Witam,

Czy ktoś z grupy brał tego typu kredyt?
Jak wygląda wtedy umowa z bankiem - czy w ogóle transakcja tego typu jest
możliwa, czy też bank np. nie da pieniędzy ponieważ brak jest pozwolenia na
budowę (trudno żeby było, skoro nie ma działki) itp...

Sytuacja jest taka: Mam możliwość kupienia działki w okolicy która bardzo mi
odpowiada i trochę się spieszę żeby nikt jej nie "zwinął". Pieniądze na
zakup działki mam, ale na budowę domu już nie bardzo. Podobno na tej działce
jest już pozwolenie na budowę, a to podobno znaczy że TRZEBA zacząć budowę
od razu... Co do tego będę pytał się tez na pl.misc.budownictwo, ale na
razie najbardziej mnie interesuje sprawa samego kredytu.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

do góry

Użytkownik "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
news:slrnctnp2c.ntn.joshua@pingwin.ani...

> Sytuacja jest taka: Mam możliwość kupienia działki w okolicy która bardzo
mi
> odpowiada i trochę się spieszę żeby nikt jej nie "zwinął". Pieniądze na
> zakup działki mam, ale na budowę domu już nie bardzo. Podobno na tej
działce
> jest już pozwolenie na budowę, a to podobno znaczy że TRZEBA zacząć budowę
> od razu...

- trzeba zaczac budowe w ciagu 2 lat od uprawomocnienia sie pozwolenia na
budowe (chyba, ze w tresci pozwolenia jest napisane inaczej ...)
- nie wiadmo ile czasu juz uplynelo

- rozpoczecie budowy moze polegac na zgloszeniu jej rozpoczecia w Urzedzie
(z podaniem namiarow Kierownika Budowy), pobraniu Dziennika Budowy, wpisaniu
w dziennik - "w dniu xxxxxx rozpoczeto budowe, wytyczono granice
dzialki"...;-)

--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com

do góry

> Musisz najpierw kupić działkę. Jeżeli jest tam pozwolenie na budowę to na
obecnego własciciela - musisz je przepisać na siebie. Dopiero, gdy bedziesz
posiadał pozwolenie na budowę na siebie mozesz ubiegac się o kredyt na budowę
domu - banki wymagają pozwolenia inaczej nie ma mowy o kredycie i oczywiscie
pozwolenia prawomocnego - wydanego na własciciela działki.

Pozdrawiam

Ewela

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Sytuacja jest taka: Mam możliwość kupienia działki w okolicy która bardzo
mi
> odpowiada i trochę się spieszę żeby nikt jej nie "zwinął". Pieniądze na
> zakup działki mam, ale na budowę domu już nie bardzo.


W BPH dostaniesz kredyt na zakup działki i budowę. Warunkiem jest jednak aby
działka miała statut budowlanej - samego pozwolenia nie musisz miec.
Jednakże wypłata transz na budowę odbędzie się tylko wtedy gdy już wszystkie
pozwolenia będziesz miał.


Darek

do góry

"Jacek Osiecki" <j...@c...pl> wrote in message
news:slrnctnp2c.ntn.joshua@pingwin.ani...
> Witam,
>
> Czy ktoś z grupy brał tego typu kredyt?
> Jak wygląda wtedy umowa z bankiem - czy w ogóle transakcja tego typu jest
> możliwa, czy też bank np. nie da pieniędzy ponieważ brak jest pozwolenia
> na
> budowę (trudno żeby było, skoro nie ma działki) itp...

Jeżeli działka nie jest Twoja (a nie jest bo chcesz ją dopiero kupić) to
żaden bank nie da Ci kredytu na budowę czegokolwiek na tej działce, bo po
prostu byłby szalony. problem jaki masz rozwiązuje się następująco. Najpierw
kredyt na zakup działki. Po uzyskaniu pozwolenia na budowę przekształca się
go w budowlany (oczywiście jeśli masz zdolność kredytową pozwalającą na
zwiększenie wysokości kredytu).

Podobno na tej działce
> jest już pozwolenie na budowę, a to podobno znaczy że TRZEBA zacząć budowę
> od razu... Co do tego będę pytał się tez na pl.misc.budownictwo, ale na
> razie najbardziej mnie interesuje sprawa samego kredytu.

Tego kawałka nie rozumiem. Na rozpoczęcie budowy masz dwa lata. Może raczej
chodzi o decyzje o warunkach zabudowy? Bo generalnie posługiwanie się
pozwoleniem wydanym dla kogoś innego (pomijam kwestię jego "przepisania")
jest absurdalne. Musiałbyś budować według już zatwierdzonego projektu, a nie
według projektu, który Tobie sie podoba.

do góry

Dnia Wed, 5 Jan 2005 16:30:23 +0100, Kamil Kosiński napisał(a):
> "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> wrote in message

>> Czy ktoś z grupy brał tego typu kredyt?

[...]

