eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › antyBELKA idea!!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 1. Data: 2002-06-27 08:11:50
    Temat: antyBELKA idea!!!
    Od: "Belka" <k...@N...poczta.gazeta.pl>

    Poddaję do rozważenia poniższy pomysł ominięcia opodatkowania odsetek od
    oszczędności.

    1. Klient POŻYCZA bankowi pieniądze na określony procent i okreslony czas. Po
    tym okresie bank oddaje kapitał+odsetki (nieopodatkowane odsetki)

    2. Bank otwiera klientowi linię kredytową. Zabezpieczeniem linii kredytowej w
    rachunku ROR jest złożona przez klienta KAUCJA (oprocentowana kaucja). Po
    pewnym czasie klient rezygnuje z linii kredytowej w ROR, bank zwraca
    kaucję+naliczone odsetki (nieopodatkowane odsetki)

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2002-06-27 08:19:47
    Temat: Re: antyBELKA idea!!!
    Od: <r...@p...onet.pl>

    No ale chyba musisz zapłacić podatek dochodowy PIT od pkt.1 ?




    > Poddaję do rozważenia poniższy pomysł ominięcia opodatkowania odsetek od
    > oszczędności.
    >
    > 1. Klient POŻYCZA bankowi pieniądze na określony procent i okreslony czas. Po
    > tym okresie bank oddaje kapitał+odsetki (nieopodatkowane odsetki)
    >
    > 2. Bank otwiera klientowi linię kredytową. Zabezpieczeniem linii kredytowej w
    > rachunku ROR jest złożona przez klienta KAUCJA (oprocentowana kaucja). Po
    > pewnym czasie klient rezygnuje z linii kredytowej w ROR, bank zwraca
    > kaucję+naliczone odsetki (nieopodatkowane odsetki)
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2002-06-27 14:59:08
    Temat: Re: antyBELKA idea!!!
    Od: "WOJSAL" <w...@k...net.pl>


    Użytkownik "Belka" <k...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:afehc6$79c$1@news.gazeta.pl...
    > Poddaję do rozważenia poniższy pomysł ominięcia opodatkowania odsetek od
    > oszczędności.
    >
    >

    Inny wariant.
    1) klient zaklada lokate
    2) po zapadnieciu lokaty, klient bierze kredyt o wartosci odsetek
    od lokaty. zabezpieczeniem tego kredytu sa odsetki z p. 1
    3)klient zrywa kredyt (i nie placi zadnych odsetek karnych).
    Bank zabiera odsetki z lokaty, a klient zatrzymuje kredyt niesplacony.
    4)Odsetki od kredytu (rowne odsetkom od lokaty) klient
    odpisuje sobie od dochodu.

    Nie wiem tylko czy bank pobierajac odsetki z lokaty
    bedacej zabezpieczeniem kredytu nie musialby zaplacic
    podatku dochodwoego.


    A tak na marginesie: dlaczego rzadzacy u nas stale
    kombinuja jak zycie skomplikowac zamiast je upraszczac,
    ulatwiac.
    Czy naprawde kazdy rzad musi walczyc z wlasnym
    podatnikiem?

    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/
    Gadu-Gadu: 311984
    ICQ: 20466914








  • 4. Data: 2002-06-27 21:22:43
    Temat: Re: antyBELKA idea!!!
    Od: "Krzysiek" <k...@n...e.pl>


    Użytkownik WOJSAL <w...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:aff98j$v6q$...@w...npnet.org...
    > Inny wariant.
    > 1) klient zaklada lokate
    > 2) po zapadnieciu lokaty, klient bierze kredyt o wartosci odsetek
    > od lokaty. zabezpieczeniem tego kredytu sa odsetki z p. 1
    > 3)klient zrywa kredyt (i nie placi zadnych odsetek karnych).
    > Bank zabiera odsetki z lokaty, a klient zatrzymuje kredyt niesplacony.
    I niestety pobiera podatek od odsetek, czyli klient dostaje mniej niż 100%
    lokaty (o 20 % kwoty tego"kredytu")

    > 4)Odsetki od kredytu (rowne odsetkom od lokaty) klient
    > odpisuje sobie od dochodu.
    Od kiedy odsetki od kredytu można odpisywać od dochodu ??? Zakąłdam cały
    czas, ze móimyu o osobie prywatnej a nie działalnosci gospodarczej - no ale
    w działalnosći podatek od odsetek był chyba zawsze



    > Nie wiem tylko czy bank pobierajac odsetki z lokaty
    > bedacej zabezpieczeniem kredytu nie musialby zaplacic
    > podatku dochodwoego.
    >
    >
    > A tak na marginesie: dlaczego rzadzacy u nas stale
    > kombinuja jak zycie skomplikowac zamiast je upraszczac,
    > ulatwiac.
    > Czy naprawde kazdy rzad musi walczyc z wlasnym
    > podatnikiem?
    Hmmmm to raczej podatnik walczy z rządem:) Razd daje pewne przepisy i
    normalny szary człowiek nic nie walczy tylkopłaci



  • 5. Data: 2002-06-28 06:30:10
    Temat: Re: antyBELKA idea!!!
    Od: "WOJSAL" <w...@k...net.pl>


    Użytkownik "Krzysiek" <k...@n...e.pl> napisał w wiadomości
    news:19944-1025213481@195.114.189.9...
    >
    > Użytkownik WOJSAL <w...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    > napisał:aff98j$v6q$...@w...npnet.org...
    > > Inny wariant.
    > > 1) klient zaklada lokate
    > > 2) po zapadnieciu lokaty, klient bierze kredyt o wartosci odsetek
    > > od lokaty. zabezpieczeniem tego kredytu sa odsetki z p. 1
    > > 3)klient zrywa kredyt (i nie placi zadnych odsetek karnych).
    > > Bank zabiera odsetki z lokaty, a klient zatrzymuje kredyt niesplacony.
    > I niestety pobiera podatek od odsetek, czyli klient dostaje mniej niż
    100%
    > lokaty (o 20 % kwoty tego"kredytu")
    >

    Wlasnie tego nie jestem pewien. Czy faktycznie
    odsetki od zerwanej lokaty sa opodatkowane?
    Przeciez te odsetki to bank sobie dopisuje z wlasnych srodkow.
    Te odsteki nie sa od klienta - klient nie wplacil ich
    bankowi. Wiec?


    > > 4)Odsetki od kredytu (rowne odsetkom od lokaty) klient
    > > odpisuje sobie od dochodu.
    > Od kiedy odsetki od kredytu można odpisywać od dochodu ??? Zakąłdam cały
    > czas, ze móimyu o osobie prywatnej a nie działalnosci gospodarczej - no
    ale
    > w działalnosći podatek od odsetek był chyba zawsze
    >


    Tak jak placi sie podatek dochodowy od odsetek, analogicznie
    potraca sie odsetki od kredytu od podatku. Zdaje sie ze 20%
    od odsetek kredytowych. Wydaje mi sie, ze tak jak
    podatek dochodowy od odsetek dotyczy osoby
    fizyczne analogicznie ulga podatkowa zwiazana z
    odsetkami od kredytu rowniez nalezy sie
    osobom fizycznym.



    >
    > > A tak na marginesie: dlaczego rzadzacy u nas stale
    > > kombinuja jak zycie skomplikowac zamiast je upraszczac,
    > > ulatwiac.
    > > Czy naprawde kazdy rzad musi walczyc z wlasnym
    > > podatnikiem?
    > Hmmmm to raczej podatnik walczy z rządem:) Razd daje pewne przepisy i
    > normalny szary człowiek nic nie walczy tylkopłaci
    >

    Nie masz racji.
    Rzad, dobry rzad, powinien rzadzic dla dobra swoich podatnikow.
    Natomiast teraz sa takie rzady, ze kazdy ksiegowy
    zastanawia sie jak zaksiegowac, by zaplacic minimalny
    podatek, by firma, jej pracownicy mogli dostac
    jak najlepsze wynagrodzenie, by firma mogla istniec,
    mogla sie rozwijac. Analogicznie jest z osobami
    fizycznymi.

    Ochrona wlasnych pieniedzy (przed zlodziejami, przed
    pazernoscia urzednikow panstwowych) jest normalna
    reakcja odpowiedzialnego czlowieka. A powinnoscia
    rzadu jest stworzenie takich warunkow funkcjonowania
    osoby fizycznej, przedsiebiorstwa - by nie bylo
    potrzeby szukania luk prawnych. I tego
    od razdu nalezy wymagac. W koncu za cos
    mu placimy - my, podatnicy. Inaczej uwazasz?



