Złożyłem wniosek o kredyt w rachunku w multibanku
i takowy otrzymałem.

Przy wypełnianiu wniosku (via intenet) nie uwzględniłem wysokości
posiadanego już kredytu w innym banku ponieważ miałem z niego zrezygnować.
(Multibank dopuszcza taka ewentualność)

ale w podpisanej przeze mnie umowie kredytowej z Multinbankiem nie ma ani
słowa o konieczności likwidacji limitów w innych bankach.

Tak więc w tej chwili dysponuje kredytem w rachunku w dwóch bankach.
(stworze sobie taki mały oscylator ;) )

Oczywiście jutro albo góra pojutrze biegne zrezygnować ze starego kredytu.

Zakladam sytuacja hipotetyczną, że jednak nie zrezygnuje.
Pytania.
Co mi grozi jak się połapią ?
Czy są w stanie sie połapać (bez mojej pomocy) ?
Ile mam czasu na zlikwidowanie limitu w poprzednim banku, żeby
nie mogli się przyczepić ?

pozdr
Grzesiek





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

<g...@p...onet.pl> wrote in message
news:3355.000002fd.3d92dfc0@newsgate.onet.pl...
>
> Pytania.
> Co mi grozi jak się połapią ?

Nie jest prawdopodobne zeby sie polapali, a w najgorszym razie zmniejszenie
dostepnego limitu.

> Czy są w stanie sie połapać (bez mojej pomocy) ?

Nie sa.

> Ile mam czasu na zlikwidowanie limitu w poprzednim banku, żeby
> nie mogli się przyczepić ?

Do smierci ? :)

marekz

do góry

Użytkownik "MarekZ" napisał w wiadomości ...
>
> > Czy są w stanie sie połapać (bez mojej pomocy) ?
>
> Nie sa.
>
Są, są, tylko czy to zrobią??

do góry

"jo44" <j...@f...onet.pl> wrote in message
news:amv57f$sfn$1@korweta.task.gda.pl...
>

> >
> Są, są, tylko czy to zrobią??
>
No wlasnie... To nierealne. W przypadku jakichs kredytowych 'problemow'
dopiero szansa by mierzalnie wzrosla (zapytanie do BIKu).

mz

do góry

On 26 Sep 2002 12:21:53 +0200, g...@p...onet.pl wrote:

>Złożyłem wniosek o kredyt w rachunku w multibanku
>i takowy otrzymałem.
>Przy wypełnianiu wniosku (via intenet) nie uwzględniłem wysokości
>posiadanego już kredytu w innym banku ponieważ miałem z niego zrezygnować.
>(Multibank dopuszcza taka ewentualność)
>ale w podpisanej przeze mnie umowie kredytowej z Multinbankiem nie ma ani
>słowa o konieczności likwidacji limitów w innych bankach.
>
>Tak więc w tej chwili dysponuje kredytem w rachunku w dwóch bankach.

To chyba nie jest nielegalne?
Przeciez jesli splacasz akurat raty za telewizor, nikt ci nie zabroni wziac na
raty lodowki, jesli oczywiscie masz wystarczajaca zdolnosz kredytowa...

>(stworze sobie taki mały oscylator ;) )

Ze niby jak? Pytam z czystej ciekawosci.

>Oczywiście jutro albo góra pojutrze biegne zrezygnować ze starego kredytu.

Czemu oczywiscie?
Pomijajac fakt, ze najprawdopodobniej jeden z nich ma wyzsze oprocentowanie od
drugiego, zatem utrzymywanie go sie po prostu nie oplaca...

>Zakladam sytuacja hipotetyczną, że jednak nie zrezygnuje.
>Co mi grozi jak się połapią ?
>Czy są w stanie sie połapać (bez mojej pomocy) ?
>Ile mam czasu na zlikwidowanie limitu w poprzednim banku, żeby
>nie mogli się przyczepić ?


--
- Maciej Kulawik ----------------
- m...@p...pl --------------

do góry

> >(stworze sobie taki mały oscylator ;) )
>
> Ze niby jak? Pytam z czystej ciekawosci.
>
Ciekawe czy to jest realne ;)
Bank wyznacza linie kredytowa na podstawie wpływów na rachunek.
Przerzucam sobie pieniądze (z linii kredytowej :))
np. 10 tys w styczniu w jedna strone, w lutym 10 tys z powrotem
po pół roku średnie wplywy 5 tys.
Nowa wartość limitu 15-25 tys w zależności od banku.
i tak w kólko
jak dojde do miliona "emigruje" na Bahama albo zostaje politykiem ;)

pozdr
Grzesiek




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

g...@p...onet.pl wrote:
>
> > >(stworze sobie taki mały oscylator ;) )
> >
> > Ze niby jak? Pytam z czystej ciekawosci.
> >
> Ciekawe czy to jest realne ;)
> Bank wyznacza linie kredytowa na podstawie wpływów na rachunek.

a nie dochodow ?

> Przerzucam sobie pieniądze (z linii kredytowej :))
> np. 10 tys w styczniu w jedna strone, w lutym 10 tys z powrotem
> po pół roku średnie wplywy 5 tys.
> Nowa wartość limitu 15-25 tys w zależności od banku.
> i tak w kólko
> jak dojde do miliona

chyba raczej nie dojdzie :)

do góry

> Przy wypełnianiu wniosku (via intenet) nie uwzględniłem wysokości
> posiadanego już kredytu w innym banku ponieważ miałem z niego zrezygnować.
> (Multibank dopuszcza taka ewentualność)
>
> ale w podpisanej przeze mnie umowie kredytowej z Multinbankiem  nie ma ani
> słowa o konieczności likwidacji limitów w innych bankach.

Jeżeli klient składa wniosek o linię kredytową w MultiBanku i zarazem wyraża
chęć rezygnacji z linii w innym banku, to otrzymuje do podpisu stosowne
oświadczenie, że nie korzysta i nie będzie korzystać z linii w banku "jakimś
tam", w którym posiada rachunek o numerze "jakimś tam". W Twoim przypadku mogło
się zdarzyć, że:
1. Pacownik placówki zapomniał podać Ci oświadczenie do podpisu
2. Zapomniałeś, że taki druk podpisywałeś

Pzdr.
cougar



> Tak więc w tej chwili dysponuje kredytem w rachunku w dwóch bankach.
> (stworze sobie taki mały oscylator ;) )
>
> Oczywiście jutro albo góra pojutrze biegne zrezygnować ze starego kredytu.
>
> Zakladam sytuacja hipotetyczną, że jednak nie zrezygnuje.
> Pytania.
> Co mi grozi jak się połapią ?
> Czy są w stanie sie połapać (bez mojej pomocy) ?
> Ile mam czasu na zlikwidowanie limitu w poprzednim banku, żeby
> nie mogli się przyczepić ?
>
> pozdr
> Grzesiek
>
>
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Jeżeli klient składa wniosek o linię kredytową w MultiBanku i zarazem wyraża
> chęć rezygnacji z linii w innym banku, to otrzymuje do podpisu stosowne
> oświadczenie, że nie korzysta i nie będzie korzystać z linii w banku "jakimś
> tam", w którym posiada rachunek o numerze "jakimś tam". W Twoim przypadku
mogło
> się zdarzyć, że:
> 1. Pacownik placówki zapomniał podać Ci oświadczenie do podpisu
> 2. Zapomniałeś, że taki druk podpisywałeś
>

Dzieki
teraz muszę sobie przypomnieć kto zapomniał ;)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry