eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Jaki Bank (ale w USA )
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2002-06-03 12:49:10
    Temat: Jaki Bank (ale w USA )
    Od: "Aleksander W. Oleszkiewicz" <a...@o...NOSPAM.net>


    Witam,

    to nie jest tak do końca pytanie jakich wiele "Jaki bank wybrać ?"
    bo chodzi mi o USA i nie koniecznie e-bank.

    Może ktoś był lub jest po tamtej stronie i ma jakieś doświadczenia...

    Moja siostra będzie przez 4 miesiące w stanach, ma pozwolenie na pracę
    i chciałaby tam otworzyć sobie konto, na które by otrzymywała wynagrodzenie.
    A po 4 miesiącach najlepiej na lotnisku w NYC by je zamknęła zabierając
    pieniądze ze sobą.

    Jeśli chodzi o wymagania to dobrze gdyby dostała do tego konta kartę
    (chyba najlepsza tam to AmEx) i miała rozsądnie małe prowizje.

    Jeśli ktoś jest w stanie podzielić się jakimiś informacjami to z góry
    dziękuję.

    Pozdrawiam.
    --
    Aleksander W. Oleszkiewicz (SQ5FLH) a...@o...net
    www.oltex.net/~aleko



  • 2. Data: 2002-06-03 19:16:53
    Temat: Re: Jaki Bank (ale w USA )
    Od: "theo" <t...@i...pl>

    najpierw to musi miec pozwolenie z nbp na założenie sobie konta za granicą
    bo później będą problemy z trasferem środków do Polski (no chyba że poprostu
    zlikwiduje konto i kase przywiezie w skarpecie)
    Użytkownik "Aleksander W. Oleszkiewicz" <a...@o...NOSPAM.net>
    napisał w wiadomości news:adfol7$s4$1@news.tpi.pl...
    >
    > Witam,
    >
    > to nie jest tak do końca pytanie jakich wiele "Jaki bank wybrać ?"
    > bo chodzi mi o USA i nie koniecznie e-bank.
    >
    > Może ktoś był lub jest po tamtej stronie i ma jakieś doświadczenia...
    >
    > Moja siostra będzie przez 4 miesiące w stanach, ma pozwolenie na pracę
    > i chciałaby tam otworzyć sobie konto, na które by otrzymywała
    wynagrodzenie.
    > A po 4 miesiącach najlepiej na lotnisku w NYC by je zamknęła zabierając
    > pieniądze ze sobą.
    >
    > Jeśli chodzi o wymagania to dobrze gdyby dostała do tego konta kartę
    > (chyba najlepsza tam to AmEx) i miała rozsądnie małe prowizje.
    >
    > Jeśli ktoś jest w stanie podzielić się jakimiś informacjami to z góry
    > dziękuję.
    >
    > Pozdrawiam.
    > --
    > Aleksander W. Oleszkiewicz (SQ5FLH) a...@o...net
    > www.oltex.net/~aleko
    >
    >



  • 3. Data: 2002-06-03 19:19:57
    Temat: Re: Jaki Bank (ale w USA )
    Od: Szymon Marjanski <s...@p...onet.pl>

    Mon, 3 Jun 2002 14:49:10 +0200 "Aleksander W. Oleszkiewicz"
    <a...@o...NOSPAM.net> wrote:


    > Moze ktos byl lub jest po tamtej stronie i ma jakies doswiadczenia...

    Doswiadczenia (sprzed 5 lat) sa takie:
    - tam jest milion roznych bankow, rozne maja przewage w roznych
    stanach
    - wszystkie (albo prawie) wydaja karty
    - z kart mozna korzystac we wszystkich (ktore spotkalem) bankomatach
    - kase wyciagalem bez prowizji, albo byla niezauwazalnie mala (mialem
    tylko karte bankomatowa)
    - o wyciagniecie kasy i zamkniecie rachunku lepiej zatroszczyc sie
    chociaz na jeden dzien przed wyjazdem...

    Szymon


  • 4. Data: 2002-06-04 03:01:34
    Temat: Re: Jaki Bank (ale w USA )
    Od: "tp" <t...@d...net>


    "theo" <t...@i...pl> wrote in message
    news:adgf4m$605$1@news.tpi.pl...
    > najpierw to musi miec pozwolenie z nbp na założenie sobie konta za granicą
    > bo później będą problemy z trasferem środków do Polski (no chyba że
    poprostu
    > zlikwiduje konto i kase przywiezie w skarpecie)


    Glupoty Wasc gadasz...

