Użytkownik "Zbyszek" <zbign@na_serwerzeo2.pl> napisał w wiadomości
news:op.urrrchy2okz3rl@zbyszek-pc.zn...
> Dnia 01-04-2009 o 17:06:29 Jan Werbiński
> <j...@j...com> napisał(a):
>
>> Jednak dobrze, że wyszedłem. Niby mógłbym zarobić ułamek procenta, ale
>> więcej widzę minusów niż plusów. Za duże ryzyko.
>
> O RYZYKU JUZ TU BYLA MOWA. a ile mozna bylo zarobic to kazdy widzi. Po
> fakcie.

O tym ile można stracić też. Ja nie straciłem na akcjach ani złotówki w 2008
(bo trzymałem się z daleka od giełdy), a na kursie walut nawet parę groszy
zyskałem.

Tak samo widać w totolotku ile można zarobić. Przecież to proste. Wystarczy
wybrać właściwe liczby. Są systemy itp.

Współczuję tym, co nie mają alternatywy i muszą wybierać między akcjami,
lokatami, złotem lub obligacjami.
Jakoś nikt z tych zarabiających takie krocie nie chwali się stratami z 2008
roku. Nie ma tutaj ani jednego, który stracił! Sami geniusze.
;-)

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Wyobraź sobie kolego że da się zarabiać na giełdzie całkiem sporo, ale niestety
wnosząc z poziomu twoich wypowiedzi niestety nigdy nie nie osiągniesz tego
pułapu.Mimo wszystko życzę sukcesów, bo inwestowanie to sztuka i pasja zarazem.
P.S Poziom zysków z rynków kapitałowych pozwoliłby mi na całkiem dostatnie
życie, ale całe szczęście moja firma dobrze funkcjonuje i niech tak zostanie...

Pozdrawiam JG

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Jan Werbiński pisze:
> Użytkownik "Zbyszek" <zbign@na_serwerzeo2.pl> napisał w wiadomości

> Współczuję tym, co nie mają alternatywy i muszą wybierać między akcjami,
> lokatami, złotem lub obligacjami.

Ja wspolczuje Tobie.
pozdr.

do góry

Użytkownik "stu" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:6e1a.00000152.49d511f7@newsgate.onet.pl...
> Wyobraź sobie kolego że da się zarabiać na giełdzie całkiem sporo, ale
> niestety
> wnosząc z poziomu twoich wypowiedzi niestety nigdy nie nie osiągniesz tego
> pułapu.Mimo wszystko życzę sukcesów, bo inwestowanie to sztuka i pasja
> zarazem.
> P.S Poziom zysków z rynków kapitałowych pozwoliłby mi na całkiem dostatnie
> życie, ale całe szczęście moja firma dobrze funkcjonuje i niech tak
> zostanie...

To tak jak u mnie, tylko że moja firma bywa niedoinwestowana. :-)

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Użytkownik "Jan Werbiński"

> ...potencjału do wzrostów przy coraz gorszych wskaźnikach gospodarczych
> nie widzę.

Na takich wskaźnikach nie zajedziesz nigdzie.
One są bez znaczenia.
Ważne są prognozy, a nie wyniki.

do góry