eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Dziwne potwierdzenie transakcji zagranicznej - Millennium
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2020-04-30 13:11:04
    Temat: Dziwne potwierdzenie transakcji zagranicznej - Millennium
    Od: d...@g...com

    Czasami wykonuję służbowe internetowe transakcje zagraniczne kartą prywatną. Zwykle
    używam karty Millennium, bo potwierdzenia zawierają pełny zestaw informacji, jaki
    potrzebuję. Przy czym ostatnio nieco zmieniono te potwierdzenia i na przykład
    ostatnie potwierdzenie ma takie informacje:
    Kwota transakcji 296,77 EUR
    Kwota rozliczenia 1 351,19 PLN
    Kwota zaksięgowana -1 416,03 PLN
    Kurs walutowy 1 EUR = 4,55298716 PLN
    https://imgur.com/M2LLgDV
    Trochę dziwnie, bo ta "kwota rozliczenia" jest kwotą blokady a kurs walutowy dotyczy
    tej kwoty blokady a nie kwoty zaksięgowanej. Nie wiem po co podają kwotę blokady na
    potwierdzeniu i dlaczego nie podają kursu po jakim transakcja została zaksięgowana. Z
    tego powodu, że te potwierdzenia są dość dziwne to mam potem problemy z ich
    rozliczeniem (moje miejsce pracy to instytucja budżetowa, dość skostniała).
    Zastanawiam się nad tym jakiej karty (jakiego banku) używać, żeby te potwierdzenia
    transakcji były dostępne i miały takie informacje jak:
    kwota transakcji w EUR lub USD
    kwota zaksięgowana i kurs po którym to zaksięgowano.
    Nie chodzi mi o korzystne kursy walut, karty walutowe, czy usługi typu Revolut (tego
    używam do transakcji prywatnych). Chodzi mi jedynie o możliwość generowania
    potwierdzenia transakcji z ww. informacjami (np. w T-mobile usługi bankowe wcale nie
    ma potwierdzeń transakcji kartą).
    Z góry dziękuję za sugestie.

    Pozdrawiam
    Darek


  • 2. Data: 2020-04-30 13:41:22
    Temat: Re: Dziwne potwierdzenie transakcji zagranicznej - Millennium
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu czwartek, 30 kwietnia 2020 13:11:05 UTC+2 użytkownik d...@g...com
    napisał:
    > Czasami wykonuję służbowe internetowe transakcje zagraniczne kartą prywatną. Zwykle
    używam karty Millennium, bo potwierdzenia zawierają pełny zestaw informacji, jaki
    potrzebuję. Przy czym ostatnio nieco zmieniono te potwierdzenia i na przykład
    ostatnie potwierdzenie ma takie informacje:
    > Kwota transakcji 296,77 EUR
    > Kwota rozliczenia 1 351,19 PLN
    > Kwota zaksięgowana -1 416,03 PLN
    > Kurs walutowy 1 EUR = 4,55298716 PLN
    > https://imgur.com/M2LLgDV
    > Trochę dziwnie, bo ta "kwota rozliczenia" jest kwotą blokady a kurs walutowy
    dotyczy tej kwoty blokady a nie kwoty zaksięgowanej. Nie wiem po co podają kwotę
    blokady na potwierdzeniu i dlaczego nie podają kursu po jakim transakcja została
    zaksięgowana. Z tego powodu, że te potwierdzenia są dość dziwne to mam potem problemy
    z ich rozliczeniem (moje miejsce pracy to instytucja budżetowa, dość skostniała).

    Hmmm, rzeczywiście ściemę walnęli, ten "kurs walutowy" wygląda na średni kurs z dnia
    transakcji - tym bardziej, jeśli blokada była właśnie na 1351,19.
    Kwota zaksięgowana jest zwiększona o:
    - 2% prowizji milka za transakcje zagraniczne,
    - 2,8% - choć powinno być ok. 3%, ale różnica pewnie wzięła się z różnicy kursów
    między dniem transakcji a dniem rozliczenia (jak znasz daty to podaj, upewnimy się).

    Możesz tak to próbować w księgowości wyjaśniać.
    Ale czemu tak się czepiają tego kursu? Nie mogą sobie sami policzyć z kwoty
    transakcji w EUR i kwoty transakcji w złotych?

    W sumie to raz rozliczałem delegację i wszystkie faktury w euro i tak były
    przeliczane po kursie średnim - akurat niewiele nas to obchodziło, bo płaciliśmy
    wszystko gotówką - choć łobuzy w hotelu (Chorwacja) za wystąpienie w roli kantoru i
    przyjęcie zapłaty w euro pobrały 2% prowizji.

    > Zastanawiam się nad tym jakiej karty (jakiego banku) używać, żeby te potwierdzenia
    transakcji były dostępne i miały takie informacje jak:
    > kwota transakcji w EUR lub USD
    > kwota zaksięgowana i kurs po którym to zaksięgowano.

    Kwotę transakcji w walucie i kwotę zaksięgowaną w PLN masz zawsze na wyciągu.
    Koniecznie potrzebujesz osobnego "potwierdzenia transakcji kartą"?


  • 3. Data: 2020-04-30 13:53:41
    Temat: Re: Dziwne potwierdzenie transakcji zagranicznej - Millennium
    Od: d...@g...com


    > Możesz tak to próbować w księgowości wyjaśniać.
    > Ale czemu tak się czepiają tego kursu? Nie mogą sobie sami policzyć z kwoty
    >transakcji w EUR i kwoty transakcji w złotych?

    Ostatecznie to zawsze rozliczenie przechodzi, ale jak mam dobre potwierdzenie
    transakcji to omija mnie tłumaczenie o co w tym chodzi. A tu muszę się tłumaczyć, bo
    są dwie kwoty i niewłaściwy kurs EUR.
    Generalnie nie chodzi mi o to, żeby kurs był niski, tylko, żeby wszystko na
    potwierdzeniu było poprawnie podane. Kilka lat temu Millennium miało taki błąd, że na
    potwierdzeniu był podany taki kurs: 1 PLN = 1 EUR.
    Jak to zaniosłem do rozliczenia to oczywiście musiałem wyjaśniać, że to jest błąd
    banku.


    > Kwotę transakcji w walucie i kwotę zaksięgowaną w PLN masz zawsze na wyciągu.
    > Koniecznie potrzebujesz osobnego "potwierdzenia transakcji kartą"?

    Pisząc "na wyciągu" masz na myśli w systemie transakcyjnym?
    Jeśli tak, to w Millenium mam dokładnie to samo co na potwierdzeniu. Natomiast w
    T-mobile to jest chyba tylko kwota w PLN.


  • 4. Data: 2020-04-30 14:22:53
    Temat: Re: Dziwne potwierdzenie transakcji zagranicznej - Millennium
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu czwartek, 30 kwietnia 2020 13:53:42 UTC+2 użytkownik d...@g...com
    napisał:

    > > Kwotę transakcji w walucie i kwotę zaksięgowaną w PLN masz zawsze na wyciągu.
    > > Koniecznie potrzebujesz osobnego "potwierdzenia transakcji kartą"?
    >
    > Pisząc "na wyciągu" masz na myśli w systemie transakcyjnym?
    > Jeśli tak, to w Millenium mam dokładnie to samo co na potwierdzeniu. Natomiast w
    T-mobile to jest chyba tylko kwota w PLN.

    Nie, nie w "historii" w ST, tylko na wyciągu - czy to z ROR czy z karty kredytowej. W
    milku masz to w "moje finanse"/"lista wyciągów" - pomieszane - tzn. posortowane
    chronologicznie - wyciągi łączone z kont z wyciągami z kart kredytowych.
    Na milkowym wyciągu z KK mam kolumny: data, opis, kwota transakcji, kurs walutowy,
    kwota zaksięgowana.
    Na milkowym wyciągu z konta: data księgowania, data waluty, opis, wartość i saldo.

