> ok, nieprecyzyjnie sie wyrazilem. zalozenie rachunku dla 'swiezego'
> rezydenta nie jest proste. poszukaj w archiwum grupy jakich dokumentow
> wymagaja banki do otwarcia rachunku.

Ja bym tego nie demonizował. 9 lat temu byłem w Wielkiej Brytanii jako
student. Świeżutko po zarejestrowaniu się bez żadnego problemu otworzyłem
konto, dostałem kartę płatniczą debetową (ale gwarantującą czeki, które
teoretycznie mogą przekroczyć stan rachunku). Przez 2 lata miałem rachunki
chyba w 5 bankach i ze 4 karty kredytowe (wiem, byłem mianiakiem). Do tego
po paru miesiącach uzyskałem debet w rachunku, a po roku pożyczkę na 8 tys
GBP. Przypomnę, że 9 lat temu Polska była postrzegana "troszkę" inaczej niż
teraz.
Jeśli chodzi o oryginalne zapytanie trudno mi teraz coś polecić bo czasy się
zmieniły. Z rezerwą jednak podchodziłbym do tych 17 GBP. Prawdopodobnie nie
uwzględnia to kosztów banków pośredniczących i banku w Polsce. Dawno, dawno
przesyłam 500 GBP do Polski (z Ryal Bank of Scotland). Bank brytyjski pobrał
chyba ok. 20 GBP. Później koszty dalsze to było kolejne 30-40 GBP.
Innym rozwiązaniem (zależy od sytuacji) jest wykorzystanie w Polsce karty i
wypłata z bankomatu. Trzeba jednak znaleźć dobrą. Dość często zdarza się, że
bank bierze prowizję ok. 2,5% za przewalutowanie oraz kolejne 2,5% za
wypłatę gotówki.