Hej!
wcale nie jest tak jak na folderach!
ubiegam sie o kredyt w PKO BP - sprawa "klarowna", kredyt na dzialke w
wysokości 10krotnej mojej pensji netto, zdolnosc kredytowa - z nawiazka.

1. Na rozpatrzenie wniosku nie czeka sie 10 dni lecz 22!!!

2. Wg oferty: "wymagany wklad wlasny 20% (mozliwosc ubezpieczenia
brakujacego wkladu wlasnego)" - faktycznie! mozna ubezpieczyc, ale
zapomnieli dopisac, ze oprocz tego trzeba znalezc dwoch(!) poreczycieli lub
ustanowic hipoteke na innej(!) nieruchomosci. (oprocz oczywiscie: hipoteki
na kredytowanej nieruchomosci, cesji polisy, weksla, i ubezpieczenia
kredytu)

Efekt: wybralem ten bank, TYLKO DLATEGO zeby nie wplacac kasy na poczatku,
ale wydac ja na projekt, przylacza, fundamenty itp. Przestrzymali mnie 3
tygodnie, a gdy sprzedajacy zaczal mnie naciskac wreszcie rozpatrzyli
wniosek na zaporowych warunkach, wiec i tak musze wplacic te 20% wartosci.
A to juz moglem zrobic w dowolnym banku (i pewnie dawno mialbym juz kredyt).
Z koleji teraz zmieniac juz mi sie nie chce bo skoro odczekalem 3tyg to
poczekam jeszcze kilka dni, zeby nie rozpoczynac procedury w innym banku,
choc czuje w kosciach ze i tak PKO cos jeszcze wymysli....... ogolnie jestem
w torbie.

Generalnie - nie polecam PKO BP!

pozdro,
Michal

do góry

na pewno cos wymysla. tracisz czas.
u nich cos zlego sie dzieje. nie maja srodkow na akcje kredytowa lub jest
nagonka na zlych kredytowbiorcow (potencjalnych tez, a ze brak dobrych i
szybkich analitykow to FAKTYCZNIE WSZYSTKICH POTENCJALNYCH WNIOSKODAWCÓW).
POZDR,
homer

--
Mario
Użytkownik "Misiek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b8j2cv$a7i$1@news.onet.pl...
> Hej!
> wcale nie jest tak jak na folderach!
> ubiegam sie o kredyt w PKO BP - sprawa "klarowna", kredyt na dzialke w
> wysokości 10krotnej mojej pensji netto, zdolnosc kredytowa - z nawiazka.
>
> 1. Na rozpatrzenie wniosku nie czeka sie 10 dni lecz 22!!!
>
> 2. Wg oferty: "wymagany wklad wlasny 20% (mozliwosc ubezpieczenia
> brakujacego wkladu wlasnego)" - faktycznie! mozna ubezpieczyc, ale
> zapomnieli dopisac, ze oprocz tego trzeba znalezc dwoch(!) poreczycieli
lub
> ustanowic hipoteke na innej(!) nieruchomosci. (oprocz oczywiscie: hipoteki
> na kredytowanej nieruchomosci, cesji polisy, weksla, i ubezpieczenia
> kredytu)
>
> Efekt: wybralem ten bank, TYLKO DLATEGO zeby nie wplacac kasy na poczatku,
> ale wydac ja na projekt, przylacza, fundamenty itp. Przestrzymali mnie 3
> tygodnie, a gdy sprzedajacy zaczal mnie naciskac wreszcie rozpatrzyli
> wniosek na zaporowych warunkach, wiec i tak musze wplacic te 20% wartosci.
> A to juz moglem zrobic w dowolnym banku (i pewnie dawno mialbym juz
kredyt).
> Z koleji teraz zmieniac juz mi sie nie chce bo skoro odczekalem 3tyg to
> poczekam jeszcze kilka dni, zeby nie rozpoczynac procedury w innym banku,
> choc czuje w kosciach ze i tak PKO cos jeszcze wymysli....... ogolnie
jestem
> w torbie.
>
> Generalnie - nie polecam PKO BP!
>
> pozdro,
> Michal
>
>
>

do góry

"Misiek" <d...@p...onet.pl> wrote in message


> 1. Na rozpatrzenie wniosku nie czeka sie 10 dni lecz 22!!!

Zdaża się.

> 2. Wg oferty: "wymagany wklad wlasny 20% (mozliwosc ubezpieczenia
> brakujacego wkladu wlasnego)" - faktycznie! mozna ubezpieczyc, ale
> zapomnieli dopisac, ze oprocz tego trzeba znalezc dwoch(!)
poreczycieli lub
> ustanowic hipoteke na innej(!) nieruchomosci. (oprocz oczywiscie:
hipoteki
> na kredytowanej nieruchomosci, cesji polisy, weksla, i ubezpieczenia
> kredytu)

OIMW jak się nie ma w realu i na papierze 20% wkładu, to faktycznie,
przerąbane. Ale OIMW w każdym banku, nie tylko w PKO BP (IIRC są banki
które dodatkowo jeszcze chcą cesję ubezpieczenia na życie kredytobiorcy,
paranoja jest wielka ;-).

