Dzisiejsza opowieść będzie o uruchamianiu Direct Debit, czyli polecenia
zapłaty.


Posiadając konto w inteligo, a także w Volkswagen Bank Direct postanowiłem
upoważnić VWBD do obciążania konta inteligo.

Wypeniłem na samokopijącym się druczku upoważnienie. Przy okazji ostrzegam
:-) i przypominam, żeby rozdzielić upoważneinie od odwołania upoważnienia -
bo kopiuje się na wszystkie kartki. ;-)

Troszkę czasu zajęło ustalenie co właściwie wpisać w polu identyfikator
płatności. Chodzi tu o numer rachunku - cały, łącznie ze spacjami,
myślikami. Ale bez numeru odziału. Co z tego, że nigdzie nikt o tym nie
informuje - a niech się klient sam trudzi. Tym bardziej, że kratek jest o
jedną za mało... :-)

No ale wysyłam. Był to początek października. Dotarło, VWBD zarejestrował
przyjęcie upoważnienia i wysłał je do inteligo. Nastąpiło to 16-go
października.

Teraz zaczyna się najlepsze.

Regularnie dzwoniłem do VWBD. Zawsze informowano mnie, że bank oczekuje na
zgodę przesłaną przez inteligo, której do tej pory nie ma. Dzwoniłem do
inteligo - zarejestrowaliśmy to polecenie zapłaty 16-go października i w tym
dniu wyraziliśmy zgodę...

No i dziś - po prawie miesiącu - postanowiłem wgryźć się w temat. Dzwonię do
inteligo. Widzą, że 16-go października zarejestrowali PZ. To ja się
dopytuję - i wtedy wysłaliście państwo potwierdzenie wyrażenia zgody do VWBD
? Na to usłyszałem, że nie, inteligo nic nie odsyła. I już. Po prostu
zarejestrowali i czekają na obciążenia, które zrealizują. Ale za cholerę nic
nie słali, ani słać nie będą... Mam zadzwonić do VW i powiedzieć, że chcę,
żeby ktoś z VWBD do nich zadzwonił.

Dzwonię do VWBD. Trafiłem na osobę, która już na starcie wiedziała w czym
problem. VWBD z upoważnieniem przesyła prośbę o potwierdzenie przyjęcia.
Dopiero wtedy umożliwia wysyłanie obciążeń. Zgoda ta powinna być wysłana
faksem, albo pisemnie. Jednak inteligo po prostu zlewa te prośby. Na moje
pytanie - co robić - usłyszałem, żebym ich męczył - żeby albo wysłali faks,
albo jeśli 'tak bardzo im się nie chce' - żeby przynajmniej zadzwonili do
VWBD.

Jedni zasłaniają się drugimi i spychają odpowiedzialność na drugą stronę...
A ja mam tego powoli dość...

CDN...

--
Pozdrawiam,

Wojciech Nawara