> Jeżeli działka nie jest Twoja (a nie jest bo chcesz ją dopiero kupić) to
> żaden bank nie da Ci kredytu na budowę czegokolwiek na tej działce, bo po
> prostu byłby szalony. problem jaki masz rozwiązuje się następująco. Najpierw
> kredyt na zakup działki. Po uzyskaniu pozwolenia na budowę przekształca się
> go w budowlany (oczywiście jeśli masz zdolność kredytową pozwalającą na
> zwiększenie wysokości kredytu).

O, prawdopodobnie takie właśnie rozwiązanie będzie dla nas idealne.

>> Podobno na tej działce jest już pozwolenie na budowę, a to podobno znaczy
>> że TRZEBA zacząć budowę od razu... Co do tego będę pytał się tez na

> chodzi o decyzje o warunkach zabudowy? Bo generalnie posługiwanie się
> pozwoleniem wydanym dla kogoś innego (pomijam kwestię jego "przepisania")
> jest absurdalne. Musiałbyś budować według już zatwierdzonego projektu, a nie

Zgadza się, wczoraj wieczorem się to wyjaśniło - agent coś wspomniał
o zezwoleniu, więc nie wiedziałem jak to dokładnie wygląda. Oczywiście
w naszym przypadku zrezygnuję z budowania według poprzedniego projektu...

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i pomoc - teraz będę uderzał do mojego
banku z pytaniami o możliwość udzielenia kredytu ;)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

do góry

Dnia 5 Jan 2005 14:27:36 +0100, ewela napisał(a):
>> Musisz najpierw kupić działkę. Jeżeli jest tam pozwolenie na budowę to na
> obecnego własciciela - musisz je przepisać na siebie. Dopiero, gdy bedziesz
> posiadał pozwolenie na budowę na siebie mozesz ubiegac się o kredyt na budowę
> domu - banki wymagają pozwolenia inaczej nie ma mowy o kredycie i oczywiscie
> pozwolenia prawomocnego - wydanego na własciciela działki.

Jeszcze jedno pytanie...
Sytuacja jest taka: jesteśmy młodym małżeństwem, mamy pracę. Nie wiem jednak
czy bank udzieli nam kredytu na zakup działki... Tymczasem nasi rodzice jak
najbardziej mają taką możliwość. Czy można zrobić tak, że kredyt na część
działki wezmą rodzice a część my?

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

do góry

Dnia Wed, 5 Jan 2005 16:30:23 +0100, Kamil Kosiński napisał(a):
> "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> wrote in message

>> Czy ktoś z grupy brał tego typu kredyt?
>> Jak wygląda wtedy umowa z bankiem - czy w ogóle transakcja tego typu jest
>> możliwa, czy też bank np. nie da pieniędzy ponieważ brak jest pozwolenia

> Jeżeli działka nie jest Twoja (a nie jest bo chcesz ją dopiero kupić) to
> żaden bank nie da Ci kredytu na budowę czegokolwiek na tej działce, bo po
> prostu byłby szalony. problem jaki masz rozwiązuje się następująco. Najpierw
> kredyt na zakup działki. Po uzyskaniu pozwolenia na budowę przekształca się
> go w budowlany (oczywiście jeśli masz zdolność kredytową pozwalającą na
> zwiększenie wysokości kredytu).

Jeszcze jedno pytanie. Słyszałem, że podobno jeśli się chce wziąć kredyt na
zakup działki (budowlanej) to taki kredyt jest oprocentowany zdecydowanie
wyżej od budowlanego czy mieszkaniowego... Czy to prawda?

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

do góry

Użytkownik "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
news:slrncu4h80.970.joshua@pingwin.ani...
> > Jeżeli działka nie jest Twoja (a nie jest bo chcesz ją dopiero kupić) to
> > żaden bank nie da Ci kredytu na budowę czegokolwiek na tej działce, bo
po
> > prostu byłby szalony. problem jaki masz rozwiązuje się następująco.
Najpierw
> > kredyt na zakup działki. Po uzyskaniu pozwolenia na budowę przekształca
się
> > go w budowlany (oczywiście jeśli masz zdolność kredytową pozwalającą na
> > zwiększenie wysokości kredytu).
>
> Jeszcze jedno pytanie. Słyszałem, że podobno jeśli się chce wziąć kredyt
na
> zakup działki (budowlanej) to taki kredyt jest oprocentowany zdecydowanie
> wyżej od budowlanego czy mieszkaniowego... Czy to prawda?

Takiej zależności bym sie nie doszukiwał. Generalnie oprocentowanie kredytu
hipotecznego - niezależnie od celu kredytowania - zależy od tego jak bardzo
bank "lubi" kredytobiorcę.

To co jest ważne przy kredytach na zakup działki, to to, że są one udzielane
na krótszy okres niż budowlane. Z reguły na 10-15 lat, podczas gdy budowlany
można spokojnie spłacać przez 25-30, a ostatnio jakiś bank zaoferował nawet
kredyty na 35 lat.

do góry