eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Karta wyłącznie bankomatowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 21. Data: 2003-10-22 15:17:11
    Temat: Re: Karta wyłącznie bankomatowa
    Od: "Grzexs" <g...@g...pl>

    > > > - niemożliwość pobrania większej kwoty, niż jest na koncie, do
    > > > którego jest podpięta, nawet przypadkiem,
    > >
    > > To raczej żadna przypięta do konta... Kiedyś ktoś pisał,że nawet
    na
    > > mbnankowej zrobił debet...
    >
    > Ja tam widzę tylko jeden sposób na zrobienie debetu na karcie typu
    > mbank albo inteligo:
    > - kupujemy coś w jakimś sklepie (zwykłym lub internetowym),
    > - sklep ten bardzo leniwie rozlicza transakcję, np. przysyła jej
    > rozliczenie po miesiącu czy dwóch (zdarzają się takie sytuacje,
    > zwłaszcza przy kupowaniu przez internet - fakt, że rzadko)
    > - blokada środków spada wcześniej
    > - w chwili gdy przychodzi rozliczenie, zdążyliśmy już pieniądze
    wydać
    >
    > Są to przypadki egzotyczne wielce, nie ma się co przesadnie nimi
    > przejmować.

    Otóż wcale nie takie egzotyczne, a ilość ich jest proporcjonalna chyba
    do kwadratu ilości kart przypiętych do konta pomnożonych przez sumę
    średniej miesięcznej ilości zakupów realizowanych za pomocą tych kart
    :). I to właśnie jest ten warunek na uniemożliwienie transakcji
    "zakupowych".

    A czy z tej karty ING to wypłaty bezprowizyjne tylko w bankomatach
    BSK? A właśnie takiego bankomatu nie ma w tym mieście :( jak zrestą
    oddziału INGBSK.

    Czy Euronet postawiony w Lukasie zachowuje sie tak samo dla kart
    mBankowych jak oddalony od Lukasa?

    Grzexs


  • 22. Data: 2003-10-22 20:15:39
    Temat: Re: Karta wyłącznie bankomatowa
    Od: "" <k...@p...onet.pl>

    > > Czy któryś z banków oferuję kartę, która miałaby następujące
    > > właściwości:
    > > - możliwość wypłat w bankomacie, ale wyłacznie, bez mozliwości
    > > zakupów itp.,
    >
    > Hmm, z tym chyba jest obecnie często problem. Prawdopodobnie jakiś
    > bank pozwala ustawić zerowy limit dla płatności ale nie kojarzę nikogo
    > konkretnego.
    PKOBP

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 23. Data: 2003-10-25 08:26:01
    Temat: Re: Karta wyłącznie bankomatowa
    Od: "Wojciech Nawara" <n...@o...pl>

    Użytkownik "Grzexs" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bn3is3$313$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Dzięki wszystkim. Poradziłem znajomemu, żeby zorientował się, jaki
    > bankomat będzie w okolicy przebywania dziecięcia (w sumie niezła laska
    > będzie niedługo). Ale skłonny jestem mu doradzić mBank + potraktowanie
    > karty rozpuszczalnikiem.

    Ale PO CO ?

    Nie jest to bezpieczniej nawet za gazetę płacić kartą gdzie się da ?

    --
    Pozdrawiam,

    Wojciech Nawara


  • 24. Data: 2003-10-27 08:42:28
    Temat: Re: Karta wyłącznie bankomatowa
    Od: "Grzexs" <g...@g...pl>

    > > Dzięki wszystkim. Poradziłem znajomemu, żeby zorientował się, jaki
    > > bankomat będzie w okolicy przebywania dziecięcia (w sumie niezła
    laska
    > > będzie niedługo). Ale skłonny jestem mu doradzić mBank +
    potraktowanie
    > > karty rozpuszczalnikiem.
    >
    > Ale PO CO ?
    >
    > Nie jest to bezpieczniej nawet za gazetę płacić kartą gdzie się da ?

    Jakby tu powiedzieć... Są pewne okoliczności, które powodują
    konieczność zmniejszenia ilości transakcji przeporowadzanych za pomocą
    tej karty do minimum. Ma to być na zasadzie: telefon "jest kasa tyle a
    tyle", dziecię idzie i wyciąga z bankomatu. Hint: każdemu może zdarzyć
    się w przeszłości popełnić błąd, który się ciągnie i rośnie.

    Grzexs


  • 25. Data: 2003-10-27 08:47:51
    Temat: Re: Karta wyłącznie bankomatowa
    Od: "Glenn" <g...@g...pl>


    > Hint: każdemu może zdarzyć
    > się w przeszłości popełnić błąd, który się ciągnie i rośnie.

    A njagorsze jest jak "błąd" jest uderzająco podobny do tego, co go zrobił
    :PPP


    --
    Pozdrowienia,
    Glenn



  • 26. Data: 2003-10-27 09:05:46
    Temat: Re: Karta wyłącznie bankomatowa
    Od: "Wojciech Nawara" <n...@o...pl>

    Użytkownik "Grzexs" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bniloq$d8t$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Jakby tu powiedzieć... Są pewne okoliczności, które powodują
    > konieczność zmniejszenia ilości transakcji przeporowadzanych za pomocą
    > tej karty do minimum. Ma to być na zasadzie: telefon "jest kasa tyle a
    > tyle", dziecię idzie i wyciąga z bankomatu. Hint: każdemu może zdarzyć
    > się w przeszłości popełnić błąd, który się ciągnie i rośnie.