    Jesli legalnie przebywa / pracuje za granica, to ma prawo
    zalozyc sobie tam konto i z niego korzystac (na podstawie
    ogolnego zezwolenia dewizowego).
    Poki co, jest tylko zobowiazana do przetransferowania zawartosci
    tego konta nie pozniej niz w dwa miesiace od powrotu do Polski.
    Ale wroble cwierkaja, ze od pazdziernika to tez ma przestac
    obowiazywac.

    Co do meritum: IIRC, na lotnisku JFK jest oddzial Citi - zahacza
    o niego autobus miedzyterminalowy. Jest to jakis sposob na zamkniecie
    konta w dniu odlotu. A co do prowizji za prowadzenie, to trzeba
    by chyba spojrzec na www.citi.com . Tylko ten Citi w USAch
    ma opinie rownie zszargana jak na pbb...

    Pozdrowionka
    Tadeusz




    > Użytkownik "Aleksander W. Oleszkiewicz" <a...@o...NOSPAM.net>
    > napisał w wiadomości news:adfol7$s4$1@news.tpi.pl...
    > >
    > > Witam,
    > >
    > > to nie jest tak do końca pytanie jakich wiele "Jaki bank wybrać ?"
    > > bo chodzi mi o USA i nie koniecznie e-bank.
    > >
    > > Może ktoś był lub jest po tamtej stronie i ma jakieś doświadczenia...
    > >
    > > Moja siostra będzie przez 4 miesiące w stanach, ma pozwolenie na pracę
    > > i chciałaby tam otworzyć sobie konto, na które by otrzymywała
    > wynagrodzenie.
    > > A po 4 miesiącach najlepiej na lotnisku w NYC by je zamknęła zabierając
    > > pieniądze ze sobą.
    > >
    > > Jeśli chodzi o wymagania to dobrze gdyby dostała do tego konta kartę
    > > (chyba najlepsza tam to AmEx) i miała rozsądnie małe prowizje.
    > >
    > > Jeśli ktoś jest w stanie podzielić się jakimiś informacjami to z góry
    > > dziękuję.
    > >
    > > Pozdrawiam.
    > > --
    > > Aleksander W. Oleszkiewicz (SQ5FLH) a...@o...net
    > > www.oltex.net/~aleko
    > >
    > >
    >
    >



  • 5. Data: 2002-06-04 18:23:28
    Temat: Re: Jaki Bank (ale w USA )
    Od: "theo" <t...@i...pl>

    a wiec wiedz WASC ze nowy przepisy dewizowe beda jeszcze bardziej zaostrzone
    wiec nie wiem gdzie te slyszales te swoje wroble (np transfery z tyt
    rozliczen za towary bede mosialy byc udokomentowane od kwoty 15.000 eur a
    nie jak dotad od 20.000)
    Użytkownik "tp" <t...@d...net> napisał w wiadomości
    news:z5WK8.39437$op.4318299@read2.cgocable.net...
    >
    > "theo" <t...@i...pl> wrote in message
    > news:adgf4m$605$1@news.tpi.pl...
    > > najpierw to musi miec pozwolenie z nbp na założenie sobie konta za
    granicą
    > > bo później będą problemy z trasferem środków do Polski (no chyba że
    > poprostu
    > > zlikwiduje konto i kase przywiezie w skarpecie)
    >
    >
    > Glupoty Wasc gadasz...
    >
    > Jesli legalnie przebywa / pracuje za granica, to ma prawo
    > zalozyc sobie tam konto i z niego korzystac (na podstawie
    > ogolnego zezwolenia dewizowego).
    > Poki co, jest tylko zobowiazana do przetransferowania zawartosci
    > tego konta nie pozniej niz w dwa miesiace od powrotu do Polski.
    > Ale wroble cwierkaja, ze od pazdziernika to tez ma przestac
    > obowiazywac.
    >
    > Co do meritum: IIRC, na lotnisku JFK jest oddzial Citi - zahacza
    > o niego autobus miedzyterminalowy. Jest to jakis sposob na zamkniecie
    > konta w dniu odlotu. A co do prowizji za prowadzenie, to trzeba
    > by chyba spojrzec na www.citi.com . Tylko ten Citi w USAch
    > ma opinie rownie zszargana jak na pbb...
    >
    > Pozdrowionka
    > Tadeusz
    >
    >
    >
    >
    > > Użytkownik "Aleksander W. Oleszkiewicz"
    <a...@o...NOSPAM.net>
    > > napisał w wiadomości news:adfol7$s4$1@news.tpi.pl...
    > > >
    > > > Witam,
    > > >
    > > > to nie jest tak do końca pytanie jakich wiele "Jaki bank wybrać ?"
    > > > bo chodzi mi o USA i nie koniecznie e-bank.
    > > >
    > > > Może ktoś był lub jest po tamtej stronie i ma jakieś doświadczenia...
    > > >
    > > > Moja siostra będzie przez 4 miesiące w stanach, ma pozwolenie na pracę
    > > > i chciałaby tam otworzyć sobie konto, na które by otrzymywała
    > > wynagrodzenie.
    > > > A po 4 miesiącach najlepiej na lotnisku w NYC by je zamknęła
    zabierając
    > > > pieniądze ze sobą.
    > > >
    > > > Jeśli chodzi o wymagania to dobrze gdyby dostała do tego konta kartę
    > > > (chyba najlepsza tam to AmEx) i miała rozsądnie małe prowizje.
    > > >
    > > > Jeśli ktoś jest w stanie podzielić się jakimiś informacjami to z góry
    > > > dziękuję.
    > > >
    > > > Pozdrawiam.
    > > > --
    > > > Aleksander W. Oleszkiewicz (SQ5FLH) a...@o...net
    > > > www.oltex.net/~aleko
    > > >
    > > >
    > >
    > >
    >
    >