    Więc jeszcze do ustalenia, czy bardziej zależy Ci, żeby to była kredytówka, czy może
    być debetówka.
    Choć zwykle będzie trudno o to, żeby się wszystko tak ładnie zgadzało, że jest tylko
    kwota w walucie, kurs i kwota w PLN - i że kurs to jest dokładnie kwota w PLN przez
    kwotę w walucie.
    Bo albo banki biorą tylko prowizję, a rozliczają się z organizacją w PLN - to zostało
    w nielicznych kartach visa oraz w citkowych kredytowych mc (tzn. w citkowej
    kredytowej visie też - ale w citkowym debetowym mc nie) - i wtedy w ogóle trudno
    mówić o kursie - chyba że sobie samemu podzielisz kwotę w PLN przez kwotę w walucie.
    Albo też jest mieszane, jak np. w milku - bank rozlicza się z organizacją w walucie,
    zwykle EUR (tylko pekao i alior w USD), stosuje swój własny kurs i jeszcze dolicza
    prowizję.
    Albo jest rozliczanie po kursie banku - i to by było prawie to, czego potrzebujesz,
    ale to też rzadkie - ma to chyba tylko alior oraz KK MC world z santandera (ale tylko
    ta, pozostałe mają jeszcze prowizję).
    Tyle że jeśli płacisz w walucie innej niż rozliczeniowa to jeszcze dochodzi kurs
    MC/visy - co prawda na poziomie 0,2-0,4% - ale w księgowości musi się zgadzać co do
    grosza, więc i tak się będziesz musiał tłumaczyć.

    Ew. jakbyś chciał, to na wyciągu z KK santandera są kolumny: data księgowania, data
    transakcji, opis, waluta transakcji, kwota w walucie obcej, kwota w walucie
    rozliczeniowej, kurs waluty banku, kwota w walucie karty.
    No tym to chyba już się każdy księgowy naje ;>

    Więc w sumie KK MC world santandera możnaby polecić - tym bardziej, że koszt
    transakcji zagranicznych to "tylko" (nie jest to mało, ale zwykle jest i tak drożej)
    kurs waluty banku, ZTCP ok. 3,5%. Przez rok darmowa, potem darmowa przy 10
    transakcjach w miesiącu.

    Z alternatych możesz jeszcze sprawdzić debetówkę żubra - tam koszt to albo pojedynczy
    (przy płatnościach w USD) albo podwójny kurs MC - więc mniej niż 0,5%, ale nie wiem,
    jak wyglądają wyciągi.

    Lub debetówka wielowalutowa z kantoru aliora - mając T-mobile możesz założyć przez
    internet.
    Na wyciągu są: data księgowania, data waluty, kontrahent, opis (w tym przy transakcji
    kartą: kurs wymiany, kwota w walucie rozliczeniowej, kwota i waluta oryginalna
    transakcji), kwota obciążenia/uznania, saldo.

    Tylko nie wiem, czy się nada - tzn. czy możesz się z księgowością w euro rozliczać,
    bo przy płatnościach rozliczanych do PLN koszt to 7,5%, a tego nikomu bym nie
    polecał.
    To, co się opłaca, to zakup euro w kantorze i płatność tą kartą bezpośrednio w euro -
    albo w 23 innych walutach.


  • 5. Data: 2020-04-30 14:49:18
    Temat: Re: Dziwne potwierdzenie transakcji zagranicznej - Millennium
    Od: d...@g...com


    > Nie, nie w "historii" w ST, tylko na wyciągu - czy to z ROR czy z karty kredytowej.
    W milku masz to w "moje finanse"/"lista wyciągów" - pomieszane - tzn. posortowane
    chronologicznie - wyciągi łączone z kont z wyciągami z kart kredytowych.
    > Na milkowym wyciągu z KK mam kolumny: data, opis, kwota transakcji, kurs walutowy,
    kwota zaksięgowana.
    > Na milkowym wyciągu z konta: data księgowania, data waluty, opis, wartość i saldo.

    Dziękuję za wyjaśnienie. Wyciąg jednak odpada, bo transakcje muszę rozliczyć dość
    szybko (chyba do 2 tygodni) a wyciągi generowane są miesięcznie. Tak więc na wyciąg
    dla transakcji z początku miesiąca trzeba czekać cały miesiąc.