    Dobra, ja się nie wtrącam, tylko nie wiem co karta płatnicza i transakcje
    bezgotówkowe mają wspólnego z 'robieniem' błędów, które 'się ciągną' i
    'rosną'. :-) To trzeba czasem pomyśleć, a nie zwalać na kartę płatniczą, bo
    tej bidulce to chyba się jeszcze za 'rosnące' błędy nie oberwało. :-)

    No, chyba że tylko ja to tak zinterpretowałem dziwnie. :-)

    Dobra, nie moja sprawa, tak tylko nie ukrywam, że ciekawa. W każdym razie ja
    nie widzę żadnych plusów w blokowaniu transakcji bezgotówkowych - tym
    bardziej, że taką samą kasę można wyjąc z bankomatu, a oprócz tego:

    a/ zgubić
    b/ przepić resztę, bo zostało :)
    c/ zostać okrazionym
    d/ dodatkowo pobitym przy wystąpieniu punktu c
    e/ whatever :-)

    --
    Pozdrawiam,

    Wojciech Nawara


  • 27. Data: 2003-10-27 09:52:15
    Temat: Re: Karta wyłącznie bankomatowa
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    "Wojciech Nawara" <n...@o...pl> writes:

    > nie widzę żadnych plusów w blokowaniu transakcji bezgotówkowych -

    Ja tez nie.

    > tym
    > bardziej, że taką samą kasę można wyjąc z bankomatu, a oprócz tego:
    >
    > a/ zgubić
    > b/ przepić resztę, bo zostało :)
    > c/ zostać okrazionym
    > d/ dodatkowo pobitym przy wystąpieniu punktu c
    > e/ whatever :-)

    Tym bardziej, ze np. za amfe czy inne ekstazy to karta zaplacic trudno
    - a gotoweczka z bankomatu prosze bardzo...

    MJ


  • 28. Data: 2003-10-27 10:17:16
    Temat: Re: Karta wyłącznie bankomatowa
    Od: "Grzexs" <g...@g...pl>

    > > nie widzę żadnych plusów w blokowaniu transakcji bezgotówkowych -
    >
    > Ja tez nie.
    >
    > > tym
    > > bardziej, że taką samą kasę można wyjąc z bankomatu, a oprócz
    tego:
    > >
    > > a/ zgubić
    > > b/ przepić resztę, bo zostało :)
    > > c/ zostać okrazionym
    > > d/ dodatkowo pobitym przy wystąpieniu punktu c
    > > e/ whatever :-)
    >
    > Tym bardziej, ze np. za amfe czy inne ekstazy to karta zaplacic
    trudno
    > - a gotoweczka z bankomatu prosze bardzo...


    Z tego, co tłumaczył mi ten znajomy, tu chodzi o to, że jeden pobyt w
    tym mieście, udowodniony na podstawie transakcji bankomatowej, da sie
    jakos wytłumaczyć (żonie?), a regularne zakupy i to w porach, w
    których "się było w domu", już nie bardzo. Oczywiście są to rozważania
    teoretyczne...

    Grzexs


  • 29. Data: 2003-10-27 10:34:00
    Temat: Re: Karta wyłącznie bankomatowa
    Od: "" <n...@p...onet.pl>

    > Z tego, co tłumaczył mi ten znajomy, tu chodzi o to, że jeden pobyt w
    > tym mieście, udowodniony na podstawie transakcji bankomatowej, da sie
    > jakos wytłumaczyć (żonie?), a regularne zakupy i to w porach, w
    > których "się było w domu", już nie bardzo. Oczywiście są to rozważania
    > teoretyczne...

    To ten Twój znajomy chce żeby konto było jego?
    A latorośl pełnomocnikiem z kartą?
    A może kartę też chce mieć na siebie?
    MZ bez sensu,
    niech założy konto na 'dziecię'
    (pewnie przynajmniej do jakiegoś 'izzy' już dorosła)
    i zasila konto wedle uznania/poczucia obowiązku,
    (nawet gotówką w kasie banku/poczty - będzie bez 'dowodów')
    a żadnych wyciągów z transakcji żona nie zobaczy.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 30. Data: 2003-10-27 10:49:04
    Temat: Re: Karta wyłącznie bankomatowa
    Od: "Grzexs" <g...@g...pl>

    > > Z tego, co tłumaczył mi ten znajomy, tu chodzi o to, że jeden
    pobyt w
    > > tym mieście, udowodniony na podstawie transakcji bankomatowej, da
    sie
    > > jakos wytłumaczyć (żonie?), a regularne zakupy i to w porach, w
    > > których "się było w domu", już nie bardzo. Oczywiście są to
    rozważania
    > > teoretyczne...
    >
    > To ten Twój znajomy chce żeby konto było jego?
    > A latorośl pełnomocnikiem z kartą?
    > A może kartę też chce mieć na siebie?
    > MZ bez sensu,
    > niech założy konto na 'dziecię'
    > (pewnie przynajmniej do jakiegoś 'izzy' już dorosła)
    > i zasila konto wedle uznania/poczucia obowiązku,
    > (nawet gotówką w kasie banku/poczty - będzie bez 'dowodów')
    > a żadnych wyciągów z transakcji żona nie zobaczy.

    A co mnie to obchodzi, chciał wiedzieć, to co chciał i niech się dalej
    sam martwi. Jak ma jakieś swoje koncepcje, to nich mu będzie. Dla mnie
    EOT. Jak ktoś pieprzy bez sensu, to ma potem przepieprzone :/

    Grzexs

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1