Gdy zakładałem konto w Lukasie, trzeba było zdefiniować limit operacji przez
Internet (dla jednej operacji i limit dzienny). Cóż, wymyśliłem jakieś w
miarę sensowne wartości :-) i konto założyłem. Gdy przyszło do spłacania
karty kredytowej BZ WBK, okazało się, że nie da się tego zrobić jednym
przelewem, bo przekraczam granicę dla jednej operacji - poszło dwoma
przelewami. Tak się zastanawiam, jaki sens ma takie ograniczenie dla
pojedynczej operacji? Rozumiem limit dzienny - to chyba mają wszystkie
banki, ale ograniczać pojedynczą operację? Czy Lukasowi opłaca się
przetwarzać moje dwa przelewy zamiast jednego (dla mnie bezpłatnie - e-Konto
Pro)? Zapewne chodzi tu o jakieś kwestie bezpieczeństwa, ale zastanawiam
się, czy naprawdę ograniczenie pojedynczej operacji to bezpieczeństwo
zwiększa, czy też tylko utrudnia wykonywanie większych przelewów ...

Tomek

do góry

Zmień sobie limit pojedyńczej operacji na taki sam jak dzienny i nie
będziesz miał więcej takich problemów. Ja tak zrobiłem. Mozesz to zrobić za
pośrednictwem Lukas linii.

do góry

On Tue, 8 Jun 2004 12:48:58 +0200, "Tomasz Lisowski" <t...@d...pl>
wrote:

>Gdy zakładałem konto w Lukasie, trzeba było zdefiniować limit operacji przez
>Internet (dla jednej operacji i limit dzienny). Cóż, wymyśliłem jakieś w
>miarę sensowne wartości :-) i konto założyłem. Gdy przyszło do spłacania
>karty kredytowej BZ WBK, okazało się, że nie da się tego zrobić jednym
>przelewem, bo przekraczam granicę dla jednej operacji - poszło dwoma

ja mam 999999,00 zł. Od początku. Limit KK mam mniejszy :-)
--
Jarek Andrzejewski

do góry