Rynki finansowe 16-20.03.09

Przeczytaj także: Kurs złotego znowu słaby

RYNEK SUROWCÓW

Na początku tygodnia rynki surowcowe żyły niedzielną decyzją OPEC o pozostawieniu limitów wydobycia na dotychczasowym poziomie. Spośród dwunastu krajów należących do kartelu tylko Arabia Saudyjska wywiązała się z wcześniejszych zobowiązań i obniżyła produkcję ropy, natomiast pozostałe państwa nadal wydobywają łącznie o ok. 800 tys. baryłek dziennie więcej niż powinny. Pod koniec tygodnia cena ropy sięgnęła najwyższych poziomów od grudnia 2008 r. i poruszała się w okolicach 52,5 USD czyli o ponad 13 proc. więcej niż w ubiegły piątek. Drożały też pozostałe surowce - miedź o ok. 9 proc., złoto o ponad 3 proc. To przede wszystkim wynik zmiany nastawienia inwestorów do amerykańskiego dolara po rozpoczęciu wykupu rządowych obligacji przez Fed. Tańszy dolar oznacza, że zagraniczni inwestorzy mogą kupić za te same pieniądze więcej surowców, które z reguły są kwotowane właśnie w amerykańskiej walucie. Optymistyczne prognozy mówiące o powrocie światowej gospodarki na ścieżkę wzrostu pod koniec 2009 r. wydają się na obecną chwilę nieco przedwczesne.