eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Pytanie do specjalistow od regulaminow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2006-06-21 19:30:03
    Temat: Pytanie do specjalistow od regulaminow
    Od: AMDrzej <a...@w...pl>

    Witam szanownych grupowiczow!

    Sytuacja jest nastepujaca: osoba (posiadacz ROR w BPH)jest osoba w
    podeszlym wieku. Od miesiaca lezy w szpitalu, nie ma z nim zadnego
    werbalnego kontaktu, (stan niestety bardzo nieciekawy i nie zanosi sie
    aby bylo lepiej w najblizszej przyszlosci).
    Osoba ta nie upowaznila nikogo z rodziny do dysponowania pieniedzmi na
    rachunku. Czy nie ma zadnego innego sposobu aby dysponowac pieniedzmi?
    Wiadomo, trzeba dac czasami komus kase, kupic choremu srodki czystosci itp.


    Prosze o odp i pozdr. AMDrzej


  • 2. Data: 2006-06-21 20:18:14
    Temat: Re: Pytanie do specjalistow od regulaminow
    Od: "darnok" <d...@a...spam.ch>

    In news:e7c6nb$av8$1@news.onet.pl, *AMDrzej* wrote:
    > Sytuacja jest nastepujaca: osoba (posiadacz ROR w BPH)jest osoba w
    > podeszlym wieku. Od miesiaca lezy w szpitalu, nie ma z nim zadnego
    > werbalnego kontaktu, (stan niestety bardzo nieciekawy i nie zanosi sie
    > aby bylo lepiej w najblizszej przyszlosci).
    > Osoba ta nie upowaznila nikogo z rodziny do dysponowania pieniedzmi na
    > rachunku. Czy nie ma zadnego innego sposobu aby dysponowac pieniedzmi?
    > Wiadomo, trzeba dac czasami komus kase, kupic choremu srodki
    > czystosci itp.

    A dziabnac choremu karty i pinu nie mozna ?

    --
    darnok


  • 3. Data: 2006-06-21 20:32:00
    Temat: Re: Pytanie do specjalistow od regulaminow
    Od: Dawid Kulbicki <daveWYWALto@I_to_TEZ.resetnet.pl>

    AMDrzej napisał(a):
    > Sytuacja jest nastepujaca: osoba (posiadacz ROR w BPH)jest osoba w
    > podeszlym wieku. Od miesiaca lezy w szpitalu, nie ma z nim zadnego
    > werbalnego kontaktu, (stan niestety bardzo nieciekawy i nie zanosi sie
    > aby bylo lepiej w najblizszej przyszlosci).
    > Osoba ta nie upowaznila nikogo z rodziny do dysponowania pieniedzmi na
    > rachunku. Czy nie ma zadnego innego sposobu aby dysponowac pieniedzmi?
    > Wiadomo, trzeba dac czasami komus kase, kupic choremu srodki czystosci itp.

    Wyjściem jest ubezwłasnowolnienie, ale to trwa. Decyduje sąd.

    No i jest jeszcze jedno wyjście przewidziane w prawie bankowym... ale to
    dopiero kiedy osoba by zmarła (czego nie życzę).

    Jeśli posiadacz RORu nie ma karty płatniczej lub dostępu internetowego
    do konta to będzie ciężko. Chyba że znacie hasło dostępu do teleserwisu
    i zostały zdefiniowane wcześniej jakieś przelewy.

    Jeśli posiadacz RORu ma małżonkę i żyją we wspólnocie majątkowej to żona
    może próbować dostać się do rachunku, ale i to może być trudne.

    --
    Dawid


  • 4. Data: 2006-06-21 20:33:05
    Temat: Re: Pytanie do specjalistow od regulaminow
    Od: AMDrzej <a...@w...pl>

    Witam!

    darnok napisał(a):

    > A dziabnac choremu karty i pinu nie mozna ?

    Hehe - o to chodzi ze nie posiada. Tylko ROR.

    AMDrzej


  • 5. Data: 2006-06-21 21:33:59
    Temat: Re: Pytanie do specjalistow od regulaminow
    Od: "zycie_po_zyciu" <z...@g...pl>

    Jest jeszcze pełnomocnictwo notarialne, ale po nie trzeba udać się do
    notariusza, więc w tym wypadku raczej też odpada.



  • 6. Data: 2006-06-21 21:50:39
    Temat: Re: Pytanie do specjalistow od regulaminow
    Od: "Darek" <n...@p...maila.pl>


    > Jeśli posiadacz RORu ma małżonkę i żyją we wspólnocie majątkowej to żona
    > może próbować dostać się do rachunku, ale i to może być trudne.

    A powiem nawet - niemożliwe

    Darek



  • 7. Data: 2006-06-21 23:30:02
    Temat: Re: Pytanie do specjalistow od regulaminow
    Od: Dawid Kulbicki <daveWYWALto@I_to_TEZ.resetnet.pl>

    zycie_po_zyciu napisał(a):
    > Jest jeszcze pełnomocnictwo notarialne, ale po nie trzeba udać się do
    > notariusza, więc w tym wypadku raczej też odpada.

    No nie do końca. Notariusz może przyjść do szpital (wiem z praktyki),
    ale jeśli z osobą nie ma komunikacji werbalnej, ani nie może się
    podpisać to notariusz musiałby być nieźle "znajomy".

    --
    Dawid

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1