Witam
Bank kredytujący zakup mieszkania
żąda oczywiście okazania aktu notarialnego.
Czy bank ma prawo zatrzymać orginalny
odpis aktu notarialnego do czasu spłaty kredytu
czy należy on tylko i wyłącznie do właściciela mieszkania ?

IYIS

do góry

IYIS wrote:
> Witam
> Bank kredytujący zakup mieszkania
> żąda oczywiście okazania aktu notarialnego.
> Czy bank ma prawo zatrzymać orginalny
> odpis aktu notarialnego do czasu spłaty kredytu
> czy należy on tylko i wyłącznie do właściciela mieszkania ?

zada celem okazania... okazujesz, pracownik robi xero i podpisuje sie za
zgodnosc z oryginalem, a tobie oddaje oryginal

w banku nie zostawiasz zadnych oryginalow swoich dokumentow, w najgorszym
wypadku poprosza cie o odpis poswiadczony (czy jak sie to poprawnie nazywa)

--
Tomek

do góry

Użytkownik "IYIS" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e5jn65$qrf$1@pippin.nask.net.pl...
> Witam
> Bank kredytujący zakup mieszkania
> żąda oczywiście okazania aktu notarialnego.
> Czy bank ma prawo zatrzymać orginalny
> odpis aktu notarialnego do czasu spłaty kredytu
> czy należy on tylko i wyłącznie do właściciela mieszkania ?

Przecież akt notarialny nie jest potwierdzeniem własności mieszkania. Po
transakcji mozesz go praktycznie wyrzucić.

do góry

Użytkownik "IYIS" napisał :
> Witam
> Bank kredytujący zakup mieszkania
> żąda oczywiście okazania aktu notarialnego.
> Czy bank ma prawo zatrzymać orginalny
> odpis aktu notarialnego do czasu spłaty kredytu
> czy należy on tylko i wyłącznie do właściciela mieszkania ?

Właśnie po to sie bierze odpis z aktu aby mozna było go było
przedstawić lub złożyć np. w banku, odpis możesz wziąć zawsze w każdej
ilości płacąc za każdy egzemparz...

pozdrawiam
supermenn

do góry

Boombastic napisał(a):
> Przecież akt notarialny nie jest potwierdzeniem własności mieszkania.

A co nim jest gdy mieszkanie nie ma jeszcze księgi wieczystej a jedynie
wnioski o jej założenie?

do góry

> A co nim jest gdy mieszkanie nie ma jeszcze księgi wieczystej a jedynie
> wnioski o jej założenie?

A to zależy. Może być ewidencja spółdzielni, a w przypadku umowy z
developerem sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, bo dochodzą do tego
dane z ewidencji gruntów i budynków (karta lokalu), współudział w księdze
wieczystej dla części wspólnych i gruntu, złożony wniosek do sądu, etc.
Zresztą ten akt i tak wędruje do sądu, więc nie ma czym sie przejmować.

do góry

Boombastic napisał(a):
>> A co nim jest gdy mieszkanie nie ma jeszcze księgi wieczystej a jedynie
>> wnioski o jej założenie?
>
> A to zależy. Może być ewidencja spółdzielni, a w przypadku umowy z
> developerem sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, bo dochodzą do tego
> dane z ewidencji gruntów i budynków (karta lokalu), współudział w księdze
> wieczystej dla części wspólnych i gruntu, złożony wniosek do sądu, etc.
> Zresztą ten akt i tak wędruje do sądu, więc nie ma czym sie przejmować.
>
>
Akt notarialny, moi drodzy parafianie, nigdzie nie wędruje.
Leży sobie całe życie u notariusza w szafie.
A to co dostajecie dla siebie, albo dla banków, i to co się wysyła do
sądu to są odpisy.

--
Cyneq

do góry

> Akt notarialny, moi drodzy parafianie, nigdzie nie wędruje.
> Leży sobie całe życie u notariusza w szafie.
> A to co dostajecie dla siebie, albo dla banków, i to co się wysyła do sądu
> to są odpisy.

Słuszna uwaga, kłania sie język potoczny.

do góry