eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Na kogo kupic mieszkanie - najmniej podpisow...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2006-07-06 08:27:31
    Temat: Na kogo kupic mieszkanie - najmniej podpisow...
    Od: "Tract" <t...@g...pl>

    Wlasnie jestem przed podpisaniem umowy na zakup mieszkania, na ktory bede
    bral kredyt, od jakiegos czasu pozostaje tez w zwiazku malzenskim.
    Moje pytanie jest takie na kogo powinienem kupic mieszkanie na siebie, czy
    na nas dwojke przy zalozeniu ze chce zeby bylo jak najmniej formalnosci i
    zebysmy nie musieli wszedzie chodzic razem i razem skladac 2 podpisow.

    Jezeli bedziemy robili wpis do ksiegi wieczystej chce zeby to zalatwiala
    jedna osoba np. ja lub moja zona, ktorej dam pelnomocnictwo notarialne lub
    np. moja siostra, ktora rowniez otrzyma pelnomocnictwo.

    Nie chce zeby byla sytuacja, ze bedziemy musieli w dwojke udzielac
    pelnomocnictwa notarialnego - nie wiem czy wtedy to trzeba robic oddzielnie,
    czy mozna na jednym "papierku".

    Prosze o rade osoby, ktore sa w zwiazku malzenskim i kupowaly mieszkanie
    oraz braly na nie kredyt, zeby podpowiedzialy mi jak lepiej:
    - mieszkanie na siebie/na nas dwoje
    - kredyt samemu/czy we dwoje
    - cel: najmniej podpisow, najmniej angazowania nas razem, jedno
    pelnomocnictwo
    - moze jeszcze cos o czym nie wiem

    Z gory dziekuje za odpowiedzi,
    Tract

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2006-07-06 08:39:17
    Temat: Re: Na kogo kupic mieszkanie - najmniej podpisow...
    Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>

    Tract wrote:
    [...]

    >
    > Prosze o rade osoby, ktore sa w zwiazku malzenskim i kupowaly mieszkanie
    > oraz braly na nie kredyt, zeby podpowiedzialy mi jak lepiej:
    > - mieszkanie na siebie/na nas dwoje
    > - kredyt samemu/czy we dwoje
    > - cel: najmniej podpisow, najmniej angazowania nas razem, jedno
    > pelnomocnictwo
    > - moze jeszcze cos o czym nie wiem

    O ile nie macie rozdzielności majątkowej, to raczej nie możesz kupić
    mieszkania "na siebie" podobnie z wzięciem kredytu.

    KJ


  • 3. Data: 2006-07-06 08:44:35
    Temat: Re: Na kogo kupic mieszkanie - najmniej podpisow...
    Od: "Tract" <t...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> napisał(a):
    > [...]
    > O ile nie macie rozdzielności majątkowej, to raczej nie możesz kupić
    > mieszkania "na siebie" podobnie z wzięciem kredytu.
    >
    > KJ

    Mam kolege, ktory kupowal mieszkanie bedac w zwiazku malzenskim i kupil
    tylko na siebie (a nie ma rozdzielnosci majatkowej), natomiast kredyt juz
    wzieli we dwojke. Wiec chyba sie da...
    Moze jeszcze ktos inny sie wypowie na ten temat bo widac ze nie jest
    oczywisty.

    Tract

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2006-07-06 08:50:43
    Temat: Re: Na kogo kupic mieszkanie - najmniej podpisow...
    Od: "RAJ" <r...@p...onet.pl>

    >> O ile nie macie rozdzielności majątkowej, to raczej nie możesz kupić
    >> mieszkania "na siebie" podobnie z wzięciem kredytu.
    >>
    >> KJ
    >
    > Mam kolege, ktory kupowal mieszkanie bedac w zwiazku malzenskim i kupil
    > tylko na siebie (a nie ma rozdzielnosci majatkowej), natomiast kredyt juz
    > wzieli we dwojke. Wiec chyba sie da...
    > Moze jeszcze ktos inny sie wypowie na ten temat bo widac ze nie jest
    > oczywisty.