  • 6. Data: 2002-06-05 04:28:36
    Temat: Re: Jaki Bank (ale w USA )
    Od: "tp" <t...@d...net>

    Czolem

    Pozwol, ze zrekapituluje.

    Osoba, ktora rozpoczela ten watek poruszyla nastepujacy temat:
    "Moja siostra będzie przez 4 miesiące w stanach, ma pozwolenie
    na pracę i chciałaby tam otworzyć sobie konto, na które by otrzymywała
    wynagrodzenie."

    Odpowiedziales na to, ze: "najpierw to musi miec pozwolenie z nbp
    na założenie sobie konta za granicą"

    Skorygowalem to piszac, ze:
    "Jesli legalnie przebywa / pracuje za granica, to ma prawo
    zalozyc sobie tam konto i z niego korzystac (na podstawie
    ogolnego zezwolenia dewizowego)."

    A Ty na to: "a wiec wiedz WASC ze nowy przepisy dewizowe beda jeszcze
    bardziej zaostrzone (np transfery z tyt rozliczen za towary bede
    mosialy byc udokomentowane od kwoty 15.000 eur a nie jak dotad
    od 20.000)".

    Zwroc uwage, ze w Twojej odpowiedzi zabraklo ustosunkowania sie
    do mojej tezy o legalnosci zalozenia konta za granica przez osobe
    legalnie pracujaca za granica - czyli odpowiedzi na temat interesujacy
    osobe, ktora rozpoczela ten watek. Innymi slowy: odpowiedziales moze
    i dobrze, ale nie na temat. Za takie cos w szkole dostawalo sie lufe.

    A wracajac do meritum:
    Czy nadal upierasz sie przy swoim twierdzeniu, ze: "najpierw to musi
    miec pozwolenie z nbp na założenie sobie konta za granicą" ?
    Bo jesli tak, to wskaz, prosze, podstawe prawna tegoz twierdzenia.
    A jesli nie, to nie obrazaj sie, kiedy ktos koryguje Twoje opinie.

    Co do wspomnianej przeze mnie informacji, ze "od pazdziernika
    ma przestac obowiazywac nakaz transferu srodkow z kont
    zagranicznych do Polski w ciagu dwoch miesiecy po powrocie",
    to cwierkaja o tym wroble na Wiejskiej. Jest to oczywiste rozwiniecie
    projektu zlikwidowania wymogu uzyskiwania indywidualnego
    zezwolenia dewizowego z NBP na korzystanie przez rezydentow
    Polski nie bedacych obywatelami innych panstw z kont zagranicznych.
    Ale oczywiscie do pazdziernika wiele jeszcze moze sie zmienic
    i z propozycji tej zmiany (podobnie jak i zmiany kwot granicznych)
    moze nic nie wyjsc.

    Pozdrowionka
    Tadeusz





    "theo" <t...@i...pl> wrote in message
    news:adj0cf$k5n$1@news.tpi.pl...
    > a wiec wiedz WASC ze nowy przepisy dewizowe beda jeszcze bardziej
    zaostrzone
    > wiec nie wiem gdzie te slyszales te swoje wroble (np transfery z tyt
    > rozliczen za towary bede mosialy byc udokomentowane od kwoty 15.000 eur a
    > nie jak dotad od 20.000)
    > Użytkownik "tp" <t...@d...net> napisał w wiadomości
    > news:z5WK8.39437$op.4318299@read2.cgocable.net...
    > >
    > > "theo" <t...@i...pl> wrote in message
    > > news:adgf4m$605$1@news.tpi.pl...
    > > > najpierw to musi miec pozwolenie z nbp na założenie sobie konta za
    > granicą
    > > > bo później będą problemy z trasferem środków do Polski (no chyba że
    > > poprostu
    > > > zlikwiduje konto i kase przywiezie w skarpecie)
    > >
    > >
    > > Glupoty Wasc gadasz...
    > >
    > > Jesli legalnie przebywa / pracuje za granica, to ma prawo
    > > zalozyc sobie tam konto i z niego korzystac (na podstawie
    > > ogolnego zezwolenia dewizowego).
    > > Poki co, jest tylko zobowiazana do przetransferowania zawartosci
    > > tego konta nie pozniej niz w dwa miesiace od powrotu do Polski.
    > > Ale wroble cwierkaja, ze od pazdziernika to tez ma przestac
    > > obowiazywac.
    > >
    > > Co do meritum: IIRC, na lotnisku JFK jest oddzial Citi - zahacza
    > > o niego autobus miedzyterminalowy. Jest to jakis sposob na zamkniecie
    > > konta w dniu odlotu. A co do prowizji za prowadzenie, to trzeba
    > > by chyba spojrzec na www.citi.com . Tylko ten Citi w USAch
    > > ma opinie rownie zszargana jak na pbb...
    > >
    > > Pozdrowionka
    > > Tadeusz
    > >
    > >
    > >
    > >
    > > > Użytkownik "Aleksander W. Oleszkiewicz"
    > <a...@o...NOSPAM.net>
    > > > napisał w wiadomości news:adfol7$s4$1@news.tpi.pl...
    > > > >
    > > > > Witam,
    > > > >
    > > > > to nie jest tak do końca pytanie jakich wiele "Jaki bank wybrać ?"
    > > > > bo chodzi mi o USA i nie koniecznie e-bank.
    > > > >
    > > > > Może ktoś był lub jest po tamtej stronie i ma jakieś
    doświadczenia...
    > > > >
    > > > > Moja siostra będzie przez 4 miesiące w stanach, ma pozwolenie na
    pracę
    > > > > i chciałaby tam otworzyć sobie konto, na które by otrzymywała
    > > > wynagrodzenie.
    > > > > A po 4 miesiącach najlepiej na lotnisku w NYC by je zamknęła
    > zabierając
    > > > > pieniądze ze sobą.
    > > > >
    > > > > Jeśli chodzi o wymagania to dobrze gdyby dostała do tego konta kartę
    > > > > (chyba najlepsza tam to AmEx) i miała rozsądnie małe prowizje.
    > > > >
    > > > > Jeśli ktoś jest w stanie podzielić się jakimiś informacjami to z
    góry
    > > > > dziękuję.
    > > > >
    > > > > Pozdrawiam.
    > > > > --
    > > > > Aleksander W. Oleszkiewicz (SQ5FLH) a...@o...net
    > > > > www.oltex.net/~aleko
    > > > >
    > > > >
    > > >
    > > >
    > >
    > >
    >
    >



  • 7. Data: 2002-06-05 14:58:43
    Temat: Re: Jaki Bank (ale w USA )
    Od: "Kalafiorczyk" <_...@s...net>

    Aleksander W. Oleszkiewicz <a...@o...NOSPAM.net> wrote:
    > Moja siostra będzie przez 4 miesiące w stanach, ma pozwolenie na pracę
    > i chciałaby tam otworzyć sobie konto, na które by otrzymywała wynagrodzenie.
    > A po 4 miesiącach najlepiej na lotnisku w NYC by je zamknęła zabierając
    > pieniądze ze sobą.

