-
81. Data: 2004-06-01 10:06:32
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> > przepraszam (nie chcę Ciebie obrazić...), ale za którymś razem kopa
> > w dupę ktoś dostanie, jak np. w carrefoure będzie płacił za serek
wiejski
> > i bagietkę kartą...
> Bo ?
No właśnie - bo? A może tak Carrefour zlikwiduje możliwość płacenia kartą?
--
Jeżeli możesz-pomóż: www.pmm.org.pl
Pozdrowienia,
Glenn
-
82. Data: 2004-06-01 15:07:21
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: kuba <s...@k...onet.pl>
Pieknego dnia 31 maj 2004,Glenn napisal(a) taki ciekawy tekst-wart
przeczytania :
>
>> > Pewnie jestem niedouczona, ale dotąd słyszałam tylko o
>> > poprawnym kodowaniu
>>
>> Nie martw sie z ortografi za to jestes bardzo dobra ;)
>
> Z ortografi to nie wiem, ale z ortografii może tak ;-))) Z Twoich
> postów za to wnoszę, że jesteś z Łomży ;-)))
Gdybys nie skupiala sie tylko na ortografi to szybko wiedzialabys skad
jestem (NNTP-Posting-Host)
Gdyby nie Twoje "pseudo" dawno we wszystkim przyznalbym Ci racje.
Wychodze z zalozenia ze kobieta ma zawsze racje.Kobieta przy komputerze
ma zawsze racje podwojna :))
Nie pisujesz czasem na pregierzu pod innym pseudonimem,bo mentalnie
przypominasz mi pewna bojowniczke plecaczkow w hipermarketach?
Ja natomiast ubolewam ze we Wroclawiu (bardziej okolicach) tak kiepsko
konfiguruja czytniki.Ale inni sie nie licza ;) OE rulezzzzzzzzz
--
Ab gb zavr ebmcenpbjnyrf :)
Znfm h zavr cvjb !!
-
83. Data: 2004-06-01 15:15:08
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> Gdybys nie skupiala sie tylko na ortografi to szybko wiedzialabys skad
> jestem (NNTP-Posting-Host)
O przenośniach też nie słyszałeś?
> Gdyby nie Twoje "pseudo" dawno we wszystkim przyznalbym Ci racje.
> Wychodze z zalozenia ze kobieta ma zawsze racje.Kobieta przy komputerze
> ma zawsze racje podwojna :))
Mizogin? BTW - imię Glenn jest unisex - vide: Glenn Close i Glenn Gould.
> Nie pisujesz czasem na pregierzu pod innym pseudonimem,bo mentalnie
> przypominasz mi pewna bojowniczke plecaczkow w hipermarketach?
Nie mam zwyczaju zmieniać nicka.
> Ja natomiast ubolewam ze we Wroclawiu (bardziej okolicach) tak kiepsko
> konfiguruja czytniki.Ale inni sie nie licza ;) OE rulezzzzzzzzz
No cóż - nie mam wpływu na wybór czytnika - ale to nie temat na tę grupę.
--
Jeżeli możesz-pomóż: www.pmm.org.pl
Pozdrowienia,
Glenn
-
84. Data: 2004-06-01 15:31:55
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: "Tomasz " <n...@g...pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Radosław Popławski" <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
> news:7makb0hi5llmm9fpsssov16crk19sr9ilc@4ax.com...
> >> Jeśli sklep trafi na pieniacza, to sprzedawca może zarobić wniosek o
> >> ukaranie do sądu, albo w najlepszym razie mandat, jeśli pieniacz wezwie
> >> policję na miejsce.
>
> >I co policji powie? "On mi nie chce sprzedać!" ? Co policja zrobi, oprócz
> >niekontrolowanego wybuchu śmiechu? :)
> >To jest sprawa cywilna.
>
> Nie, to jest wykroczenie z art. 135 kw: "Kto, zajmując się sprzedażą
> towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie
> gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub
> umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru,
> podlega karze grzywny." Fakt, że klient zbyt mało kupił i mnie nie opłaca
> mu się tego sprzedać moim zdaniem nie jest "uzasadnioną przyczyną". Ale
> oczywiście decydujące tu zdanie będzie miał ewentualnie sąd.
>
> A co do patrolu policji, to o powyższym powinni pouczyć sprzedawcę. Mogą
> mu zaproponować mandat, albo skierować wniosek o ukaranie do sądu. Śmiać
> się - nie powinni moim zdaniem. Zwłaszcza w sposób niekontrolowany.
>
A potem się dziwimy dlaczego tak mało punktów akceptuje karty. Bo wychodzi,
że więcej z nimi problemów (przez takich klientów) niż korzyści majątkowych.