    Tak a propos: bankructwo WorlCom nie wynika z
    blednych decyzji zarzadzajacych ta firma, co fatalnego systemu
    ksiegowania, fiskalnego. Firma ma bowiem zyski, lecz
    sposob ksiegowania jakie narzuca tamtejsze
    prawo doprawadza do tego, ze firma majac pokazne
    zyski staje sie bankrutem.
    Tak jest w USA. A co dopiero u nas?




    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/
    Gadu-Gadu: 311984
    ICQ: 20466914




  • 6. Data: 2002-06-30 21:20:55
    Temat: Re: antyBELKA idea!!!
    Od: "Krzysiek" <k...@n...e.pl>


    Użytkownik WOJSAL <w...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:afgvp7$j3g$...@n...tpi.pl...
    > Wlasnie tego nie jestem pewien. Czy faktycznie
    > odsetki od zerwanej lokaty sa opodatkowane?
    > Przeciez te odsetki to bank sobie dopisuje z wlasnych srodkow.
    > Te odsteki nie sa od klienta - klient nie wplacil ich
    > bankowi. Wiec?
    A jakie odsetki są od klienta przy lokatacfh??? wszystkie są od banku...
    zresztyą to nie jest podatek od LOKAT tylko od ZYSKÓW KAPITAŁOWYCH czyli -
    jeśli komus dajecz kapitał i bierzesz wiecej to od tego "wiecej" płacisz
    podatek

    > Tak jak placi sie podatek dochodowy od odsetek, analogicznie
    > potraca sie odsetki od kredytu od podatku. Zdaje sie ze 20%
    > od odsetek kredytowych. Wydaje mi sie, ze tak jak
    PIERWSZY RAZ W ŻYCIU SŁYSZĘ!!!!!!
    Podaj namiar na artykuł ustawy , który o tym mówi. Cały xczas obracymy się
    wokół opodatkowania osób fizycznych a nie ich dziłalnosći (czyli np.
    sytuacji nauczyciela, który wziął kredyt i ma dochody tylko z pensji).


    > podatek dochodowy od odsetek dotyczy osoby
    > fizyczne analogicznie ulga podatkowa zwiazana z
    > odsetkami od kredytu rowniez nalezy sie
    > osobom fizycznym.
    Kto słyszał oprócz mojego przedpiscy o takiej uldze?????

    > > Hmmmm to raczej podatnik walczy z rządem:) Razd daje pewne przepisy i
    > > normalny szary człowiek nic nie walczy tylkopłaci
    > >
    >
    > Nie masz racji.
    > Rzad, dobry rzad, powinien rzadzic dla dobra swoich podatnikow.
    > Natomiast teraz sa takie rzady, ze kazdy ksiegowy
    > zastanawia sie jak zaksiegowac, by zaplacic minimalny
    > podatek, by firma, jej pracownicy mogli dostac
    > jak najlepsze wynagrodzenie, by firma mogla istniec,
    > mogla sie rozwijac. Analogicznie jest z osobami
    > fizycznymi.
    >
    > Ochrona wlasnych pieniedzy (przed zlodziejami, przed
    > pazernoscia urzednikow panstwowych) jest normalna
    > reakcja odpowiedzialnego czlowieka. A powinnoscia
    > rzadu jest stworzenie takich warunkow funkcjonowania
    > osoby fizycznej, przedsiebiorstwa - by nie bylo
    > potrzeby szukania luk prawnych. I tego
    > od razdu nalezy wymagac. W koncu za cos
    > mu placimy - my, podatnicy. Inaczej uwazasz?
    Jak powiedział Lenin państwo to aparat ucisku rządcących nad rzadzonymi. I
    jest to calkowicie prawdziwe zdanie. Uważam, ze normalną reakcja człowieka
    jest starać się uniemozliwic uszczerbnięcia mu pieniedzy. Niemniej dopóki
    istnieja podatki to zawsze będzie się szukać luk prawnych. I nie jest to
    przejawem wojny rządu ze społeczeństwem, to wynika z
    (leninowskiej:))) )natury państwa.
    A że nasz rząd nie działa na doro podatników - cóż.. z tym sie zgadzam b.
    mocno. niemniej nawet gdy by działał, to i takpodatki by były, luki prawne
    były i szukano by tych luk.
    Zatem z istoty państwa jako takiego wynika dążnośc spóeczeństwa do
    przynajmniej podatkowej wojny z rzadem. Byc moze w państwach lepiej
    zarządzanych ocena takiej walki byłaby inna niż w Polsce (moralna ocena).
    Niemniej o kazdym rządzie ktoś mozę powiedziec, ze podatkami walczy ze
    społeczeństwem. A co dso luk prawnych - podobno w Estonii zeznanie podatkowe
    to jedna strona zeszytu - dane osobowe, zarobki, podatek. KONIEC - zero ulg,
    zwolnień, dociązeń, progów, rodzajów zarobków. To tak jakby u nas okazało
    się, że neizależnie co i gdzi e zarabiasz i co robisz masz płacić np. 30%.
    Bez ubezpieczeń zdrowotnych, społecznych i innych, bez ulg i czegokolwiek.
    Fajktycznei wtedy społeczeństwu znaczeni trudniej jest prowadzić wojnę z
    rzadem (czy podjac wojne rządu z nim, jak Ty to widzisz). Kto wie co to
    procent wie czy ma zapąłcić i ile podatku.