    Banki w USA dopiero od niedawna mogą mieć oddziały we wszystkich
    stanach. Ponieważ nie podałeś o jaki stan chodzi (z wyjątkiem
    lotniska w New York) to nie można Ci podać konkretnych informacji.

    Najlepiej nie używać banku, ale unii kredytowej (credit union).
    Z reguły są tańsze niż banki. Jeśli już bank, to wybrać taki
    który jest lokalnie dogodny (oddział i bankomaty). Mały lokalny
    bank będzie dla Twojej siostry lepszy, niż jakiś moloch który
    operuje w wielu stanach, bo Twoja siostra nie będzie miała
    profilu typowego klienta amerykańskiego banku.

    Osoba mieszkająca w USA tylko 4 miesiące zazwyczaj nie będzie
    mieszkała samodzielnie. W związku z tym nie potrzebuje konta
    czekowego (checking), a wystarczy jej oszczędnościowe (savings).
    Konta "savings" są tańsze i lepiej oprocentowane niż "checking".

    > Jeśli chodzi o wymagania to dobrze gdyby dostała do tego konta kartę
    > (chyba najlepsza tam to AmEx) i miała rozsądnie małe prowizje.

    Wszystkie konta mają karty bankomatowe/płatnicze. Wszystkie większe
    supermarkety przyjmują bez problemu karty bankomatowe (z PINem) jako
    zapłatę. Karta płatnicza (z podpisem) nie jest szczególnie potrzebna,
    a jak się ma tylko jedno konto, to lepiej nie mieć karty, przy
    pomocy której można robić wypłaty na podpis.

    AmEx-u to Twoja siostra raczej nie dostanie. Poza tym AmEx to
    w USA tzw. "travel and entertainment card", o raczej ograniczonej
    użyteczności.

    > Jeśli ktoś jest w stanie podzielić się jakimiś informacjami to z góry
    > dziękuję.

    Pierwsza rzecz po przylocie to załatwić SSN (Social Security Number).
    Mając SSN można dostać lepsze waraunki w bankach niż bez SSN.
    Nie zamykać konta w ostatniej chwili, a już zwłaszcza nie wypłacać
    gotówki na lotnisku! Powtarzam, nie próbować zamykać konta w ostatniej
    chwili. Znam parę osób, które albo ledwo zdążyły na samolot albo
    wręcz musiały przełożyć odlot przez odkładanie wypłaty oszczędności
    na ostatnią chwilę.

    Powodzenia,

    Sylwek




  • 8. Data: 2002-06-07 15:02:40
    Temat: Re: Jaki Bank (ale w USA )
    Od: "Aleksander W. Oleszkiewicz" <a...@o...NOSPAM.net>

    Użytkownik "Kalafiorczyk" <_...@s...net> napisał w
    wiadomości news:DGpL8.2316$0u7.79200431@newssvr17.news.prodigy.
    com...
    > Aleksander W. Oleszkiewicz <a...@o...NOSPAM.net> wrote:
    > > Moja siostra będzie przez 4 miesiące w stanach, ma pozwolenie na pracę
    > > i chciałaby tam otworzyć sobie konto, na które by otrzymywała
    wynagrodzenie.
    > > A po 4 miesiącach najlepiej na lotnisku w NYC by je zamknęła zabierając
    > > pieniądze ze sobą.
    >
    > Banki w USA dopiero od niedawna mogą mieć oddziały we wszystkich
    > stanach. Ponieważ nie podałeś o jaki stan chodzi (z wyjątkiem
    > lotniska w New York) to nie można Ci podać konkretnych informacji.

    Mieszkać i pracować będzie na Florydzie w Daytona Beach. Z tym że
    ostatni miesiąc pobytu chce spędzić na podróży i zwiedzaniu,
    podczas którego tym bardziej nie powinna mieć gotówki przy sobie.
    Dlatego wydaje mi się, że bank powinien mieć oddziały przynajmniej na
    Florydzie i w NYC. Chyba że są jakieś konta bezprowizyjnae typu
    naszego mBanku, które mogłaby opróżnić z kasy w bankomacie i wyjechać
    bez ich zamykania.

    Z tego co piszesz wnioskuję, że karta bankomatowa jej wystarczy
    również na podróż. Zresztą w razie czego będzie miała polską VC.

    A SSN już ma przyznany.

    Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.
    --
    Aleksander W. Oleszkiewicz (SQ5FLH) a...@o...net
    www.oltex.net/~aleko



  • 9. Data: 2002-06-08 01:04:40
    Temat: Re: Jaki Bank (ale w USA )
    Od: "Wilczek" <w...@i...com>

    > Mieszkać i pracować będzie na Florydzie w Daytona Beach. Z tym że
    > ostatni miesiąc pobytu chce spędzić na podróży i zwiedzaniu,
    > podczas którego tym bardziej nie powinna mieć gotówki przy sobie.
    > Dlatego wydaje mi się, że bank powinien mieć oddziały przynajmniej na
    > Florydzie i w NYC. Chyba że są jakieś konta bezprowizyjnae typu
    > naszego mBanku, które mogłaby opróżnić z kasy w bankomacie i wyjechać
    > bez ich zamykania.

    Na Florydzie jest bardzo duzo oddzialow Bank of America (przynajmniej
    Miami i okolice) - Daytona to jakies 150 mil na polnoc wiec tez pewnie
    tego jest tam duzo. Male oddzialy sa sympatyczne ale w duzych juz nie
    jest tak fajnie (ale to jak wszedzie).

    No i maja najbardziej zajebisty biurowiec w Miami -> tak podswietlony,
    ze w nocy swieci sie na bialo :-)

    --
    -=Pozdrowionka=-

    Wilczek
    w...@b...pl
    ICQ: 4017758 <|> GG: 75722



  • 10. Data: 2002-06-09 02:12:53
    Temat: Re: Jaki Bank (ale w USA )
    Od: "Kalafiorczyk" <_...@s...net>

    Aleksander W. Oleszkiewicz <a...@o...NOSPAM.net> wrote:
    > Dlatego wydaje mi się, że bank powinien mieć oddziały przynajmniej na
    > Florydzie i w NYC. Chyba że są jakieś konta bezprowizyjnae typu
    > naszego mBanku, które mogłaby opróżnić z kasy w bankomacie i wyjechać
    > bez ich zamykania.

    Zdecydowana większość kont ma dzienny limit wyciągania gotówki
    z bankomatu w okolicach $400. Lepiej nie liczyć na możliwość
    wyczyszczenia rachunku z bankomatu. Zostawiać niezakniętego
    konta też nie polecam, chyba że ktoś już nigdy nie zamierza
    wrócić do USA w ciągu 10 lat. Tutejsze biura informacji
    kredytowej są bardzo sprawne i będzie miała przechlapane
    życie w czasie ewentualnych następnych wizyt w USA.

    Konta bezprowizyjne (albo z bardzo małymi prowizjami) są zazwyczaj
    w mniejszych bankach: lokalnych albo regionalnych. Ktoś tutaj
    polecał "Bank of America". Ja bym ten bank umieścił w 1 dziesiątce
    banków do omijania. Ma rzeczywiście najbardziej (lub jedną z
    najbardziej rozbudowanych) sieci oddziałów i bankomatów, ale
    standard obsługi kilenta jest zdecydowanie poniżej przeciętenej.
    Zwłaszcza przy niestandartowych tranzakcjach. Ja dużo korzystam
    z BofA ponieważ onegdaj BofA wykupił mój były bank "Security
    Pacific", ale nie zmienił warunków kont odziedziczonych po "SP".
    Omijać BofA z daleka, chyba że komuś sprawia przyjemność
    załatwianie spraw przez telefon z zaspanymi pracownikami
    BofA ze zdalnego oddziału obsługi klienta w Indiach.

    > Z tego co piszesz wnioskuję, że karta bankomatowa jej wystarczy
    > również na podróż. Zresztą w razie czego będzie miała polską VC.

    Rezerwacje (motele, samochody, samoloty) robić polską Visą a
    płacić potem amerykańską bankomatową. I koniecznie prosić o
    zdjęcie autoryzacji z polskiej karty po zapłaceniu amerykańską.

    Jeśli zamierza podróżować wynajętym samochodem to warto postarać
    się o debetową Visę lub Mastercard. A to z uwagi, że karty te
    dają darmowe ubezpieczenie wynajętych samochodów. Jest to tzw.
    "secondary insurance", ale dla kogoś, kto nie posiada własnego
    samochodu i własnego ubezpieczenia, automatycznie stają się
    "primary insurance". Oszczędności około $15 na dzień wyporzyczenia
    samochodu.

    > A SSN już ma przyznany.
    50% sukcesu ma już z głowy.

    Pozdrawiam,

    Sylwek



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1