> No - tansze sa :) A ubezpieczenia - te same co wszedzie indziej.
> Kupowalem kilka razy - na cale szczescie nigdy nie musialem sprawdzac jak
> dziala obsluga w praktyce ;)

Napisze ze kolega mial okazje skorzystac z mPodroznika i powiem ze dziala.
Sprowadzili do samolotem z lekarzem z zagranicy. Jakos sie wylizal.
Z tego co slyszalem to wiekszych problemow nie mial.( z uebzepieczeniem)
pzdr

do góry

Thu, 6 Oct 2005 18:23:54 +0200, na pl.biznes.banki, Krzysztof K. Maj w
wiadomości <news:6udziss5vb0q$.dlg@krak.eu.org> napisał(a):

>> Czy ktoś z Was korzystal może z ubezpieczeń na okres podróży, jakie
>> oferowane są za pośrednictwem mBank i Inteligo (odpowiednio : Generali i
>> PZU)?

> Ja tak kiedyś się przerysowałem: miałem wyjechać w niedzielę rano,
> ubezpieczenie wykupywałem w piątek. Zanim skończyłem wypełniać
> formularz, przeczytałem wszystkie regulaminy, które musiałem
> zaakceptować i wykonałem przelew, minęła godzina 15-ta.
> W rezultacie wyjechałem z kraju bez numeru polisy, dopiero w
> poniedziałek ściągnąłem go ze swojego konta e-mail.

Życie dopisało do tej historii ciekawe zakończenie.
Właśnie dostałem z "Generali" nadaremnie oczekiwanego SMS-a
zawierającego potwierdzenie zawarcia umowy, numer polisy oraz telefon
kontaktowy.
Co prawda za granicę wyjeżdżałem dwa miesiące temu, ale - jak to mówią -
lepiej późno, niż wcale :)

--
Pozdrowienia
Krzysztof K. Maj
(Uwaga na pułapkę w adresie!)

do góry