    > Więc jeszcze do ustalenia, czy bardziej zależy Ci, żeby to była kredytówka, czy
    może być debetówka.

    Może być to w zasadzie dowolna karta. Preferuję debetówkę, ale KK też może być.


    >
    > Tylko nie wiem, czy się nada - tzn. czy możesz się z księgowością w euro rozliczać,
    bo przy płatnościach rozliczanych do PLN koszt to 7,5%, a tego nikomu bym nie
    polecał.
    > To, co się opłaca, to zakup euro w kantorze i płatność tą kartą bezpośrednio w euro
    - albo w 23 innych walutach.

    Dziękuję bardzo za szczegółowe wyjaśnienia. Rozliczam się z księgowością w PLN, więc
    wolałbym, żeby karta była rozliczana w PLN. Jak kiedyś używałem kart walutowych to
    były problemy, bo nie wiedzieli ile PLN mi zwrócić. Koszty transakcji (prowizje,
    kursy) mają tu małe znaczenie, głównie chodzi mi o czytelność potwierdzenia
    transakcji.


  • 6. Data: 2020-04-30 14:50:41
    Temat: Re: Dziwne potwierdzenie transakcji zagranicznej - Millennium
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Dawid Rutkowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:c56684a9-c871-434c-b872-c8abff3c5e5b@go
    oglegroups.com...
    W dniu czwartek, 30 kwietnia 2020 13:11:05 UTC+2 użytkownik
    d...@g...com napisał:
    > Czasami wykonuję służbowe internetowe transakcje zagraniczne kartą
    > prywatną. Zwykle używam karty Millennium, bo potwierdzenia zawierają
    > pełny zestaw informacji, jaki potrzebuję. Przy czym ostatnio nieco
    > zmieniono te potwierdzenia i na przykład ostatnie potwierdzenie ma
    > takie informacje:
    >> Kwota transakcji 296,77 EUR
    >> Kwota rozliczenia 1 351,19 PLN
    >> Kwota zaksięgowana -1 416,03 PLN
    >> Kurs walutowy 1 EUR = 4,55298716 PLN
    >> https://imgur.com/M2LLgDV
    >> Trochę dziwnie, bo ta "kwota rozliczenia" jest kwotą blokady a kurs
    >> walutowy dotyczy tej kwoty blokady a nie kwoty zaksięgowanej. Nie
    >> wiem po co podają kwotę blokady na potwierdzeniu i dlaczego nie
    >> podają kursu po jakim transakcja została zaksięgowana. Z tego
    >> powodu, że te potwierdzenia są dość dziwne to mam potem problemy z
    >> ich rozliczeniem (moje miejsce pracy to instytucja budżetowa, dość
    >> skostniała).

    >Hmmm, rzeczywiście ściemę walnęli, ten "kurs walutowy" wygląda na
    >średni kurs z dnia transakcji - tym bardziej, jeśli blokada była
    >właśnie na 1351,19.

    Kurs to wyglada, jakby PLN podzielili przez EUR.

    Pewnie bylo 4.5530, wyliczyli PLN, zaokraglili, podzielili przez EUR.

    >Kwota zaksięgowana jest zwiększona o:
    >- 2% prowizji milka za transakcje zagraniczne,
    >- 2,8% - choć powinno być ok. 3%, ale różnica pewnie wzięła się z
    >różnicy kursów między dniem transakcji a dniem rozliczenia (jak znasz
    >daty to podaj, upewnimy się).

    >Możesz tak to próbować w księgowości wyjaśniać.
    >Ale czemu tak się czepiają tego kursu? Nie mogą sobie sami policzyć z
    >kwoty transakcji w EUR i kwoty transakcji w złotych?

    Maja na papierze, to niemilo. A zaplacic prowizje za kolege tez
    niemilo.

