eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Inwestowanie na GPW: które sektory wybrać?

Inwestowanie na GPW: które sektory wybrać?

2010-02-12 10:33

Inwestowanie na GPW: które sektory wybrać?

Wyniki w okresie ostatniej bessy © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (3)

Analizować poszczególne aktywa dostępne na rynku kapitałowym można na tysiąc i więcej sposobów. Można fundamentalnie poszukiwać wartości, można technicznie poszukiwać prawidłowości, można wreszcie zamknąć oczy i zdać się na ślepy los. Można pójść jeszcze inną drogą, którą do wykorzystania skłaniają jakże ciekawe czasy, w jakich przyszło nam funkcjonować - podają analitycy Multifund.pl.

Przeczytaj także: Inwestowanie na GPW: ryzykowne nowe technologie

Szukając miejsca do alokacji środków, jako pierwszy punkt odniesienia Multifund.pl posłuży sławna na cały świat „górka” z połowy 2007 roku. Wyznaczyła ona maksima możliwości cenowych akcji. Będą to punkty informujące o tym, dokąd znów mogą podążać ceny akcji. Analitycy nie twierdzą przy tym, że są to poziomy docelowe naszych inwestycji. Nic z tych rzeczy. Pokazują nam jednak potencjał drzemiący na poszczególnych walorach, na których szlaki w górę zostały najmocniej przetarte.

Multifund.pl przyjął więc poziomy z połowy 2007 roku jako wartości maksymalne tego co możemy oczekiwać od rynku. Tego co się działo później nie trzeba z pewnością już nikomu przybliżać. Efektem tego ruchu były pokaźne zniżki cen akcji spółek, bez względu na to w jakich sektorach gospodarczych one operują. Ich bolesny upadek został zaprezentowany na rysunku poniżej.

fot. mat. prasowe

Wyniki w okresie ostatniej bessy

Wyniki w okresie ostatniej bessy

Jak widać liderami spadków byli w tym czasie przede wszystkim deweloperzy, banki oraz spółki chemiczne. W ślad za nimi poszły także spółki z sektora spożywczego oraz budowlane. Z drugiej strony stosunkowo „dobre” wyniki osiągały ceny akcji firm telekomunikacyjnych oraz medialnych.

Po spadkach trwających do lutego 2009 roku przyszedł czas zaskakująco mocnej poprawy nastrojów wśród inwestorów. Czas zakupów panował blisko rok i zakończył się właściwie w zeszłym tygodniu, kiedy to niedźwiedzie przeszły do kontrataku, obniżając wartość indeksu szerokiego rynku WIG o 2,5 tys. punktów w ciągu zaledwie dwóch dni. Nie mniej jednak, zdaniem analityków, wzrosty od lutego 2009 to mocny sygnał prezentujący potencjał konkretnych sektorów oraz skłonności samych inwestorów. To przecież oni sami w ostatecznym rozrachunku napędzają (bądź nie) ceny walorów.

fot. mat. prasowe

Wyniki od dołka z II'09 do chwili obecnej

Wyniki od dołka z II'09 do chwili obecnej

Cóż widzimy powyżej? Deweloperzy, banki oraz branża spożywcza tak bardzo „sponiewierani” przez bessę szybko powrócili do łask inwestorów wietrzących szanse szybkiego wzbogacenia się. „Promocje” na akcjach spółek z powyższych sektorów ominęły, co dość intuicyjne, branże lepiej radzące sobie w dobie globalnych spadków (patrz spółki telekomunikacyjne). Zarysowuje się także grupa, która co prawda zyskała w badanym czasie bardzo wiele, ale w stosunku do poniesionych wcześniej strat już nie tak wiele, jak liderzy rynku. Są to przede wszystkim sektory budownictwa, informatyki, paliw oraz medialny.
Przeczytaj także: Indeksy branżowe rynku GPW Indeksy branżowe rynku GPW

 

1 2

następna

oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: