PBB), ze będę płacił 50zł
    > gdy nie utrzymam konta ponad 12 miesięcy etc... doradca twardo obstawał
    > przy werrsji, ze po 12 miesiącach moge zrezygnować bez opłat, jak
    > wczesniej to płace. (w którym miejscu TOiP jest ta opłata)?
    http://www.bph.pl/res/docs/det/1230pdf.pdf
    Rozdział VI (inne czynnyości)
    punkt 1.17
    Zwracam uwagę na sformułowanie "od daty _ustania_"
    Innymi słowy (ja tak to rozumiem)
    albo trzeba zapłacić 50PLN za zamknięcie albo 9.95 *12 za prowadzenie
    KJ


  • 3. Data: 2005-06-15 19:05:43
    Temat: Re: BPH - nie maiłem kłopotu, marmurka się zachciało...
    Od: Maciej Wójcik <wmaciej@.N.O.post.S.P.A.M.pl>

    > Padło na BPH. 0zł, promocja etc. piątek ;-)
    Też Cię pokusiło, żeby to Bepehahaha przyjść? ;-)

    > Zaszedłem do oddziału - wbrew pozorom, otwarcie w ciągu max 10 minut, w
    > tym dwa wnioski o karty - płaska i debetowa VC.
    Przyjęli od razu wniosek o VC? Dlaczego ode mnie nie chcieli? Co za
    dziadostwo :-/

    > I tak: wersja z infolini - za płaskiego sezama nic, za VC 75zł wydanie i
    > nic opłaty miesięcznej.
    > wersja pracownik 1 - płaska 2zł / miesiąc, VC free, bo to debetówka, a
    > płaci się 75 zł za wydanie kredytowej.
    > wersja pracownik 2 - płaska free, VC 75 wydanie, później 2 zł/mies.
    Ta, oni to się znają... <429b1727$1@news.home.net.pl>

    > Ciężkie jest życie klienta w marmurkowym banku. jednak elekroniczne są
    > prostsze i bardziej przyjazne.
    Popieram ;)

    > I dodatkowo, czy jest jakaś "prosta i nieskomplikowana" metoda określania
    > jakie w końcu opłaty obowiązują i na jakich zasadach są pobierane?
    Teraz nie płacisz nic za rachunek. Płacisz za Maestro 2zł/miesiąc +2,5 jesli
    nie wykonasz 4 operacji bezgotówkowych. Jak będziesz chciał rozwiązać umowę
    to 50zł bulisz.

    A przy okazji, odezwij się do mnie na priv, bo coś Cię nie mogę złapać.
    --
    Pozdrawiam,
    Maciej Wójcik::WaRsZaWa
    Dell Axim X30 624MHz +T630 @Era


  • 4. Data: 2005-06-15 19:39:31
    Temat: Re: BPH - nie maiłem kłopotu, marmurka się zachciało...
    Od: A_Zet <a...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 15 Jun 2005 20:53:53 +0200, Marcin Żyła <m...@m...com>
    napisał(a):

    >Witam
    >
    >Po kilku latach tylko w elektronicznych bankach, zachciało mi się marmurka.
    >Trzeba sobie scoring robić etc.
    >
    >Padło na BPH. 0zł, promocja etc. piątek ;-)

    Odnosze wrazenie, ze cala para poszla w gwizdek, z ta cala promocja i
    jej odcieniami. Nie jestes pierwszy, ktory do konca nie zostaje
    poinformowany, na p.b.b. byly juz glosy, ze ciezko jest wlasciwie sie
    zorientowac z ichniej strony internetowej, a w szczegolnosci z TOiP.
    Ja probowalem isc za linkami, machnalem reka... W kazdym razie jest
    sporo chaosu, delikatnie mowiac.

    Kilka dni temu J. Weiss mial swoje rozmowki w Zetce na temat tego
    banku, ichniej promocji i swego udzialu w tejze. Wyszlo mu na to, ze
    on sam czuje sie zarowno oszukany, jak i wspoluczestniczy w naciaganiu
    faktow czy ich zatajania podczas akcji propagandowej. Szczegolnie
    sporo psioczyl i wiodl spor z rzecznikiem banku na temat "wiecznej"
    darmowej obslugi.

    Jeden ze sluchaczy zadzwonil, ze spelniajac wszelkie warunki formalne
    ze spora nawiazka (deklarowal, ze ma obroty miesieczne ok. 12 tys.
    zlotych, czyli grubo powyzej wymaganej sredniej miesiecznej), no i
    chcial sobie zazyczyc KK. Gdy juz przeszedl formalna droge przez
    meke, wypelnil co trza, panienka z okienka pokazala mu gest
    Kozakiewicza, bo byl za stary wedlug kryteriow BPH, gdyz ma 65 lat.

