eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiJak uniemozliwic komus wziecie kredytu? › Jak uniemozliwic komus wziecie kredytu?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
    .tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Depeszek <depeszek_72__B-E-Z@TE-GO_go2.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Jak uniemozliwic komus wziecie kredytu?
    Date: Sat, 23 Oct 2004 16:30:19 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 25
    Message-ID: <1...@4...net>
    Reply-To: depeszek_72__B-E-Z@TE-GO_go2.pl
    NNTP-Posting-Host: host-217-172-252-109.lodz.mm.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="us-ascii"
    Content-Transfer-Encoding: 7bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1098541980 28214 217.172.252.109 (23 Oct 2004 14:33:00
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 23 Oct 2004 14:33:00 +0000 (UTC)
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.14.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:321632
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam wszystkich,
    Wiem ze temat postu sugeruje ze chodzi mi o utrudnienie komus zycia, ale
    chodzi raczej o cos zupelnie odwrotnego. Juz tlumacze - chodzi o kogos, kto
    namietnie bierze kredyty/pozyczki czy jak to jeszcze nazwac, wszedzie na
    male kwoty (do 1-1,5k), najczesciej na 1,5-2 lata, a pieniadze te zostawia
    pozniej w kasynach lub w sklepach monopolowych. Facet ma czasami po 2-3
    kredyty na raz, a wiec jego zonie zyje sie z nim dosc ciezko, niestety ze
    wzgledu na dziecko nie chce na razie konczyc swojej przygody z nim (zreszta
    wiecie jakie sa czasami baby - "wazne zeby nie bil i dziecko kochal...").
    Facet zyje z renty powypadkowej (jakies 700 netto) + dorabia sobie troche
    na czarno, rente oddaje zonie, a reszta idzie na "rozrywki". Jako ze to co
    mu zostaje nie jest w stanie pokryc jego potrzeb, stad te kredyty. Kobita
    prosila mnie o pomoc, ale naprawde trudno cos tu wymyslic. Probowalismy
    wysylac do bankow (Lukas - bo tego sobie na poczatku upodobal) pisma, zeby
    bez zgody zony nie dawac mu kredytow - nie pomoglo, chyba przy tak niskich
    kwotach nie jest potrzebna zgoda wspolmalzonka... Probowalismy mocno
    spozniac sie ze splata rat (bo to kobitka je splaca) ale to tez nie
    przynioslo rezultatu, albo nie zglosili tego do BIK albo j/w - przy malych
    kredytach nic tam nie sprawdzaja. Teraz zona "zgubila" mu ksiazeczke
    wojskowa, ktora byla jego drugim dokumentem, ale jak to sie wyda to pewnie
    w domu kobitka bedzie miala niezly Sajgon.
    Moze Wy - spece od bankowosci - potraficie cos tu doradzic?
    Bardzo dziekuje w imieniu siostry.
    Pozdrawiam,
    M

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1