Marcin Jurczuk <m...@t...pl> napisał(a):

> On 2004-11-25, yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com> wrote:
> > Zdarzyło się to jak raz 2004-11-25 13:07, kiedy S.T. napisał(a) co
> > następuje:
> >
> >> No to właśnie token nie jest dobrą opcją dla Ciebie,
> >> bo każdy następny (po zgubieniu pierwszego) kosztuje
> >> (i to chyba niemało), a zagubioną listę po prostu usuwasz
> >> z systemu i korzystasz z następnej...
> >>
> >
> > I to jest święta prawda, jakkolwiek tokena jeszcze nie zgubiłem (można
> > być do niego bardzo przywiązanym ;-) . Zresztą, jeżeli konto jest
> Gubienie tokena to kiepska inwestycja i drastycznie podnosi koszty
> korzystania z konta. Pod wydaniu 200 PLN na tokeny przenioslem
> sie do MultiBanku :)
>

na token jest proste rozwiązanie. W lukasie token mozna doczepic do kluczy i
nic holery się go nie zgubi ajak juz zgubi to token nie jest wtedy
probelemem. Nie cierpię haseł jednorazowych więc token jest dla mnie
zbawieniem.
Wersus


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Zdarzyło się to jak raz 2004-11-30 00:07, kiedy wersus napisał(a) co
następuje:

> na token jest proste rozwiązanie. W lukasie token mozna doczepic do kluczy i
> nic holery się go nie zgubi ajak juz zgubi to token nie jest wtedy
> probelemem. Nie cierpię haseł jednorazowych więc token jest dla mnie
> zbawieniem.

Taż przcież pisałem ezopowo, że "można być bardzo przywiązanym" do
tokena, nieprawdaż?


--
**** Jak rzekł pewien klasyk: ****
**** "If you're so smart, why aren't you rich?" ****
**** ****
**** yayco (yayco_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

do góry