Jakis czas temu przesiadlem sie z tzw szerokopasmowego dostepu do Internetu
na dostep mobilny, ktory ma tez byc szerokopasmowy, ale na razie nie jest,
bo ma np. ograniczenia transferu. Z moich obserwacji wynika, ze w tych
bankach z ktorych korzystam przecietna strona serwisu transakcyjnego wazy
150-250kb.
Wykonanie 2 przelewow w Multibanku to ponad 2mb, Multibank ma jedne z
najciezszych stron. Na szczescie mieszkam w Wwie gdzie jestem w zasiegu
HSDPA, ktory w praktyce pozwala na osiagniecie szybkosci transferu do 1mbps
w przypadku Orange i 1,5mbps w Plusie, wiec strony dosc szybko sie laduja
(ale juz przy korzystania z EDGE jest duzo gorzej, a juz zupelnie nie
wyobrazam sobie korzystania gdy bylby dostepny tylko GPRS). Oczywiscie
pozerajac kilobajty z miesiecznego limitu.
Jeszcze 2-3 lata temu wszystkie banki sie chwalily mobilnoscia, udostepnialy
mozliwosc wykonywania pewnych trasakcji za posrednictwem WAP, ktory byl dosc
prymitywny. Obecnie gdy telefony maja coraz wieksze mozliwosci, a operatorzy
udostepniaja w coraz wiekszym zakresie mozliwosc korzystania z Internetu
okazuje sie, ze mozliwosci korzystania z bankowosci sa mniejsze, bo waga
stron jest coraz wieksza i zawieraja coraz wiecej bajerow.
Wsrod 4 bankow z ktorych korzystam (mBank, Multibank, Citi, Fortis), obecnie
najbardziej przyjaznym pod katem mobilnosci jest mBank.
Jakie banki uwazacie za najbardziej godnymi polecenia dla osob, ktore nia
maja dostepu to stacjonarnego, szerokopasmowego dostepu do Internetu?

MK