    >W sumie to raz rozliczałem delegację i wszystkie faktury w euro i tak
    >były przeliczane po kursie średnim - akurat niewiele nas to
    >obchodziło, bo płaciliśmy wszystko gotówką - choć łobuzy w hotelu
    >(Chorwacja) za wystąpienie w roli kantoru i przyjęcie zapłaty w euro
    >pobrały 2% prowizji.

    Jak wystawili rachunek, to cie to obchodzi.
    Tylko ... fajnie, jak dostajesz zaliczke w euro. Albo zwracaja w euro.

    A jak placisz prowizje od wymiany ... to mniej fajnie :-(

    >> Zastanawiam się nad tym jakiej karty (jakiego banku) używać, żeby
    >> te potwierdzenia transakcji były dostępne i miały takie informacje
    >> jak:
    >> kwota transakcji w EUR lub USD
    >> kwota zaksięgowana i kurs po którym to zaksięgowano.

    >Kwotę transakcji w walucie i kwotę zaksięgowaną w PLN masz zawsze na
    >wyciągu.
    >Koniecznie potrzebujesz osobnego "potwierdzenia transakcji kartą"?

    Cos tam potrzebuje dla ksiegowosci. Chyba, zeby tak karta w EUR. Moze
    akurat kurs bedzie dobry.

    P.S. Santander mi kiedys prowizje rozliczyl osobno na koniec miesiaca.
    To chyba tez nie niemilo.

    J.


  • 7. Data: 2020-04-30 15:36:37
    Temat: Re: Dziwne potwierdzenie transakcji zagranicznej - Millennium
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu czwartek, 30 kwietnia 2020 14:49:20 UTC+2 użytkownik d...@g...com
    napisał:
    > > Nie, nie w "historii" w ST, tylko na wyciągu - czy to z ROR czy z karty
    kredytowej. W milku masz to w "moje finanse"/"lista wyciągów" - pomieszane - tzn.
    posortowane chronologicznie - wyciągi łączone z kont z wyciągami z kart kredytowych.
    > > Na milkowym wyciągu z KK mam kolumny: data, opis, kwota transakcji, kurs
    walutowy, kwota zaksięgowana.
    > > Na milkowym wyciągu z konta: data księgowania, data waluty, opis, wartość i
    saldo.
    >
    > Dziękuję za wyjaśnienie. Wyciąg jednak odpada, bo transakcje muszę rozliczyć dość
    szybko (chyba do 2 tygodni) a wyciągi generowane są miesięcznie. Tak więc na wyciąg
    dla transakcji z początku miesiąca trzeba czekać cały miesiąc.

    Akurat w milku jest jeszcze możliwość zrobienia sobie wyciągu za dowolny okres - to
    jest w "moje finanse"/"wyciąg z historii transakcji".
    Dla ROR wygląda to ZTCP identycznie jak wyciąg "miesięczny", dla KK może być jednak
    jakoś uboższy w dane - ale może nie, nie pamiętam już dokładnie a teraz nie mam jak
    sprawdzić, bo KK milkowe już ubite.

    > > Tylko nie wiem, czy się nada - tzn. czy możesz się z księgowością w euro
    rozliczać, bo przy płatnościach rozliczanych do PLN koszt to 7,5%, a tego nikomu bym
    nie polecał.
    > > To, co się opłaca, to zakup euro w kantorze i płatność tą kartą bezpośrednio w
    euro - albo w 23 innych walutach.
    >
    > Dziękuję bardzo za szczegółowe wyjaśnienia. Rozliczam się z księgowością w PLN,
    więc wolałbym, żeby karta była rozliczana w PLN. Jak kiedyś używałem kart walutowych
    to były problemy, bo nie wiedzieli ile PLN mi zwrócić. Koszty transakcji (prowizje,
    kursy) mają tu małe znaczenie, głównie chodzi mi o czytelność potwierdzenia
    transakcji.

    Hmm, ciekawe swoją drogą, że zwracają Ci wszystko, łącznie z prowizją banku.
    Choć w sumie jeśli zwracają na podstawie potwierdzenia transakcji, a nie faktury, to
    nie ma się co dziwić - i to wręcz podwójnie luksusowo.