  • 7. Data: 2002-07-01 07:01:31
    Temat: Re: antyBELKA idea!!!
    Od: "WOJSAL" <w...@k...net.pl>


    Użytkownik "Krzysiek" <k...@n...e.pl> napisał w wiadomości
    news:31431-1025477531@as1-1.leczna.dialup.inetia.pl.
    ..
    >
    > Użytkownik WOJSAL <w...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    > napisał:afgvp7$j3g$...@n...tpi.pl...
    > > Wlasnie tego nie jestem pewien. Czy faktycznie
    > > odsetki od zerwanej lokaty sa opodatkowane?
    > > Przeciez te odsetki to bank sobie dopisuje z wlasnych srodkow.
    > > Te odsteki nie sa od klienta - klient nie wplacil ich
    > > bankowi. Wiec?
    > A jakie odsetki są od klienta przy lokatacfh??? wszystkie są od banku...
    > zresztyą to nie jest podatek od LOKAT tylko od ZYSKÓW KAPITAŁOWYCH czyli -
    > jeśli komus dajecz kapitał i bierzesz wiecej to od tego "wiecej" płacisz
    > podatek
    >

    I dlatego klient otrzymujac odsetki od kogos, ma zysk
    i dlatego minister finansow uznaje za sluszne by
    tym zyskiem klient dzielil sie z ministerstwem.
    W przypadku zrywania lokaty bank nie ma zysku - nikt
    mu nic nie wplacil, dlatego w tym przypadku wydaje mi
    sie, nie ma mowy o zysku. Zysk jest od przychodu -
    a tu, przy zerwaniu, nie bylo przychodu.


    >
    > > podatek dochodowy od odsetek dotyczy osoby
    > > fizyczne analogicznie ulga podatkowa zwiazana z
    > > odsetkami od kredytu rowniez nalezy sie
    > > osobom fizycznym.
    > Kto słyszał oprócz mojego przedpiscy o takiej uldze?????

    Glowy nie dam (zwlaszcza swojej), wydaje mi sie ze cos
    takiego jest. Ale pewny nie jestem.

    > > Nie masz racji.
    > > Rzad, dobry rzad, powinien rzadzic dla dobra swoich podatnikow.
    > > Natomiast teraz sa takie rzady, ze kazdy ksiegowy
    > > zastanawia sie jak zaksiegowac, by zaplacic minimalny
    > > podatek, by firma, jej pracownicy mogli dostac
    > > jak najlepsze wynagrodzenie, by firma mogla istniec,
    > > mogla sie rozwijac. Analogicznie jest z osobami
    > > fizycznymi.
    > >
    > > Ochrona wlasnych pieniedzy (przed zlodziejami, przed
    > > pazernoscia urzednikow panstwowych) jest normalna
    > > reakcja odpowiedzialnego czlowieka. A powinnoscia
    > > rzadu jest stworzenie takich warunkow funkcjonowania
    > > osoby fizycznej, przedsiebiorstwa - by nie bylo
    > > potrzeby szukania luk prawnych. I tego
    > > od razdu nalezy wymagac. W koncu za cos
    > > mu placimy - my, podatnicy. Inaczej uwazasz?
    > Jak powiedział Lenin państwo to aparat ucisku rządcących nad rzadzonymi. I
    > jest to calkowicie prawdziwe zdanie.

    To tu sie roznimy.
    Panstwo nie jest po to by nas - podatnikow - uciskac,
    lecz by nam sluzyc. I dlatego zrzucamy sie na panstwo
    placac podatki, by nam bylo wygodniej, bezpieczniej.
    Oczywiscie ta idea niewiele ma wspolnego z rzeczywistoscia.
    Zgadzam sie z tym, ze obecny model jest bliski idei Lenina,
    co nie oznacza by byl to model prawidlowy.

    > Uważam, ze normalną reakcja człowieka
    > jest starać się uniemozliwic uszczerbnięcia mu pieniedzy. Niemniej dopóki
    > istnieja podatki to zawsze będzie się szukać luk prawnych. I nie jest to
    > przejawem wojny rządu ze społeczeństwem, to wynika z
    > (leninowskiej:))) )natury państwa.

    Wynika to z tego ze panstwo (obecne) jest skierowane
    przeciwko obywatelowi. Czyli my placimy (pod przymusem)
    na urzednikow, celnikow po to by ci nas gnebili.
    To jest oczywiscie chore.
    Szukanie zas luk prawnych jest rzecza prawidlowa.
    Natomiast tworzenie luk prawnych jest karygodne.
    Oczywiscie w naszym demokratycznym panstwie
    jest dokladnie na odwrot - osoby, instytucje tworzace
    luki prawne sa niewinne, a karze sie tych ktorzy
    wykorzystuja niedbalstwo legislacyjne.



    .
    >. A co dso luk prawnych - podobno w Estonii zeznanie podatkowe
    > to jedna strona zeszytu - dane osobowe, zarobki, podatek. KONIEC - zero
    ulg,
    > zwolnień, dociązeń, progów, rodzajów zarobków. To tak jakby u nas okazało
    > się, że neizależnie co i gdzi e zarabiasz i co robisz masz płacić np. 30%.
    > Bez ubezpieczeń zdrowotnych, społecznych i innych, bez ulg i czegokolwiek.
    > Fajktycznei wtedy społeczeństwu znaczeni trudniej jest prowadzić wojnę z
    > rzadem (czy podjac wojne rządu z nim, jak Ty to widzisz). Kto wie co to
    > procent wie czy ma zapąłcić i ile podatku.
    >

    Nie ulega watpliwosci ze podatek oprocz odpowiedniego poziomu (wyskosci)
    powinien miec odpowiednia forme. Podatki powinny byc proste
    - bo koszt obslugi takiego podatku jest tanszy.
    Rozwiazanie estonskie jest z pewnoscia blizsze idealu (bo jest
    prostsze niz u nas), ale mozna znalezc lepsze czyli prostsze, tansze
    formy opodatkowania. I co istotne - bardziej sprawiedliwe.
    U nas, nasz system podatkowy to groch z kapusta, raj
    dla cwaniakow, politykow i tych ktorzy maja badz uklady
    z wladza, badz wladze nad politykami (np. szantazysci).



    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/
    Gadu-Gadu: 311984
    ICQ: 20466914




  • 8. Data: 2002-07-01 12:26:19
    Temat: Re: antyBELKA idea!!!
    Od: BAH <b...@p...onet.pl>

    On Sun, 30 Jun 2002 23:20:55 +0200, "Krzysiek" <k...@n...e.pl> wrote:

    >Jak powiedział Lenin państwo to aparat ucisku rządcących nad rzadzonymi.

    > I jest to calkowicie prawdziwe zdanie.


    Zacytuję Ci innego Klasyka :-))
    / motto do "Zniewolonego umysłu"/

    " Jezeli dwóch kłóci się, a jeden ma rzetelnych 55 procent racji,
    to bardzo dobrze i nie ma się co szarpać.
    A kto ma 60 procent racji?
    To ślicznie, to wielkie szczęście i niech Panu Bogu dziękuje!
    A co by powiedzieć o 75 procent racji?
    Mądrzy ludzie powiadają, że to bardzo podejrzane.
    Na, a co o 100 procent?
    Taki, co mówi, że ma 100 procent racji,
    to paskudny gwałtownik, straszny rabuśnik, największy łajdak

    STARY ŻYD Z PODKARPACIA"

    BAH



  • 9. Data: 2002-07-01 21:57:06
    Temat: Re: antyBELKA idea!!!
    Od: "Krzysiek" <k...@n...e.pl>


    Użytkownik WOJSAL <w...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:afouo0$cgd$...@n...tpi.pl...
    > I dlatego klient otrzymujac odsetki od kogos, ma zysk
    Np . odsetki od zerwanej lokaty (tyle, ze wtedy odsetki sa minimalne lub ich
    nie ma).

    > i dlatego minister finansow uznaje za sluszne by
    > tym zyskiem klient dzielil sie z ministerstwem.
    I uważam,że minister się myli tzn. jestem przeciwnikiem belkowego

    > W przypadku zrywania lokaty bank nie ma zysku - nikt
    > mu nic nie wplacil, dlatego w tym przypadku wydaje mi
    > sie, nie ma mowy o zysku. Zysk jest od przychodu -
    > a tu, przy zerwaniu, nie bylo przychodu.
    ????
    Są trzy możliwośći - albo wypłacając klient dostał dokładnie tyle samo jak
    wpłacił - czyli zysk =0, 20% od 0 = 0 i nie ma problemu;
    albo dostał choć trochę wiecej. Jezeli to trochęjest większe od 3 groszy, to
    20 % od tego po zaokrągleniu do pełnych groszy to będzie co najmniej grosz i
    belkowe się nalezy, wg obowiązującego (bez)praw(i)a.
    Jest jeszcze możliwośc, ze opłaty karne za zerwanie są wieksze niż odsetki
    (np. lokaty w LUKASIE przed ilomaś tam dniami od założenia - kara 20 zet) -
    wtedy klient dostaje mniej niz wziął... Inna sprawa, ze i wtedy zapłąci
    podatek od odsetek (czyli kwota =300 zet, za zerawanie 20 zet kary, odsetki
    od 300 zet powiedzmy 1 zet - podatek 20 gr , do ręki 279, 80; 20 zet
    księgowane w zyski banku - potencjalnie następne kilka zet dla Belki)


    >
    > Glowy nie dam (zwlaszcza swojej), wydaje mi sie ze cos
    > takiego jest. Ale pewny nie jestem.
    NIGDY nie słyszałem.... I pytam osoby trzecie =- kto słyszał o uldze
    podatkowej wynikajacej z odsetek kredytu wziętego przez osobę fizyczną?????

    > To tu sie roznimy.
    > Panstwo nie jest po to by nas - podatnikow - uciskac,
    > lecz by nam sluzyc. I dlatego zrzucamy sie na panstwo
    > placac podatki, by nam bylo wygodniej, bezpieczniej.
    > Oczywiscie ta idea niewiele ma wspolnego z rzeczywistoscia.
    > Zgadzam sie z tym, ze obecny model jest bliski idei Lenina,
    > co nie oznacza by byl to model prawidlowy.

    Czyli się nie róznimy. Wiemy co powinno być i zgadzamy się z tym,że Lenin
    opisał rzeczywistosć. I bynajmniej nie jestem za tym, by rzeczywistość była
    leninowska. Ale ona taka jest. Podobnie jak nie che by zeby sie psuły - ale
    się psują.
    Gdyby WSZYSCY byli kryształowo uczciwi, wtedy aparat ucisku byłby
    niepotrzebny. tak nie jest, czyli z tego wynika, ze musi np. istnieć
    policja. A jak komus damy troche władzy... to wcześniej czy później będzie
    chciał więcej. Np. wprowadzajć podatek od oszczędności.

    > Wynika to z tego ze panstwo (obecne) jest skierowane
    > przeciwko obywatelowi. Czyli my placimy (pod przymusem)
    Zawsze tak było i chyba wszedzie tak jest. ale wszedzie w innym stopniu.
    Inaczej w Korei Pn a inaczej w Andorze...