> Generalnie - nie polecam PKO BP!

Mi wyszło PKO BP zgrabnie ok. roku temu, ale działkę kupiłem i lekko
dozbroiłem za swoje, i dopiero z nią, jako wkładem, poszedłem po kredyt
na dom. No problemo. I z każdym kwartałem milsze oprocentowanie.

> Michal
--
Boni

do góry

|
| Generalnie - nie polecam PKO BP!
|

Dokładnie tak, poje...ne towarzystwo.
Ja w 2001 roku wziąłem u nich kredyt na zakup nieruchomości z
oprocentowaniem wibor 3M + marża 1%.
Teraz zacząłem rozbudowę i chciałem wziąć na to kredyt (oczywiście zdolność
z zapasem ) to zaproponowali mi oprocentowanie wibor 3M + 2% marży (po
piśmie do dyrektora, bo po wejściu z ulicy było jeszcze drożej).
W związku z powyższym biorę kredyt w innym banku , spłacam PKO BP oraz
zamykam tam konto.
Wszystkim też radzę unikać tego banku.

--
pozdrawiam
krzysztof

do góry

witaj,
z ciekawosci zapytam, ponieważ sam się do takiego kredytu przygotowuję(
głównie psychicznie, żeby mnie urzędnicy nerwowo nie wykończyli) , w którym
oddziale starałeś się o kredyt ?
Pozdrawiam
Tomek

do góry

Użytkownik "Misiek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b8j2cv$a7i$1@news.onet.pl...
> Hej!
> wcale nie jest tak jak na folderach!
> ubiegam sie o kredyt w PKO BP - sprawa "klarowna", kredyt na dzialke w
> wysokości 10krotnej mojej pensji netto, zdolnosc kredytowa - z nawiazka.
[cut]

Co do kredytów, to zdziwiłem się strasznie, gdy moja klientka opowiedziała
mi historię, że dzwoniła po różnych oddziałach tego samego banku i okazało
się, że oprocentowanie kredytu było różne! Nie wiem jak to jest możliwe,
jakies lokalne promocje?
Poza tym ona zdecydowała się wziąć kredyt poza Warszawą, bo prowizja była o
połowe mniejsza.

Pozdrawiam


--
www.wyceny.nieruchomosci.pl

do góry

W większości banków można negocjować prowizję- nie mają sztywnych cen.
Trzeba tylko umieć rozmawiać.
Marek.

do góry

Użytkownik "TommyT" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b8jrn4$o4e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> witaj,
> z ciekawosci zapytam, ponieważ sam się do takiego kredytu przygotowuję(
> głównie psychicznie, żeby mnie urzędnicy nerwowo nie wykończyli)

to sie dobrze przygotuj ;-)

w którym
> oddziale starałeś się o kredyt ?
III o/Wrocław. Kwity zalatwialem za posrednictwem expander.pl (i chyba
dobrze, bo cos czuje ze gdybym sam zalatwial to moglbym nabawic sie wiekszej
frustracji :-)

pozdr,
Michal

do góry

> Co do kredytów, to zdziwiłem się strasznie, gdy moja klientka opowiedziała
> mi historię, że dzwoniła po różnych oddziałach tego samego banku i okazało
> się, że oprocentowanie kredytu było różne! Nie wiem jak to jest możliwe,
> jakies lokalne promocje?
> Poza tym ona zdecydowała się wziąć kredyt poza Warszawą, bo prowizja była o
> połowe mniejsza.
>
> Pozdrawiam
> www.wyceny.nieruchomosci.pl

Nie wiem czemu się dziwisz. Banki są oczywiscie zainteresowane jak największą
prowizją, która jest z reguły podawana w formie "od x%". Jej wielkość w danym
banku często jest rózna w zalezności od regionu, w którym usytuowany jest
Oddział. Oczywiście w regionach z dużą konkurencją innych banków prowizje są
mniejsze.

Często też kredyty udzielane są przez pośredników danego banku; wtedy prowizja
przeważnie większa.

Inna sytuacja występuje wtedy gdy firma budująca mieszkania porozumie się z z
bankiem, że będzie mu naganiać klientów - wtedy prowizje mniejsze. Dla
inwestora jest zysk w tym, że jest konkurencyjny i problem załatwia globalnie
(mieszkanie + kredyt).



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Oddziały PKO BP mają dość dużą swobodę przy podejmowaniu decyzji.
Ja w Poznaniu wziąłem bez problemu na 100% wartości działki z ubezpieczeniem
wkładu własnego. Cała procedura od zebrania papierow do wypłaty kredytu
trwała niecałe dwa tygodnie.

Pozdrowienia

Jacek

do góry