    Ja majac latek 68 zadzwonilem dzis na infolinie i spytalem, czy to
    faktycznie jest jakies ograniczenie wiekowe (z mBanku dostalem KK
    wypukla bez zwloki, ale mi sie spodobal ten dlugi GP przez pierwsze
    trzy miesiace). Wyobrazcie sobie, ze infetka n i e wiedziala, czy
    to prawda, strzelila, ze chyba tak, ze ograniczenie dla >70, ale sie
    spyta. Po killku minutach podjela rozmowe, sprostowala, ze >65 jednak,
    ale w razie czego to moge zlozyc duza lokate, wowczas odstapia od
    warunku.

    Nie chcalbym sie pochopnie zkaladac, ale konia z rzedem temu, kto
    doszuka sie na ich stronce tego ograniczenia. :-)

    PS
    A komu to ostatnio obrobiono bank przez internet, czy nie czasem
    BPH to byl? To znaczy, wyprowadzono pieniadze ludzi posiadajac
    hasla do kont.

    --
    Adek


  • 5. Data: 2005-06-15 20:25:50
    Temat: Re: BPH - nie maiłem kłopotu, marmurka się zachciało...
    Od: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)

    On Wed, 15 Jun 2005 21:39:31 +0200, A_Zet <a...@p...onet.pl>
    wrote:

    >Kilka dni temu J. Weiss mial swoje rozmowki w Zetce na temat tego
    >banku, ichniej promocji i swego udzialu w tejze. Wyszlo mu na to, ze
    >on sam czuje sie zarowno oszukany, jak i wspoluczestniczy w naciaganiu
    >faktow czy ich zatajania podczas akcji propagandowej. Szczegolnie
    >sporo psioczyl i wiodl spor z rzecznikiem banku na temat "wiecznej"
    >darmowej obslugi.

    och jakze mi zal pana Weissa. Niech sie oflaguje.


  • 6. Data: 2005-06-15 21:44:15
    Temat: Re: BPH - nie maiłem kłopotu, marmurka się zachciało...
    Od: PshemeK <p...@o...pl>

    A_Zet napisał(a):
    >
    > Kilka dni temu J. Weiss mial swoje rozmowki w Zetce na temat tego
    > banku, ichniej promocji i swego udzialu w tejze. Wyszlo mu na to, ze
    > on sam czuje sie zarowno oszukany, jak i wspoluczestniczy w naciaganiu
    > faktow czy ich zatajania podczas akcji propagandowej. Szczegolnie
    > sporo psioczyl i wiodl spor z rzecznikiem banku na temat "wiecznej"
    > darmowej obslugi.
    >
    Nie wiem, czy to fakt, że jestem z wykształcenia elektrykiem, a nie
    ekonomistą - marketingowcem nie pozwala mi zrozumieć działań tzw. speców
    od reklamy, czy może coś innego....
    Z jednej strony p. Weiss jest osobą znaną i z pewnością nieźle się
    sprzedającą, biorąc pod uwagę fakt, że tą swoją audycję w Zetce prowadzi
    już ładnych parę lat.
    Z drugiej jednak strony, nie wiem, czy jest on akurat osobą budzącą
    zaufanie. Napewno wzbudza jakieś emocje (stąd jego popularność),
    natomiast np. ja, jak widzę albo słyszę p. Weissa, to mnie trzęsie.

    Druga sprawa - reklama z ww. panem w roli głównej dość bogato czerpie z
    reklam ING (pomysł na zatrudnienie znanej osobistości), co nie wszystkim
    może się podobać.

    I sprawa 3 - jeśli to co pisze przedpiśca okazałoby się prawdą (nie
    słyszałem tej audycji, bo unikam słuchania radia), to p. Weiss pokazałby
    niezłą 'klasę'. Co więcej w takim przypadku zmarnowałby do reszty kasę
    wydaną przez BPH na te reklamy.

    Dobre spoty - co pewnie większość z Was potwierdzi - ma Plus GSM. Powód:
    ktoś miał fajny, nowatorski pomysł i spece od reklamy z Polkomtela nie
    bali się tego pomysłu wesprzeć.

    Wnioskując : jako wykształcony elektryk autorytatywnie stwierdzam, że
    BPH mogło lepiej spożytkować kasę wydaną na p. Weissa (który pewnie tani
    nie był) i stworzyć spota bardziej oddziałującego na wyobraźnię i
    zapadającego w pamięć.
    Oczywiście wiadomo, że reklama - mimo iż jest podobno dźwignią handlu -
    to dopiero góra 27,76 % sukcesu. Reszta to działanie łańcuchowe, czyli
    oddziaływanie na klientów w taki sposób, aby o 'swoim' banku mówili w
    jak najlepszych słowach i zachęcali krewnych i znajomych do korzystania
    z jego usług. Ale to już nie należy do speców od reklamy.

