Euro najsilniejsze od trzech tygodni

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Notowania obecnie testują górną bandę trendu spadkowego zapoczątkowanego we wrześniu ubiegłego roku. Jej przebicie otwiera drogę do 1,33. Słowa szefa Fed na konferencji prasowej nie były jednak na tyle gołębie by dać silny impuls do wzrostów na eurodolarze. Na kwietniowym posiedzeniu FOMC nie zmienił stóp procentowych, podtrzymując również deklarację utrzymywania rekordowo niskiego kosztu pieniądza do końca 2014 roku. Obecnie stopa funduszy federalnych znajduje się na poziomie 0,00- 0,25 proc. Na konferencji prasowej Ben Bernanke stwierdził, że Rezerwa Federalna pozostaje przygotowana na podjęcie działań w celu podtrzymania ożywienia gospodarczego i utrzymania inflacji blisko celu. Słowa te były w dużej mierze zgodne z tym czego oczekiwał rynek, dlatego też nie wywołały w zasadzie żadnej reakcji na parze EUR/USD. Optymistyczną informacją natomiast jest obniżenie szacunków stopy bezrobocia w najbliższych latach oraz podniesienie prognoz dynamiki PKB. Do czerwca trwa operation twist i decydenci chcą maksymalnie wykorzystać czas na analizę napływających danych makroekonomicznych w celu podjęcia decyzji o dalszych krokach wspierających gospodarkę Stanów Zjednoczonych.

Wielka Brytania w recesji- funt najsilniejszy od września 2011 roku

Po wczorajszych rozczarowujących danych o PKB Wielkiej Brytanii kurs GBP/USD zniżkował o około 70 pipsów, jednak zaraz potem zaczął odrabiać straty i ostatecznie przebił październikowe szczyty i znalazł się na najwyższym poziomie od września ubiegłego roku- 1,6180. Brytyjski Urząd Statystyczny podał, że PKB Na Wyspach skurczyło się w pierwszym kwartale bieżącego roku o 0,2 proc.- to już druga z rzędu ujemna kwartalna dynamika PKB, co oznacza, że Wielka Brytania znalazła się w recesji. W latach 2008- 2009 brytyjska gospodarka skurczyła się o 7,1 proc. Od tamtej pory mozolnie wychodziła na prostą, jednak kryzys zadłużeniowy w strefie euro, cięcie wydatków budżetowych, wysoka inflacja oraz słaba kondycja sektora bankowego uniemożliwiły powrót do dobrej koniunktury. Wczorajsze dane pokazały, że produkcja jest wciąż 4,3 proc. poniżej szczytu z pierwszego kwartału 2008 roku, a gospodarka wzrosła jedynie o 0,4 proc. odkąd w drugim kwartale 2010 roku do władzy doszła Partia Konserwatywna (w koalicji z Partią Liberalnych Demokratów). Po ukazaniu się danych dodatkowo Bank Anglii ostrzegł, że widzi ryzyko spadku PKB również w drugim kwartale, głównie ze względu na dodatkowe święta państwowe. Mimo ujemnej dynamiki PKB mało prawdopodobne wydaje się jednak by władze monetarne skorzystały z dalszego luzowania, gdyż inflacja znajduje się wciąż znacznie powyżej celu.

Inflacja w Niemczech lekko spadnie

Ze strefy euro dziś najważniejszym odczytem będzie inflacja konsumencka w Niemczech. Od rana publikowane będą wstępne dane dotyczące dynamiki cen konsumpcyjnych w poszczególnych niemieckich landach i całych Niemczech. Ze względu na niemal liniową korelację ze wskaźnikiem obliczanym dla całego kraju szczególnie ważny jest odczyt z Nadrenii Północnej - Westfalii (regionu zamieszkałego przez największą liczbę ludności), który poznamy wcześniej niż wskaźnik dla całego kraju. Konsensus rynkowy zakłada, że dynamika inflacji w kwietniu uplasuje się na poziomie 0,1 proc. w relacji miesięcznej oraz 2 proc. licząc rok do roku. Natomiast prognoza dla zgodnej z metodologią unijną inflacji HICP zakłada odczyty na poziomie 0,1 m/m i 2,2 r/r.

Silna aprecjacja forinta

W ostatnich kilku dniach waluty naszego regionu zyskują na wartości. Aprecjacja rodzimego złotego i czeskiej korony jest symboliczna, za to węgierski forint zarówno w stosunku do euro, jak i dolara amerykańskiego umocnił się w perspektywie 5 dni o ponad 3 proc. Ostatnie umocnienie forinta należy wiązać z uzyskaniem przez gabinet Orbana zgody unijnych władz na rozpoczęcie rozmów z Międzynarodowym Funduszem Walutowym w sprawie przyznania pomocy finansowej. Kurs EUR/HUF przebił linię trendu wzrostowego rozpoczętego w lipcu ubiegłego roku oraz 55 – dzienną i 200 – dzienną średnią ruchomą, co otwiera drogę do dalszych spadków, jednak trudną do sforsowania barierą będą okolice 285, w których usytuowany jest poziom 61,8 proc. zniesienia Fibonacciego wzrostów kursu zakończonych na początku stycznia oraz dołki z września i lutego.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.