Zastanawia mnie co się stanie i jak to odnieść do powyższej sytuacji gdy
przychodzisz do sklepu kupujesz chleb (zafoliowany :) ) i dajesz 100 zł a
sprzedawca nie ma na tyle drobnych aby Ci wydać ....
To wtedy też "umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego
towaru".
Tomasz
<NOTO>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
85. Data: 2004-06-01 15:53:48
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl>
1 Jun 2004 15:07:21 GMT, w <X...@1...0.0.1>, kuba
<s...@k...onet.pl> napisał(-a):
> Ja natomiast ubolewam ze we Wroclawiu (bardziej okolicach) tak kiepsko
> konfiguruja czytniki.Ale inni sie nie licza ;) OE rulezzzzzzzzz
Wypraszam sobie :> A Glenn może jest przyjezdna :P
-
86. Data: 2004-06-01 16:45:34
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Mon, 31 May 2004 22:05:07 +0200, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
wrote:
>U nas tez tak kiedys bedzie. Juz sa niektore rzeczy - za pomylke placa
>dwukrotnie itp.
Gdzie? Tesco tak miało (dawali gotówkę) i Geant (dawali drugi towar,
jeśli kupiło się przeterminowany), ale przestali (no tak, po co płacić
za "normalną" praktykę :-)
--
Jarek Andrzejewski
-
87. Data: 2004-06-01 18:07:58
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Tomasz " <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c9i7ha$90p$1@inews.gazeta.pl...
> A potem się dziwimy dlaczego tak mało punktów akceptuje karty. Bo
wychodzi,
> że więcej z nimi problemów (przez takich klientów) niż korzyści
majątkowych.
> Zastanawia mnie co się stanie i jak to odnieść do powyższej sytuacji gdy
> przychodzisz do sklepu kupujesz chleb (zafoliowany :) ) i dajesz 100 zł
a
> sprzedawca nie ma na tyle drobnych aby Ci wydać ....
> To wtedy też "umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży
takiego
> towaru".
Przyczyna w każdym razie bardziej uzasadniona, niż w wypadku karty. Bo
kartą zapłatę technicznie może przyjąć, tylko mu się nie chce. Na to ma
wpływ. Wydać ze 100 zł - jak nie ma drobnych - nie sposób i na to wpływu
żadnego nie ma.
-
88. Data: 2004-06-01 19:37:11
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: "yayco" <i...@s...com>
>
>Przyczyna w każdym razie bardziej uzasadniona, niż w wypadku karty. Bo
>kartą zapłatę technicznie może przyjąć, tylko mu się nie chce. Na to ma
>wpływ. Wydać ze 100 zł - jak nie ma drobnych - nie sposób i na to wpływu
>żadnego nie ma.
>
Cóś w tym jest, ale jak mi nie chcą wydać ze stu, to zawsze proponuję, że
zapłacę kartą i wnet znajdują resztę(nieco tylko pod nosem na mnie k***ując).
Może ja w złych sklepach bywam, albo mam zły wpływ na ludzi, nie wiem
yayco
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
89. Data: 2004-06-01 19:38:46
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: "MK" <m...@i...pl>
"Maciej Maciejewski" <m...@g...de> wrote in message
news:20040530234149.22458962.maciej.maciejewski@gmx.
de...
> Dnia Sun, 30 May 2004 13:22:09 +0200
> "kovalek" <k...@o...pl> nabazgral:
>
> > Najgorsze to, ze nigdzie nie ma widocznej informacji od ilu
> > mozna placic karta. Robi czlowiek zakupy za 20zl, a tu sie okazuje ze
> > od 30zl mozna placic karta :(
>
> Ja tam zostawilem zakupy na ladzie i podziekowalem
> (IMHO byly to lody i mrozona pizza a na dworze bylo 25 stopni)
>
Eeee... ja w takim wypadku prosze o obciazenie karty ta 'minimalna' kwota i
zwrocenie mi roznicy w gotowce ;).
Maciej
-
90. Data: 2004-06-01 19:43:18
Temat: Re: dziwna praktyka wlasciceli sklepow
Od: Maciej Maciejewski <m...@g...de>
Dnia Tue, 1 Jun 2004 12:06:32 +0200
"Glenn" <g...@b...pl> nabazgral:
> No właśnie - bo? A może tak Carrefour zlikwiduje możliwość płacenia
> kartą?
albo przy nalepkach "tu przyjmujemy karty"
niech dopisze od 50 PLN
--
Maciej Maciejewski
maciej [dot] maciejewski [at] gmx [dot] de
JID: matthias [at] chrome [dot] pl | GG:43218 | RLU: 269258