Rynki finansowe 10-14.03.08
2008-03-14 18:39
Przeczytaj także: Rynki finansowe 03-07.03.08
RYNEK SUROWCÓW
W minionym tygodniu silną presję na dalsze wzrosty cen surowców wywierał taniejący dolar amerykański, jednak nie wszystkie towary się jej poddały. Ropa i złoto silnie drożały, natomiast miedź traciła odreagowując wcześniejsze zwyżki. Ropa rośnie szósty tydzień z rzędu i na trwałe zadomowiła się powyżej poziomu 100 USD za baryłkę. Od początku tygodnia londyńska baryłka brent nieustannie drożała zatrzymując się w czwartek na rekordowym poziomie 106,75 USD. Wzrost w ujęciu tygodniowym o 3,5 proc. napędziły fundusze hedgingowe, które grają na surowcach pod osłabienie dolara i widmo wysokiej inflacji ignorując dane makro. Sprzedaż detaliczna w USA spadła, rezerwy paliw wzrosły (ósmy tydzień na ostatnie dziewięć), podobnie zapasy ropy w krajach OECD, a popyt na ten surowiec po sezonie zimowym również powinien się obniżyć. Jeżeli z jakiś przyczyn dolar przestanie słabnąć możemy zobaczyć bardzo gwałtowną korektę. Takie odreagowanie już widzimy na rynku miedzi. We wtorek cena tego surowca silnie potaniała w wyniku spekulacji, że przy spowolnieniu w Stanach ostatnie wzrosty były nieuzasadnione. Tę tezę potwierdziły w dalszej części tygodnia doniesienia o rosnących zapasach miedzi w chińskich magazynach. W rezultacie, przez większą część tygodnia miedzią handlowano w Londynie po 8.350 USD za tonę. Zagrożenie inflacją i słabość dolara napędzały również cenę złota, która wybiła się z bazy w okolicach 970 USD za uncję i zahaczyła o poziom 1.000 USD. W ujęciu tygodniowym to wzrost o 2,5 proc.
fot. mat. prasowe
oprac. : Open Finance