    Mozesz spokojnie kupic mieszkanie tylko na siebie.
    Oczywiscie z uwagi na brak rozdzielnosci bedzie to wasz wspolny majatek
    ale formalnosci z mieszkaniem zalatwiasz sam.

    Jezeli masz wystarczajace dochody to kredyt tez mozesz wziac sam
    a zona tylko bedzie musiala wyrazic na to zgode (ale podpisem wiec i tak co
    najmniej raz bedzie musiala sie tam pojawic).

    > Tract

    --
    Pozdrawiam
    RAJ



  • 5. Data: 2006-07-06 09:00:55
    Temat: Re: Na kogo kupic mieszkanie - najmniej podpisow...
    Od: "Tract" <t...@g...SKASUJ-TO.pl>

    RAJ <r...@p...onet.pl> napisał(a):
    > Mozesz spokojnie kupic mieszkanie tylko na siebie.
    > Oczywiscie z uwagi na brak rozdzielnosci bedzie to wasz wspolny majatek
    > ale formalnosci z mieszkaniem zalatwiasz sam.
    To ze bedzie wspolny majatek to dobrze - bo akurat tak ma byc wszystko co
    moje to i zony :)

    > Jezeli masz wystarczajace dochody to kredyt tez mozesz wziac sam
    > a zona tylko bedzie musiala wyrazic na to zgode (ale podpisem wiec i tak
    co
    > najmniej raz bedzie musiala sie tam pojawic).

    A przy zakldaniu hipoteki tez bedzie musiala sie pojawic:
    - jezeli kredyt bedzie na nas dwoje (a mieszkanie tylko na mnie)?
    - jezeli kredyt bedzie na mnie i mieszkanie tez tylko na mnie?

    Czyli sugerujesz zeby wszystko wziac na siebie, a zonie np. dac
    pelnomocnictwo notarialne?

    --
    Łukasz

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2006-07-06 10:17:13
    Temat: Re: Na kogo kupic mieszkanie - najmniej podpisow...
    Od: KrzysiekPP <jimi@_FALSE_.ceti.pl>

    > Wlasnie jestem przed podpisaniem umowy na zakup mieszkania, na ktory
    bede
    > bral kredyt, od jakiegos czasu pozostaje tez w zwiazku malzenskim.
    > Moje pytanie jest takie na kogo powinienem kupic mieszkanie na siebie, czy

    Bez wzgledu na to kto to kupi to i tak bedziecie mieli je wspólne za
    zasadach ustawowych po 50%.

    --
    Krzysiek, Krakow


  • 7. Data: 2006-07-06 10:42:20
    Temat: Re: Na kogo kupic mieszkanie - najmniej podpisow...
    Od: "RAJ" <r...@p...onet.pl>


    >> Mozesz spokojnie kupic mieszkanie tylko na siebie.
    >> Oczywiscie z uwagi na brak rozdzielnosci bedzie to wasz wspolny majatek
    >> ale formalnosci z mieszkaniem zalatwiasz sam.
    > To ze bedzie wspolny majatek to dobrze - bo akurat tak ma byc wszystko co
    > moje to i zony :)
    >
    >> Jezeli masz wystarczajace dochody to kredyt tez mozesz wziac sam
    >> a zona tylko bedzie musiala wyrazic na to zgode (ale podpisem wiec i tak
    > co
    >> najmniej raz bedzie musiala sie tam pojawic).
    >
    > A przy zakldaniu hipoteki tez bedzie musiala sie pojawic:
    > - jezeli kredyt bedzie na nas dwoje (a mieszkanie tylko na mnie)?
    > - jezeli kredyt bedzie na mnie i mieszkanie tez tylko na mnie?

    Z tego co sie orientuje to w obu tych wypadkach Twoja zona nie bedzie
    musiala byc przy zakladaniu hipoteki.

    > Czyli sugerujesz zeby wszystko wziac na siebie, a zonie np. dac
    > pelnomocnictwo notarialne?

    NIc nie sugeruje. :) Odpowiadam na pyatania. :)

    > --
    > Łukasz

    --
    Pozdrawiam
    RAJ



  • 8. Data: 2006-07-06 11:33:31
    Temat: Re: Na kogo kupic mieszkanie - najmniej podpisow...
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "Tract" <t...@g...pl> writes:

    > Wlasnie jestem przed podpisaniem umowy na zakup mieszkania, na ktory bede
    > bral kredyt, od jakiegos czasu pozostaje tez w zwiazku malzenskim.

    Zakladam ze zamierzasz w nim pozostac jeszcze dluzszy czas :-)

    > Moje pytanie jest takie na kogo powinienem kupic mieszkanie na siebie, czy
    > na nas dwojke przy zalozeniu ze chce zeby bylo jak najmniej formalnosci i
    > zebysmy nie musieli wszedzie chodzic razem i razem skladac 2 podpisow.

    Mam wrazenie ze przy zakupie mieszkania potrzebny jest tylko podpis
    jednej osoby, nawet jesli mieszkanie bedzie wlasnoscia wspolna.

    > Jezeli bedziemy robili wpis do ksiegi wieczystej chce zeby to zalatwiala
    > jedna osoba np. ja lub moja zona, ktorej dam pelnomocnictwo notarialne

    Chyba nie bedzie go potrzebowac. Aczkolwiek tym to sie chyba notariusz
    zajmuje?

    > Nie chce zeby byla sytuacja, ze bedziemy musieli w dwojke udzielac
    > pelnomocnictwa notarialnego - nie wiem czy wtedy to trzeba robic oddzielnie,
    > czy mozna na jednym "papierku".

    Mozna, ale zapewne w ogole bedzie zbedne.

    > Prosze o rade osoby, ktore sa w zwiazku malzenskim i kupowaly mieszkanie
    > oraz braly na nie kredyt, zeby podpowiedzialy mi jak lepiej:
    > - mieszkanie na siebie/na nas dwoje

    Tak czy owak bedzie wspolne, chyba ze chcesz by bylo inaczej.

    > - kredyt samemu/czy we dwoje

    Tu takze raczej bedzie wspolny.

    > - cel: najmniej podpisow, najmniej angazowania nas razem, jedno
    > pelnomocnictwo

    Normalnie takie rzeczy zalatwia sie bez zadnych pelnomocnictw.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 9. Data: 2006-07-06 11:37:15
    Temat: Re: Na kogo kupic mieszkanie - najmniej podpisow...
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> writes:

    > O ile nie macie rozdzielności majątkowej, to raczej nie możesz kupić
    > mieszkania "na siebie" podobnie z wzięciem kredytu.

    Obawiam sie ze jest taka mozliwosc, przynajmniej jesli chodzi o zakup
    - aczkolwiek wtedy potrzebna jest zgoda zony.

    W kazdym razie przy zakupie nieruchomosci "na jedna osobe" potrzebna
    byla obecnosc malzonka, natomiast "na obie" - nie. Mam wrazenie ze
    obowiazywal wtedy obecny kodeks.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 10. Data: 2006-07-06 11:40:18
    Temat: Re: Na kogo kupic mieszkanie - najmniej podpisow...
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "RAJ" <r...@p...onet.pl> writes:

    > Oczywiscie z uwagi na brak rozdzielnosci bedzie to wasz wspolny majatek

    Nie ma w tym nic oczywistego - w takiej sytuacji mozna miec majatek
    wlasny, np. uzyskany wczesniej albo otrzymany w spadku (jesli dobrze
    pamietam, sa tam wylaczenia). Podobnie rzeczy osobiste i np. uzywane
    do pracy nie sa wspolne.
    --
    Krzysztof Halasa

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1