    Ale długiego posta wyklepałem .... Chyba czas spać...

    Pozdrawiam i życzę dobrej nocy

    PshemeK


  • 7. Data: 2005-06-16 05:39:07
    Temat: Re: BPH - nie maiłem kłopotu, marmurka się zachciało...
    Od: A_Zet <a...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 15 Jun 2005 23:44:15 +0200, PshemeK <p...@o...pl>
    napisał(a):

    >A_Zet napisał(a):

    [...]

    >I sprawa 3 - jeśli to co pisze przedpiśca okazałoby się prawdą (nie
    >słyszałem tej audycji, bo unikam słuchania radia), to p. Weiss pokazałby
    >niezłą 'klasę'. Co więcej w takim przypadku zmarnowałby do reszty kasę
    >wydaną przez BPH na te reklamy.

    Tez odnioslem podobne wrazenie, jednak unikalbym brania w cudzyslow
    slowa 'klase'. :-) Bo rzeczywiscie probowal byc przynajmniej
    zaniepokojony swym uczestnictwem, a to sporo. Dlatego troche sie
    dziwie odpowiedzi drugiego dyskutanta piszacego ironicznie o
    oflagowaniu sie Weissa (dobrze, ze nie zaproponowal glodowki...).
    Skoro zauwazyl, ze cos q*wa nie gra z tym jego uczestnictwem, to dal
    temu wyraz, zatem pokazal klase.

    BTW, mnie tez Weiss czesto drazni, szczegolnie swym nadmiernym
    gadulstwem, a tez niekiedy calkiem nieprzemyslanymi wypowiedziami,
    to facet upajajacy sie swoim glosem, swoja wiedze, i tym podobne, taki
    troche narcyzowaty. Ale z trzeciej strony, kiedys z powodzeniem
    wystepowal w kabarecie, wiec cos w glowie musi miec. :-)))

    --
    Adek


  • 8. Data: 2005-06-16 11:31:37
    Temat: Re: BPH - nie maiłem kłopotu, marmurka się zachciało...
    Od: "r...@a...net.pl" <r...@a...net.pl>

    Wed, 15 Jun 2005 21:39:31 +0200, w
    <a...@4...com>, A_Zet <a...@p...onet.pl>
    napisał(-a):

    > Kilka dni temu J. Weiss mial swoje rozmowki w Zetce na temat tego
    > banku, ichniej promocji i swego udzialu w tejze. Wyszlo mu na to, ze
    > on sam czuje sie zarowno oszukany, jak i wspoluczestniczy w naciaganiu

    Oo, to mam szansę na angaż przez para-M-bank? ;)

    No i nie rozumiem dlaczego zatrudnili Weissa, a nie Bartola.


  • 9. Data: 2005-06-16 16:30:35
    Temat: Re: BPH - nie maiłem kłopotu, marmurka się zachciało...
    Od: "miecznik" <p...@W...gazeta.pl>

    r...@a...net.pl <r...@a...net.pl> napisał(a):


    >
    > No i nie rozumiem dlaczego zatrudnili Weissa, a nie Bartola.
    >

    Wydaje mi się, że współpraca z Weissem jest kontynuacją po promowaniu przez
    niego OFE Orzeł. Pewnie nikt nie pamięta, że Weiss promował ten właśnie
    fundusz emerytalny na przełomie lat 1999-2000. A Orzeł był związany przecież
    z PBK (chyba, że coś przekręcam).

    Dla przypomnienia inne usługi finansowe reklamowali:

    - Lukas - Krzysztof Dracz
    - ING-NN - Dariusz Gnatiuk (Boczek z Kiepskich)
    - OFE CU - Zbigniew Zamachowski
    - Świadectwa Udziałowe NFI - Maciej Robakiewicz
    - Skarbiec - Wojciech Malajkat i Piotr Machalica
    - ???nie pamiętam??? - Witold Pyrkosz i Jan Machulski
    - Bankowy - Cezary Pazura


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2005-06-16 19:05:25
    Temat: Re: BPH - nie maiłem kłopotu, marmurka się zachciało...
    Od: "Bartol Partol" <b...@W...gazeta.pl>

    r...@a...net.pl <r...@a...net.pl> napisał(a):

    > > Kilka dni temu J. Weiss mial swoje rozmowki w Zetce na temat tego
    > > banku, ichniej promocji i swego udzialu w tejze. Wyszlo mu na to, ze
    > > on sam czuje sie zarowno oszukany, jak i wspoluczestniczy w naciaganiu
    >
    > No i nie rozumiem dlaczego zatrudnili Weissa, a nie Bartola.

    Ja tez nie rozumiem.

    Bartol

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1