Zadłużenie Polaków w IX 2010

Przeczytaj także: Zadłużenie Polaków w VII 2010

We wrześniu najbardziej we znaki bankom dały się kredyty konsumpcyjne klientów indywidualnych. Kwota nieregulowanych na czas kredytów skoczyła o 400 mln zł i osiągnęła 20,18 mld zł. Biorąc pod uwagę poprzednie miesiące i średnią miesięczną w tym roku, przekraczającą 500 mln zł, nie było najgorzej, jednak biorąc pod uwagę fakt, że kredytów konsumpcyjnych we wrześniu ubyło, odsetek złych kredytów skoczył z 16,6 do niemal 17 proc. Po niepokojącym skoku w sierpniu nieterminowo oddawanych kredytów mieszkaniowych o 366 mln zł, we wrześniu było już dużo lepiej, zmiana wyniosła 122 mln zł i ostatecznie kwota tych kredytów zbliżyła się do 4,5 mld zł, co na 250 mld zł kredytów mieszkaniowych, nie jest wielkością zatrważającą.

Ostatecznie jednak, łączny odsetek nieregularnych kredytów dla gospodarstw domowych wzrósł we wrześniu do 7,2 z 7 proc. w sierpniu. Z 457,5 mld zł kredytów obsługiwanych przez gospodarstwa domowe na czas nie wpływały raty od ponad 32,8 mld zł. W przypadku przedsiębiorstw, które miały na koniec września do oddania 221,2 mld zł, w terminie nie pojawiły się raty kredytów o wartości 27 mld zł. W kategorii firm odsetek złych kredytów zwiększył się we wrześniu do 12,2 z 12,1 proc. w sierpniu.

Złe kredyty to główna przyczyna rezerw obniżających wyniki finansowe banków. W pierwszym półroczu rezerwy banków wyniosły 5,9 mld zł (o 0,2 mld zł więcej niż w I połowie 2009 roku) i było to o ponad 0,5 mld zł więcej niż wyniósł cały zysk banków w tym czasie.
Przy okazji publikacji wyników za III kw., prezesi PKO BP i BRE Banku zapowiedzieli w tym tygodniu, że nie spodziewają się istotnych przyrostów nieregularnych kredytów w ostatnim kwartale tego roku.