    Milek więc rzeczywiście zrobił Ci kłopot niepotrzebnym nadmiarem informacji -
    wystarczyłaby kwota w EUR oraz rozliczona kwota w PLN - a być może tylko rozliczona
    kwota w PLN. No chyba że mają jakiś twardy przepis, że kurs musi być policzony i
    podany przez bank - nawet jeśli jest informacją redundatną (a, jak widać z przykładu,
    czasem nawet sprzeczną).

    Ale może akurat wyciąg z milka się nada.
    Choć teraz zauważyłem, że są dodatkowe informacje przy transakcjach kartowych -
    zawarte w kolumnie "opis" - data transakcji oraz kwota - ale musisz sam sprawdzić,
    jak to będzie wyglądało dla transakcji w walutach obcych, ja mam tylko złotówkowe.


  • 8. Data: 2020-04-30 15:42:02
    Temat: Re: Dziwne potwierdzenie transakcji zagranicznej - Millennium
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 30.04.2020 o 13:11, d...@g...com pisze:

    > Zastanawiam się nad tym jakiej karty (jakiego banku) używać, żeby te potwierdzenia
    transakcji były dostępne i miały takie informacje jak:
    > kwota transakcji w EUR lub USD
    > kwota zaksięgowana i kurs po którym to zaksięgowano.
    > Nie chodzi mi o korzystne kursy walut, karty walutowe, czy usługi typu Revolut
    (tego używam do transakcji prywatnych). Chodzi mi jedynie o możliwość generowania
    potwierdzenia transakcji z ww. informacjami (np. w T-mobile usługi bankowe wcale nie
    ma potwierdzeń transakcji kartą).

    Nie wiem, którego używać, ale wiem, którego NIE: citka.

    MJ


  • 9. Data: 2020-04-30 15:47:15
    Temat: Re: Dziwne potwierdzenie transakcji zagranicznej - Millennium
    Od: d...@g...com


    > Akurat w milku jest jeszcze możliwość zrobienia sobie wyciągu za dowolny okres - to
    jest w "moje finanse"/"wyciąg z historii transakcji".

    Dzięki. To jest dobre, bo mogę zrobić wyciąg za jeden dzień. Tak więc taki wyciąg za
    jeden dzień plus potwierdzenie transakcji będę miał w zasadzie to co potrzebuję.





  • 10. Data: 2020-04-30 15:59:32
    Temat: Re: Dziwne potwierdzenie transakcji zagranicznej - Millennium
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu czwartek, 30 kwietnia 2020 15:42:14 UTC+2 użytkownik Michal Jankowski napisał:
    > W dniu 30.04.2020 o 13:11, darek12345 pisze:
    >
    > > Zastanawiam się nad tym jakiej karty (jakiego banku) używać, żeby te
    potwierdzenia transakcji były dostępne i miały takie informacje jak:
    > > kwota transakcji w EUR lub USD
    > > kwota zaksięgowana i kurs po którym to zaksięgowano.
    > > Nie chodzi mi o korzystne kursy walut, karty walutowe, czy usługi typu Revolut
    (tego używam do transakcji prywatnych). Chodzi mi jedynie o możliwość generowania
    potwierdzenia transakcji z ww. informacjami (np. w T-mobile usługi bankowe wcale nie
    ma potwierdzeń transakcji kartą).
    >
    > Nie wiem, którego używać, ale wiem, którego NIE: citka.

    U, a czemu nie?
    To, że drogo, to akurat OP nie obchodzi - a karty podobno za granicą dobrze działają.
    Choć co do jakichkolwiek potwierdzeń transakcji się zgodzę - to jest jakaś mogiła.
    Wyciągi też niewiele lepsze - data, opis i kwota transakcji.
    Może przy transakcjach zagranicznych jest coś więcej (nigdy citkiem za granicą nie
    płaciłem)?
    Hmmm, jakoś mi się kołacze, że dawniej tych kolumn było na wyciągu więcej - ale nie,
    te z 2016 wyglądają tak samo, więc chyba mi się ze śp. DB pomyliło.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1