    > na urzednikow, celnikow po to by ci nas gnebili.
    > To jest oczywiscie chore.
    Ale bez przymusu na niezbędne rzeczy płaciłoby może 10% ludzi.
    A co nazywam niezbędne? Np. budowę wałów przeciwpowodziowych:) W pewien
    sposób szkolnictwo i służbe zdrowia. No lae to polityka nie banki... Aha,
    także nadzór bankowy, by wrócić do tematu grupy:)

    > luki prawne sa niewinne, a karze sie tych ktorzy
    > wykorzystuja niedbalstwo legislacyjne.
    np Bagsik.. Do więdzienia powinien iśc wówczas urzedujacy minister finansów
    i prezes NBP, ze dopuscili do oscylatora. A Bagsik niestety nie.
    Moralnie zrobił źle, ale prawnie był ok.


    > Rozwiazanie estonskie jest z pewnoscia blizsze idealu (bo jest
    > prostsze niz u nas), ale mozna znalezc lepsze czyli prostsze, tansze
    prostsze?
    a co do sprawiedliwośći - w tej sprawie zawsze będą kontrowersje

    > formy opodatkowania. I co istotne - bardziej sprawiedliwe.
    > U nas, nasz system podatkowy to groch z kapusta, raj
    > dla cwaniakow, politykow i tych ktorzy maja badz uklady
    98 % prawdy:) a raczej :(
    A nawet jak 33% to i tak o 32,9 % za dużo.





  • 10. Data: 2002-07-01 22:06:03
    Temat: Re: antyBELKA idea!!!
    Od: "Krzysiek" <k...@n...e.pl>


    Użytkownik BAH <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:r...@4...com..
    .
    > Zacytuję Ci innego Klasyka :-))
    > / motto do "Zniewolonego umysłu"/
    >
    > " Jezeli dwóch kłóci się, a jeden ma rzetelnych 55 procent racji,
    > to bardzo dobrze i nie ma się co szarpać.
    > A kto ma 60 procent racji?
    > To ślicznie, to wielkie szczęście i niech Panu Bogu dziękuje!
    > A co by powiedzieć o 75 procent racji?
    > Mądrzy ludzie powiadają, że to bardzo podejrzane.
    > Na, a co o 100 procent?
    > Taki, co mówi, że ma 100 procent racji,
    > to paskudny gwałtownik, straszny rabuśnik, największy łajdak


    Hmmm.... pojechało kilku niewidomych do Afryki. Jeden dotknał trąby słonia,
    drugi nogi słonia, trzeci ogona.
    jeden mówi - słoń jest jak ruchliwa, giętka rura
    drugi - słoń jest jak drzewo
    trzeci - słoń jest jak wiszacy sznurek.
    I każdy ma 100% racji - tyle,że co do fragmentu prawdy

    Jeżeli ktoś powie, zę kobieta to istota dająca radośc mężczyźnie - ma
    racje - bo tak jest (dlaczego - nie powiem :))))
    Jeżeli ktoś powie, że kobieta to istota dająca zgryzotę mężczyźnie - ma
    racje - op tak jest )dlaczego - też nie powiem, ale żonaci i narzeczeni
    wiedzą o czym mówię:))) )
    Podejrzewam, ze mozna by ta liste rozeszerzać:)))) I dopiero w
    nieskończonosci by oddało całośc istoty kobiety

    Państwo jest aparatem ucisku - ale na tym się rola państaw na szczescie nie
    kończy (inna sprawa, że Lenin jakby chciał zostawić tylko ta strone
    działalnosći państwa - takie państwo - Ksantypa )
    podobnie tu - dopiero nieskończona ilosć wypowiedzi czym jest państwo
    oddałoby całokształt.
    Nienmniej państwo nie jest na pewno barem mlecznym (kto tak powie będzie
    miał chyab 0 % racji)a w bardzo małym stopniu organizacja organizująca życie
    kulturalne (no tu więcej niz 0%). Za to apratem ucisku jest jak najbardziej,
    co doświadczył każdy, kto zapałacił podatek nie dlatego, że uważa to za
    słuszne, tylko dlatego, ze boi się komornika, który zajmie pobory, gdy się
    nie zapłaci.


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1